Nie ma za co

Moim zdaniem nie ma tam najlepszych. Jest wiele postaci dobrze napisanych, po prostu niektóre zbyt szybko umarły.

@jacek1s: Np. Ned Stark

@Wilqu11: Lub Robert Baratheon czy chociażby Robb Stark

@jacek1s: to wlasnie wyroznia ta ksiazke/serial - te nielubiane musza zyc a te zyskujace uwielbienie umierają

tak przynajmniej ja to odbieram

Po Tyrionie najbardziej lubię Varysa to taki dobry Beylish :p

@Raraszek: Nikt nie mówi, że nielubiany = słaby, by wyjść na bohatera, którego ludzie nie będą lubić to też trzeba wiedzieć jak to napisać i później zagrać.

@jacek1s: faktycznie, dzieki za myśl

wlasciwie to sama na to nie wpadlam??

Każdy jest przemyślany, każdy jest taki i zachowuje się tak, jak widział to autor. Joffrey od początku jest psychopatycznym dupkiem, który jednak w razie problemów chowa się z płaczem pod sukienką matki. Ludzie go za to nienawidzą i mają go nienawidzić. Tyrion ma właśnie wzbudzać sympatię dzięki swojej inteligencji i poczuciu humoru, mimo miłości do wina i dz****. Varys ma być tajemniczy, Baelish przebiegły, Bronn cyniczny itd.

robienie za darmowego informatyka jest ch*jowe

I telefony telewizor itp