Ja nie lubię

@venomman: jesteśmy wysypiskiem europy

*Kambodżą Europy

Sosnowcem Europy*

@mortzmargonem: *Kongiem Europy

@venomman: kolego masz rację

@venomman: Testo byłby dumny za te słowa

@venomman: oto, dzieci, przedstawiciel inteligencji, zdecydowanie nie polskiej (bo inaczej byłby wieśniakiem, a nie wszechwiedzącym mędrcem), mający władze powiedzieć wam, że jesteście wieśniakami i śmieciami bo urodziliscie się na tym oto skrawku ziemi, który nazywamy Polską i lubicie muzykę której on nienawidzi........

Sorry za sarkazm ale gadanie w stylu ,,Poladzy to śmiecie, dla tego krajiku nie ma nadzjei" i wywyższanie się to nie na moje nerwy. I nie próbuje cię, jak ty to nazwałeś, zjeść (cokolwiek miałoby to w dyskusji znaczyć) tylko wyjaśnić na swój arogancki sposób, że prawdopodobnie nie masz zbyt wiele racji. Kiedyś też uważałem, że wielu innych ludzi jest gorszych ode mnie, a Polska to miejsce w którym żyje patologia, aż w końcu postanowiłem wyjrzeć przed próg, poznałem też paru ludzi których na początku uważałem za idiotów... nie było tak źle. I dla jasności, nie cierpię disco polo, ale takie uogólnianie jest poprostu nieodpowiednie.

Ewentualnie jestem idiotą i dałem się złapać na bait :v

@Brind: Nie chciało mi się tego całego czytać, ale szacun za chęci. Disco polo jest hejtowane za prymitywne teksty, nie wymagającej niczego ścieżki dźwiękowej i tandetnych teledysków, więc odpowiedz sobie na pytanie, kto tego słucha i w jakich społecznościach? Żeby nie było, nie wsadzam wszystkich Polaków do jednego worka, ale zdecydowana większość miłośników disco polo to typowi ludzie ze wsi, którzy na profilowym na fb mają znak Polski walczącej i masę wpisów typu "Piękne dziewczyny kochają BMW". Niech każdy sobie słucha czego chce - mi to absolutnie wisi, ale wyraziłem swoje zdanie na ten temat. Zresztą przy głównym komentarzu uprzedziłem, że mnie ktoś za to zje, i jak widać tak się stało.

@venomman: Jeżeli Polska jest Sosnowcem Europy to czy Ukraina jest Podlasiem Europy?

@venomman: Z całym szacunkiem ale te bluzy nie noszą "wiochmani" tylko właśnie te grupy społeczne które uważają się za lepsze od innych a są zwykłymi debilami (wiem to z własnego otoczenia)

@CocoaVanHouten: Gdy nie lubisz disco, rapu, elektro itd. na tyle, że nie chodzisz do żadnych klubów czy na imprezy.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
I dlatego, że nie lubisz ludzi.

@CocoaVanHouten: Normalnie nie lubię disco polo, ale jak jest jakaś imprezka i wódeczka to przyznam, że wtedy mi się podoba, ale na trzeźwo nie ma opcji.

@Royalny: nie pij

@Aracz: To nie działa w taki sposób że nagle przepytuje się 38 mln osób.

@polskistrzelec123_: dlatego to nigdy nie jest rzetelne, a tu nagle z dupy wszyscy jakby uważali to za świętą prawdę :V Równie dobrze ankieta mogła być robiona w jakiejś wsi z populacją w liczbie 50 osób i z niej wyliczono te statystyki

@Aracz: Przykro mi że jesteś za głupi by zrozumieć co to jest statystyka.

@polskistrzelec123_: przykro mi, że jesteś ignorantem, który potrafi tylko obrażać i nie rozumiesz, jak łatwą manipulacją jest statystyka i zamiast zastanowić się, o co mi chodzi, zwyczajnie, personalnie atakuje.
Moim zdaniem, bezkrytyczne przyjmowanie statystyki za prawdę jest wyrazem zwyczajnej krótkowzroczności. Wiele zależy od konkretnych miejsc, w których były przeprowadzane dane statystyki. Oznacza to, że robiąc ankietę/badanie w 5 miejscach w Polsce możesz trafić na miejsca z podobnymi tendencjami, ale pomijasz 5 innych miejsc, w których populacja ma zupełnie przeciwstawne zdanie. Gdyby przeprowadzić więcej analiz, statystyka wyszłaby zupełnie inna.
Nawet, gdybym uczestniczył w badaniach statystycznych, jeśli miałyby dotyczyć jakiegoś globalnego zakresu, nie mógłbym ich wierzyć. Mogę je uznać za sugestię, ale nigdy za prawdę, szczególnie, gdy nie ma systemu pobierania danych od wszystkich (inna sprawa jest wtedy, kiedy mamy system, który bada coś, co łatwo potwierdzić - np: średnie wyniki matur w danych rocznikach)
Już nie mówiąc o tym, że nie miał bym się o co czepiać i manipulacja nie byłaby manipulacją, gdyby ta wiadomość mówiła nie "Prawie dwie Polaków!" a "Prawie dwie trzecie ankietowanych Polaków!"

@Aracz: xD ale ci się ból dupy odpalił

@Eniu2432: Co?

@Aracz: Dlatego zawsze przy rzetelnej statystyce jest napisane że na przykład na 97% od 61% do 65% polaków lubi disco-polo

@Eniu2432: Chyba nie wiesz czym jest ból dupy

XDDD co ty pie**olisz. Akceptowana próba badawcza dla takich ankiet to 1080 osób, z różnych środowisk. Możemy bawić się w podważanie ankiet, bez podstaw, możemy sie bawić w wyciąganie wniosków, bez odpowiedniego wykształcenia. Obydwa mają tyle samo sensu.
Podziele sie jeszcze swoją opinią na temat oceniania ludzi (nie obchodzi cie to, to nie czytaj).
Ocenianie ludzi ze względu na ich upodobania, to, że lubią taką muzyke, taki serial, to oglądać w TV, ze względu na ich wygląd, to, że ubierają sie w konkretny sposób jest poprostu denne i jeśli tak robisz to powinieneś sie zastanowić nad samym sobą. To, że od razu zakładamy, że ktoś oglądający trudne sprawy to idiota, krzywdzi Rektora Łódzkiej Filmówki, bo on też tak robi (fascynuje go to, jak bardzo przemielona jest jedna informacja, w skutku czego odnosi z tego przyjemność = lubi oglądac trudne sprawy). Tak trudne sprawy są skierowane do idiotów, ale to nie znaczy, że każdy kto to ogląda to idiota. Uważam, że powinno sie oceniać ludzi tylko i wyłącznie za to co robią (nie uważam, że powinno to być, w jakikolwiek sposób unormawane prawnie, a jedynie poprawne kulturowo). Możemy powiedzieć, że ktoś jest idiotą, bo ogląda trudne sprawy, (rektor filmówki, może być smutny). Ale to jest raczej słaby argument, bo wszyscy konsumujemy coś co jest przeznaczone dla konkretnej grupy odbiorców. Co nie czyni nas targetem produktu (chociaż przez to osoba może zmienić swój taeget na naszą grupe). To, że ktoś kiedyś poczuł sie zaszokowany jakimś artykułem w internecie i go przeczytał nie znaczy, że jest tym do kogo ten artykuł był skierowany, ale gazeta/strona z artykułami może sie przerzucić na takich ludzi których będzie szokować i dzięki temu będzie zarabiać.

@kokosek112: Ale ja nie podważam żadnych ankiet w moim komentarzu xd

"przy żetelnej statystyce (jest jakis przedział podany w procentach)" brzmi jakbys próbował podważyc to co jest przedstawione na obrazku tym "stwierdzeniem"

@kokosek112: co XDDDDD
Przecież ja odpisuje do Aracza który mówi że statystyki są nierzetelne bo nigdy nie wiadomo nic na 100% mówiąc mu że w statystykach % wiedzy to często coś koło 97% a to bardzo duży %

A teraz pytanie do ciebie - czemu mówiąc coś odpisujesz do gościa z jednym komentarzem w wątku a nie do gościa który ma ich kilka i sam zaczął dyskusje

bo chciałem ci odpisać, co do tych% a potem poniosła mnie wena twórcza. Btw Ty se Tomaszku nie folguj ja dalej pamietam co pisales pod tym hentajcem rok temu i nawet mieszkam niedaleko Ciebie.

@kokosek112: Czekaj gdzie mieszjasz i co pisałem

Aa, radzymin, ake co pisałem

DOTKNĘ TWARZY TWEJ PALCAMI DŁONI SWEJ

BYŚ Z WRAŻENIA UPADŁA NA ZIEMIĘ!
BYŚ Z WRAŻENIA UPADŁA NA ZIEMIĘ!

ZROBIĘ 20 POMPEK I W 10 SEKUND WYPIJAM WRZĄTEK

Coś zje**łeś, bo zacząłeś w połowie 1 zwrotki.