Najdłuższe ręce świata

@jacek1s: yyyyy słyszałeś kiedyś o powietrzu? i przy okazji przestrzenie między atomami są tak duże, że efektywnie nawet blok litego ołowiu jest prawie w 100% pustką. Wszystkie te metafory są denne i wymuszone

i nie ma związku frazeologicznego "nić podobieństwa"

należy docenić niewiedzę xD płaskoziemców też? inkwizycję i stosy? hitlerowców palących książki?

pozostałe cytaty laoziego też nie wyglądają dla mnie najlepiej

herbatę można bez problemu wypić w każdym wypełnionym materią środowisku, tak długo jak herbata jest mniej gęsta od medium, najlepiej jeśli to gaz

całkowity brak wiedzy [który według twojego rozumowania jest najlepszy] w żadnym razie nie jest uroczy, najwyżej godny pożałowania

@jacek1s: mam nadzieję, że mi odpowiesz

@pomada: Nie rozumiem do końca co ma do tego powietrze. Później jakaś ciekawostka nic nie wnosząca i typowe dla uroczej niewiedzy wyolbrzymianie i obrażanie.
Frazeologia jest na szczęście na tyle plastyczna i luźna, że nie Ty decydujesz co jest, a co nie jest związkiem frazeologicznym. Równie dobrze mogę powiedzieć coś czego nikt nigdy nie powiedział, jeśli wytwarza w swoim znaczeniu frazeologię to tak - jest to związek frazeologiczny.
Co do niewiedzy to nie pojmujesz chyba znaczenia niewiedzy i mylisz ją z premedytowanym działaniem.
Niewiedza ma podłożę w braku świadomości, a Ty wymieniłeś działania mające coś na celu. Coś opartego na wiedzy.
Nie rozumiem o jakich cytatach mówisz.

@jacek1s: nie, frazeologia nie jest na tyle plastyczna i to nie ja decyduję, co jest związkiem frazeologicznym, ani co nie jest, ale ty też nie

@jacek1s: chodzi mi o to, że technicznie rzecz biorąc dosłownie wszystko jest pustką

wyraziłem swoją opinię. powiedziałem, że to jest denne, a jeśli ty mówisz, że to przykład mojej niewiedzy, to implikujesz, że nie wiem jaka jest moja opinia

pokazałem przykłady sytuacji w których "urocza niewiedza" doprowadziła do brutalnych morderstw, szerzenia dezinformacji i niszczenia wiedzy. To wszystko jest bezpośrednim wynikiem niewiedzy

mówię o cytatach typu

Dobroduszność robi coś, ale bezinteresownie. Etyka też coś robi, ale ma w tym swój interes.

Winą tego, że spotykają mnie nieszczęścia, jest moje istnienie. Gdyby mnie nie było, jakież by mnie mogły spotkać nieszczęścia?

 Broń nie wróży nic dobrego, to nie jest narzędzie godne szlachetnej osoby. Szlachetny używa jej tylko wtedy, gdy naprawdę musi, uważając jednak spokój za rzecz najważniejszą. Zwycięstwo nie jest dla niego powodem do chwały: miałby się cieszyć, że zabijał ludzi?

@pomada: Oh, no cóż... W takim razie muszę stanąć ponad nauczaniem i wyjaśnić nauczycielom w całej Polsce by nie zadawali zadań typu "Wymyśl związek frazeologiczny" bo przecież nie wolno.
Na tym polega ewolucja językowa, że każdy z nim może zrobić co zechce, a czy się przyjmie czy nie to decyduje obieg. Myślisz, że jak powstały inne związki frazeologiczne? To nie tak, że jest fabryka związków frazeologicznych i jedynie tych wypuszczonych taśmowo należy używać. Jeśli nie jesteś pisarzem to nie znaczy, że nie możesz napisać książki czy wiersza. Dokładnie tak samo działają związki frazeologiczne. Ponadto używanie wiedzy o języku polskim z serwisu o wszystkim jest tak samo logiczne jak szukanie tłumaczenia danego słowa w instrukcji obsługi w danym języku zamiast słowniku.
Według PWN "związek frazeologiczny «ustabilizowane w danym języku połączenie wyrazów, którego znaczenie nie wynika ze znaczeń tych wyrazów»" więc dosłownie przenosząc znaczenie związku frazeologicznego na znaczenie "nić podobieństwa" będzie to, że coś lub ktoś wykazuje identyczne cechy lub zachowania mimo, że na pierwszy rzut oka podobieństwo było wątpliwe, trudne do wykrycia.

@jacek1s: dobra tu masz punkt

@pomada: Nie do końca. Jeśli masz złotą bryłę to nie znaczy, że masz złoty samochód. Pustkę należy wykorzystać by można było mówić o docenieniu mocy pustki.

Opinia powinna mieć poparcie, a nie stwierdzenie.

Nie, nie jest to niewiedzą. Jeśli wezmę nóż i kogoś zadźgam to nie znaczy, że zrobiłem to z niewiedzy, oznacza to, że zrobiłem to z premedytacją. Niewiedzę może okazać na przykład dziecko oceniające jakiś przedmiot po samym jego kształcie i wyglądzie, nie mając świadomości czym jest ów przedmiot. Na tym polega niewiedza, a nie na sianiu nienawiści i przemocy czy też buntowaniu przeciw czemuś bo wszystko to jest zbudowane na premedytacji.

Nie wiem skąd bierzesz te cytaty, ale na pewno nie z Tao Te Ching, a ja bezpośrednio na niej opieram swoją ideologię Tao. Jeśli cytaty są oparte na "lubimyczytac" to muszę Cię zmartwić, ale jest to beznadziejne źródło informacji. Na pewno jeśli chodzi o cytaty. Jeśli którykolwiek z tych cytatów miałbym przytoczyć stricte ciekawostkowo to jak już wspominasz o broni to przytoczył bym tylko rozdział 80 "Stojąc samotnie";

"W niewielkim kraju, zamieszkanym przez niezbyt liczną populację, powinno się utrzymywać grupę ludzi o nieprzeciętnych umiejętnościach bojowych. Należy dbać o to, by ludzie ci nie korzystali ze swoich zdolności bez potrzeby. W takim kraju ludzie nie powinni bać się śmierci, a jednocześnie dalekie krainy nie powinny budzić w nich pożądania. Nawet jeśli posiadaliby okręty i powozy, nie powinni mieć okazji do ich użycia. Nawet jeśli posiadaliby zbroje, nie powinni mieć okazji do ich przyodziania. Nawet jeśli posiadaliby broń, nie powinni mieć okazji do jej zastosowania.
Ludzie powinni żyć w zgodzie z dawnymi obyczajami, zamiast opierać swe działanie na prawach spisanych w kodeksach i ustawach. Powinni delektować się pożywieniem, być dumnymi ze swoich szat, zadowolonymi ze swoich domów i radować się swoimi zwyczajami.
Nawet, gdyby sąsiednie kraje były tak blisko, że byłoby słychać szczekanie psów i pianie kogutów, życie w kraju rządzonym jak ten opisany powyżej, sprawiłoby, że jego mieszkańcy nie pragnęliby wyjeżdżać."

@jacek1s: ale z drugiej strony jeśli nie wiem że opary pewnej rośliny pomagają na kaszel więc spalę czarownicę na stosie, bo uznam, że odprawia ona jakieś rytuały to zabiję ją z de facto niewiedzy o medycynie i jej prawdziwym celu

bądź też, powiedzmy, że na obszarze o ścisłym ograniczeniu dostępu dla cywili [powiedzmy przemówienie trumpa, albo baza wojskowa] przypadkowo odłączę się od wycieczki i zawędruję gdzieś gdzie nie można wchodzić. Mam na ramionach plecak. Jakiś strażnik zauważy mnie i postrzeli mnie z paralizatora. Właśnie zostałem porażony prądem z powodu mojej i jego niewiedzy.
To nie jest najbardziej wiarygodna stuacja, ale pokazuje mój punkt widzenia i nie chce mi się wymyślać lepszej