To się da w ogóle zjeść?

@korsti: na pocieszenie łap +

@korsti: Pozostaje nauka japońskiego, może to trudne ale profity masz do końca życia

@matix044: Są języki których bardziej opłaca się uczyć

@Verneo: to masz w szkole, japońskiego nie masz w szkole

@matix044: Zależy o jaką szkołę ci chodzi, hiszpanskiego też nie ma w większości szkół a warto się go uczyć

@Verneo: Za co te minusy

@Verneo: japoński w polskich szkołach to może 2 szkoły w polsce no może 3

@matix044: Szczerze to chyba dobrze że w szkołach nie uczą języków nieprzydatnych na świecie (po Japonsku porozumiesz się tylko w Japoni)

@Verneo: Tak szczerze to tak działa też z niemieckim, francuskim i większością najczęściej uczonych się języków oprócz angielskiego

@matix044: Z niemieckim się częściowo zgodzę (ale i tak wiele krajów nadal ma go jako 3 język) a w przypadku Francuskiego to wiele krajów ma go jako 2 język czyli obowiązkowy

@Verneo: "Japoński jest zbędny, bo nie używasz go poza Japonią" X ku*wa D, żałośniejszego argumentu nie widziałem - Co więcej, tak błędnego. Kojarzysz takie firmy jak Toshiba, Toyota, Suzuki itd itp? Znajomość japońskiego jest więcej niż mile widziana jeśli chcesz pracować w pierwszej większej firmie.

@korsti: Czy tylko ja nie lubię anime?

@Keraton: Powiedz ile jest takich firm na świecie gdzie Japonski jest potrzebny

@Verneo: Właśnie ci kilka wymieniłem. Może nie jest potrzebny per se, ale to też już mówiłem - Jest naprawdę mile widziany. Ciężko nie znaleźć japońskiej firmy w topce jakiejkolwiek branży. Co więcej, istnieją też zawody tłumacza i jego odłamy, a Japoński bynajmniej jest mało popularny w tym spectrum.

@Avamq: Dużo wniosłeś do tej dyskusji.

@Keraton: Tłumacz japonskiego nie jest dobrą płacą przynajmniej w Polsce, duzo bardziej opłaca ci się nauczyć jeździć walcem, Japonski jest coraz częściej wybieranym językiem przez co znajomość tego języka staje się coraz mniej opłacalna

@Verneo: Ogólnie, żeby praca tłumacza ci się opłacała, musisz znać co najmniej 3 języki obce, więc akurat twój argument można przypisać wszystkim nauczanym językom.

@Keraton: nie napisałem że znając tylko Polski

@Verneo: Nie rozumiem co ten komentarz ma do naszej dyskusji.

@Verneo: Jedyne na co narazie trafiłem to shitty spoilery na reddicie. Łatka na duszy ale wciąż nie to samo

@um_ok: wyjdź

@ruzwelt1: no ale to prawda xD
dosłowne pierogi ruskie, pierogi z kapustą i grzybami, barszcz czerwony etc. są wegańskie.
a co do glutenu, to mój kolega ma alergię i czasem jak do niego wpadam to daje mi do jedzenia rzeczy bez. smakuje inaczej, ale nie jest złe.

@um_ok: Znasz skład pierogów ruskich?

@Archeologwinternetach: zapomniałam o serze. Mój błąd. Ale jednak reszta podanych przeze mnie dań jest wegańska. I same potrawy wegańskie, dobrze przygotowane, są całkiem spoko.
Jedzenie jak jedzenie.

@um_ok: Nie trzeba dawać sera do pierogów ruskich

@Minokushime: zazwyczaj się daje

@um_ok: jak chcesz ugotować zupę jaką jest barszcz bez mięsa? chyba że mówisz o wodzie zabarwionej na czerwono, to wtedy zmienia postać rzeczy