Ktoś mu powie, czy ja mam?

@stepson: Bóg chce nam pomóc tylko nie przestrzegamy jednej prostej zasady i dziesięciu bardziej dokładnych.

@Pobozny: W takim razie jak wytłumaczyć to że zaraza nie wybiera grzeszników, a ludzie którzy osiągają sukcesy zazwyczaj nie przestrzegają przykazań. To wygląda jakby Bóg sprzyjał silnym i bezlitosnym.

@stepson: To próba. Czasami (często) szatan ułatwia życie na Ziemi grzesznikom, żeby zostali w grzechu i poszli po śmierci do piekła. Dobrym ludziom albo tym, którzy się starają szatan utrudnia życie, aby zwątpili.

@Pobozny: W takim razie to jest dla mnie bez sensu. Ta ,,próba'' jest jak kara. Bóg według katechizmu jest mocniejszy, powinien trzymać szatana za dupę.

@stepson: Ale nasi pierwsi przodkowie wybrali szatana i teraz musimy się z nim męczyć, tylko przez czas życia na Ziemii. Gdyby nie to żyli byśmy w raju.

@Pobozny: daj dowód na istnienie czegoś takiego jak szatan. I kreacjonizm. Według ciebie Adam i ewa istnieli naprawdę?

@AurelionSol: Tak istnieli.
Jeśli wierzysz w Boga to wierzysz też w istnienie szatana. Jak mam udowodnić istnienie czegoś, czego nie udokumentowano w inny sposób niż wiarą.

@Pobozny: no właśnie. Wiara to jest utrzymywanie czegoś za prawdę bez dowodu. Daj dobry niepodważalny dowód nie polegający na "tak jest napisane w Biblii"

@AurelionSol: Masz go w naszej innej dyskusji z Richyardem pod tym memem, jeśli go nie uznasz to znaczy, że jesteś całkowicie zamknięty.

@Pobozny: sam widzisz ze nie masz dowód. To tylko kwestia wiary. bez dowód. Jak nie ma dowód na jakąś przesłanke to nie powinno się w to wierzyc

@Pobozny: albo jesteś trollem albo po prostu kolejnym ignorantem

@AurelionSol: Ty jesteś kolejnym trollem, który się ze mnie śmieje.Nie bawię się tak cześć.

@Pobozny: śmieje się bo jesteś skończonym kretynem :D

@AurelionSol: W takim razie ty też nim jesteś

@Pobozny: Ten człowiek nazywa każdego człowieka trollem

@PanSowa12: Znam już takich z 10 osób na Jeja, które jak przegrywają dyskusję to nazywają mnie trollem.

@Pobozny: To jasne, że przegrywają z tobą dyskusję.
Z idiotą nie da się wygrać, bo idiota zawsze będzie przekonany, że to on ma rację.

@ewelkapl: :D

@stepson: ja se to tak tłumaczę że jesteśmy tu ku*wa za karę :/

@AurelionSol: kurcze przez przypadek dałem do twoich wypocin łapke w górę :c

@ewelkapl:
Serio? Ad personam?
Na nic lepszego cię nie stać?

@ewelkapl: Jeśli Aurelion nic nie udowadnia i niczego nie obala, a ja owszem, to uznałem dyskusję za wygraną i bezsensowną dla dalszego tracenia przezemnie czasu

@Pobozny: Ale ty także go nic nie udowodniłeś, więc nic nie wygrałeś. Ale tak, zgadzam się, ta rozmowa jest bezsensowna.
I tu nie chodzi o to, ze bronisz swojej wiary, ale o to, że udajesz, że masz jakiś dowód, a to tym bradziej bez sensu, bo gdybyś miał dowód to to już by nie była wiara, ale wiedza.

@Pobozny: rozumiem że twoim zdaniem ludzkość została spłodzona z dwojga ludzi? To nie ma najmniejszego sensu. To było by czyste kazirodztwo pomijając ryzyko chorób genetycznych. Cała ludzkość była by chora

@AurelionSol: Nie, ludzkość nie powstała tylko od dwóch ludzi. To że Adam i Ewa byli pierwszymi ludźmi stworzonymi przez Boga, to nie znaczy że jedynymi.

@ewelkapl: Mój katecheta wyjaśniał że w orginalnej Biblii nie było Adama i Ewy tylko ogólnie pierwsi ludzie.

@ewelkapl: Czyl

@KoalaStefan: a teraz daj dobry empiryczny dowód na istnienie a nie tylko to co się tobie wydaje bo jest pozornie logiczne

@AurelionSol: Stawiaj przecinkiiiiiii

@AurelionSol: Ja naprzykład dałem dużo argumentów, które jasno sugerują, że Bóg istnieje, nie udowadniają bezpośrednio, tylko nasuwają nam to jako bardzo, bardzo prawdopodobną opcję, a dalej pozostaje tylko wierzyć.

@Pobozny: czyli kwestia wiary

@AurelionSol: to teraz gimboateisto daj mi dowód na to, że go nie ma, nie licząc twojego "hurr durr irracjonalne i głupie hurr durr"

@Plastikowy_Krokodyl: po pierwsze nie jesrem gimboateistą a po drugie nie da się udowodnić nieistnienia czegoś. Popełniasz kretyński błąd logiczny argumentum ad ingnorantiam.

@AurelionSol: Czyli nie masz niczego takiego, no proszę, czyli mówisz że czegoś nie ma samemu nie wiedząc dlaczego. Gratuluję.

@Plastikowy_Krokodyl: to ty stawiasz tezę że Bóg istnieje więc ją ku*wa poprzyj. To ty masz ciężar dowodu

@AurelionSol: Jest wiele cudów i zdarzeń popierających autentyczność biblii i prawdziwość wiary chrześcijańskiej, co mają ateiści by powiedzieć ''nie istnieje'' oprócz spekulacji?

@Plastikowy_Krokodyl: te twoje cuda najczęściej są sfałszowane albo to myślenie życzeniowe. Biblia to średniowiecze i są w niej setki sprzeczności. Cała biblia jest zerżnięta z innych religii i jest astroteistyczną hubrydą bzdur

@AurelionSol: No pewnie, daj ateiście cudy, on powie że ''hurr durr sfałszowane hurr durr'', i dalej nie doda nic co by usunęło istnienie Boga. Widzę, że rozmowa z tobą nie ma sensu, dalej siedź z tym zakutym łbem który nad niczym się nie potrafi zastanowić i przykleja się do tego, co on myśli.

@Plastikowy_Krokodyl: to ty właśnie tak robisz. Wyzywasz mnie od gimboateisty a sam nawet nigdy nie zastanowisz się nad swoją wiarą tylko wierzysz we wszystko co Ci klecha powie. Masz zamknięty umysł jełopie

@AurelionSol: Powiedział Pan ''Boga nie ma bo nie''. Chodź, dam ci alexę, zagra ci despacito, bo aż smutno

@AurelionSol: Oraz, gdybyś serio myślał logicznie, to byś pomyślał ''Hmmm jak będę wyznawał Boga, i będzie istniał, to dostanę nagrodę, a jak nie będzie, to nic się nie zmieni. Ale jak nie będę wyznawał, a będzie istnieć, to dostanę wieczność w najgorszym pierdlu we wszechświecie...'. I co teraz zrobisz? Poszczujesz mnie swoim ''Grrr nie ma tfu grrr''?

@Plastikowy_Krokodyl: Zakład Pascala nie działa.
A cuda nie są żadnym dowodem na istnienie Boga. Bo tak, dowody mogły zostać sfałszowane. Nie rozumiem czemu wyśmiewasz takie wątpliwości.
Po drugie, nawet gdyby cuda były jednoznacznie potwierdzone, to nie byłyby żadnym dowodem na istnienie akurat tego Boga opisanego w Biblii, tylko po prostu na nieokreślone siły niezależne od znanych nam praw fizyki.

@Plastikowy_Krokodyl: Czyli twoja wiara opiera się na biznesie? Wydaje mi się, że jeśli bóg istnieje to w dupe pójdziez

chyba ktoś nie zrozumiał. Chodzi o to, że niewiara to głupota i nie ma ani jednego powodu by ją "praktykować"

@Plastikowy_Krokodyl: Czyli jeśli boga nie ma to lepiej dmuchać na zimne i siedzieć w kościele w każda niedziele, święta i pierwsze piątki? Jesteś żałosny i tyle.

@Plastikowy_Krokodyl: Jestem czarnoksiężnikiem i jeśli nie będziesz co miesiąc wpłacać 100zł na moje konto bankowe, to za 10 lat porażę moją magią na śmierć ciebie i wszystkich których kochasz.
Nie wierzysz mi? Ale płać i tak. Przecież nawet jeśli kłamię, to płacąc straciłbyś tylko 100zł miesięcznie, a gdyby się okazało, że mówię prawdę, a ty byś nie płacił - straciłbyś znacznie więcej. Po co ryzykować?
Powiedzmy sobie szczerze - nie masz ani jednego powodu, żeby mi nie wierzyć.

@Mijak: Ale są powody do wiary w Boga i dowody nakierowujące na jego istnienie. :-)

@Pobozny: Są też powody, by wierzyć w to, że jestem czarnoksiężnikiem. A gdyby mi się chciało, to mógłbym zorganizować jakieś dowody, równie przekonujące jak te na istnienie Boga.

@Pobozny: Nie jestem ateistą, ale mówienie o wierze w Boga, a o rzekomych dowodach na jego istnienie, to dwie zupełnie różne sprawy.

@Mijak: Nie mówię o dowodach, które udowadniają istnienie Boga, mówię o faktach, na których możemy poprzeć swoją wiarę, lecz wciąż pozostaje ona wiarą, a nie wiedzą, ponieważ nie da się udowodnić Jego istnienia.

@Pobozny: No, teraz mówisz mądrze. Tylko że takimi "dowodami" da się poprzeć wiarę w cokolwiek.

@Mijak: Jakoś nie znam kronik o Mijak'u czarnoksiężniku

@LiseQPL:

@LiseQPL: a nie istnieje bo ty tak mówisz czy jak?

@KoalaStefan: czemu mielibyśmy utrzymywać coś tak irracjolnego jak istnienie Boga? Chyba tylko dla komfortu umysłu

@AurelionSol: to teraz kolego kochany powiedz dlaczego istnienie Boga jest dla ciebie irracjonalne

@KoalaStefan: bo nie ma na jego istnienie żadnych dobrych dowodów. Ma cechy i moce niespotykane we wrzechświecie

@AurelionSol: równie dobrze ja mogę wykluczyć istnienie innych pierwiastków niż te z układu okresowego lub pozaziemskich cywilizacji, ale tego nie robię, mimo że nie ma na nie dowodów

@KoalaStefan: nikt normalny nie gada ze istnieją pozaniezmskie cywilizacje na 100%. Najpierw trzeba mieć dowody

@AurelionSol: a to o czym mówisz to są presupozycje w które każdy wierzy bo to są prawdy oczywiste takie jak że Ziemia jest okrągła

@KoalaStefan: wiara w Boga jest irracjonalna bo nie ma na to dowodów i jest wielce nieprawdopodobne i niezbadane że takie coś istnieje

@AurelionSol: Nie wszystko w życiu może być wytłumaczone tylko dowodami~

@Marie_: ale niezwykle i fundamentalne twierdzenia powinny

@AurelionSol: Nie zawsze mogą być takie dostępne

@Marie_: dlatego wiara jest dla mnie irracjonalna

@AurelionSol: Zastanawiam się czy w ogóle rozumiesz na czym polega wiara

@Marie_: tak, wiem na czym polega. Dlatego mi nie odpowiada.

@AurelionSol: Ano widzisz, innym ludziom to odpowiada więc lepiej by było gdybyś to tolerował bo nikt cie do tego nie zmusza

@Marie_: toleruje to jak najbardziej. Ale po prostu lubię o tym dyskutować

@AurelionSol: Dziękuje ci serdecznie <3

@LiseQPL: A masz dowody na to że nie istnieje lub istnieje?

@Srogiczny: ja?

@AurelionSol: Nie,chodziło mi o LiseQPL

@Srogiczny: z braku dowodu na istnienie powinno nie utrzymywać się pozytywnego twierdzenia o istnieniu

@AurelionSol: czyli równie dobrze z braku surowicy na jad stożka nie powinno się prowadzić badań nad możliwym odkryciem jej?

@KoalaStefan: to jest zupełnie co innego

@AurelionSol: nie, nie jest

@KoalaStefan: jest

@AurelionSol: nie nie jest

@maksio254: Ja wierzę, że odradzamy się ponownie, jako człowiek lub coś innego. W skrócie: reinkarnacja. A jakie jest twoje zdanie?

@maksio254: Są tylko dwa rozwiązania:
Albo dowiesz się na własnej skórze (niebo, piekło)
Albo nie dowiesz sie nigdy (wieczna pustka, stracenie pamięci przez reinkarnację)

@Marie_: I tak zostanie, bo nie mamy do końca potwierdzonych źródeł z których moglibyśmy zaczerpnąć tej wiedzy.

@Maryla05: Możemy tylko wierzyć
I tego sie trzymajmy <3

@Marie_: Moim zdaniem nie dzieje się nic. Po prostu nasza świadomość znika z tego świata i nie pozostaje nic, prócz zimnego ciała zakopanego metry pod ziemią.

Wszystkie koncepcje z duszą, niebem, czy reinkarnacją są jedynie tłumaczeniem na niewytłumaczalne. Ludzki umysł nie jest w stanie pojąć tego, że nie będzie istniał.
Ludzki umysł nie potrafi nawet zasymulować w wyobraźni braku świadomości.

Jak jest naprawdę? tego dowiemy się gdy przyjdzie odpowiedni czas.

@fullfun: To też jest teoria mój drogi~

@Marie_:
To jest podejście naukowe.
Według nauki właśnie, świadomość umiera wraz z mózgiem.

@maksio254: ja tam uważam że przeżywamy w kółko to samo życie.

@fullfun: Nauka też może się mylić, tymbardziej jeśli nie ma na to żadnych dowodów

@Marie_: Przede wszystkim nie ma dowodów na istnienie duszy lub poza organizmowej świadomości.

@fullfun: Jeśli chodzi o śmierć to wiadomo nam tylko że istnieje

@Marie_: W żadnej znanej nam formie nic nie opuszcza ciała po jego śmierci, bo niczego takiego tam nie było.
Nasza świadomość jest jedynie częścią mechanizmu naszego organizmu, który opowiada w skrócie za przetrwanie jednostki poprzez świadome podejmowanie decyzji. To, z czym się identyfikujemy jako "ja", jest tylko częścią naszego umysłu, a raczej jego mechanizmu. To "ja" jest postrzegane jako dusza - świadomość, ale nauka nam wyjaśnia czym tak naprawdę "jesteśmy".

@fullfun: Wiara mówi że dusza jednak istnieje
I na tym polega wiara, nie potrzeba żadnych dowodów i tutaj nie ma zbyt dużo do dyskutowania

@Marie_:
Rozumiem czym jest wiara, ale zakładanie błędnych założeń, ignorując dowody na mylność naszej racji jest bezcelowe.

@Marie_: W takim razie może kontrowersyjne porównanie:

płaskoziemcy wierzą, że ziemia jest płaska, mimo że ich dowody, a raczej ich brak to klapa. Nauka kontruje ich pod każdym względem wyjaśniając pojęcia matematyczne i zjawiska fizyczne.

Jednak chyba się ze mną zgodzisz, że ich założenia są po prostu żałosne.
Jak jest w przypadku wiary, a przynajmniej fragmentu wiary w zjawisko, które nie ma naukowi miejsca?

@fullfun: Ale biologia nie przeczy istnieniu duszy

@Marie_: to że nie przeczy nie znaczy że potwierdza. Nie da się wykazać nieistnienia czegoś. Błąd logiczny argumentum ad ingnorantiam. Teza "dusza istnieje" musi zostać wykazana

@AurelionSol: Lecz skoro to nie przeczy temu to znaczy że nie można podać biologii jako argumentu

@Marie_: nie rozumiem, sprecyzuj

@AurelionSol: Fullfun powiedział że nasza świadomość jest tylko i wyłącznie stworzona przez mózg, mimo tego ta teza nie wyklucza istnienia duszy

@Marie_: ty to tylko nazywasz duszą. Żeby twierdzić że istnieje to najpierw daj dowód jej istnienia

@AurelionSol: Jak już mówiłam, wiara nie potrzebuje dowodów

@Marie_: czyli twoja wiara jest bezpodstawna

@AurelionSol: Każda wiara jest bezpodstawna

@maksio254: Jak się wszyscy dzielą swoimi teoriami, to ja przedstawię moją. Według mnie, reinkarnacja jest możliwa, kiedyś się zastanawiałam, no bo przecież ludzi jest coraz więcej, nie wiadomo jak ze zwierzętami, ale raczej nielogiczne to trochę. Wtedy pomyślałam, że hej, wszechświat to spore miejsce, może szansa na to, że wylądowałam akurat na Ziemi była malutka i do wyboru było kilka miliardów planet? Może one się rozwalają i ludzie którzy tam umierają przechodzą na inne planety i dlatego jest nas coraz więcej? Ale oglądałam SciFun'a i gdy usłyszałam o Hipotezie Symulacji, to w sumie rozrywam się pomiędzy tymi teoriami.

@Marie_: co do stracenia pamięci przez reinkarnację, są tacy ludzie którzy pamiętają kim byli w poprzednim życiu ze szczegółami

@benben7: Ale nie możemy tego potwierdzić do końca, bo nie wiadomo czy to przypadkiem nie jest fejk
edit: aczkolwiek nie uważam, by było to nieprawdziwe, nie wiem

@maksio254: mnie co przed

@maksio254: a może zróbmy tak: każdy będzie miał to w co wierzył za życia jedni będę w wiecznej pustce, jedni sb pójdą do piekła jak chcą albo będę tam widzieli kogoś innego... ja sb będę strzelał z barrett m82 do ciapatych popijając szkockie whiskey huehuehue i problem z głowy

@maksio254: pogrzeb

@maksio254: ewentualnie po śmierci nie ma nic. Jak nas nie było przed narodzinami tak nas nie będzie po śmierci

@Maryla05: Nie wydaje ci się, że gdyby reinkarnacja istniała to nawet byś nie wiedział, że teraz żyjesz?
Nie wiem jak to wytłumaczyć ale coś mi się wydaje, że jeśli nie możesz pamiętać poprzedniego Życia to tego w którym jesteś już w ogóle nie możesz odczuwać ani wiedzieć że w nim jesteś.
Po prostu, umierasz - zaczynasz nowe życie, zapominasz o poprzednim a następnie znów umierasz i pętla...
Ja sam nie wierzę w nic - Religia jest dla osób leniwych - wmawiaja sobie wszystkie "grzechy" i wierzą w rzeczy, które nie mają prawa istnieć (np. Poczecie od Adama i Ewy).

@Maryla05: W dodatku na reinkarnację są pewne dowody w postaci osób, które pamiętają swoje poprzednie życia.

@hesa656: Nawet nie wiesz jak bardzo sie mylisz

@Broski: To nie są dowody, a domniemania.

@PanSowa12: O cholera, ale się tu dyskusja zawiązała

@Maryla05: Tak to niestety jest jak tematem jest religia

@PanSowa12: Nie wiem czy niestety.
Dyskusja na wszelkie tematy to rzecz bardzo ważna, bo rozwijająca wiele aspektów naszego życia.

@fullfun: W sumie, to takie dyskutowanie na temat wiary, nie ma większego sensu, bo każdy wieży w to, w co chce i raczej ciężko udowodnić która strona ma rację, bo nie mamy na to wiarygodnych dowodów. Równie dobrze po śmierci może być reinkarnacja, wieczna pustka, niebo lub piekło, a może każdego spotka, to w co wierzył.

@Maryla05: kiedy miałem lat 5-11 czyli nadal uważałem uważam że po śmierci jesteś duchem latający pomiędzy żywymi ale nie możesz och dotknąć ani niczego ani zjeść ani pić czując cały czas głód i pragnienie przez cały już czas i nie możesz dotknąć samego siebie widzisz inne duchy w postaci smutnych czegoś co lata
trochę straszne biorąc pod uwagę mój wiek i to że o tym ciągle myśle

@fullfun: polać mu

@Broski: to są takie dobre dowody jakbym ja powiedział że oni kłamią bo jest na to taka sama szansa

@benben7: to ja teraz dodam teorię.
a co jak ci co nie grzeszyli i w ogóle trafią do miejsca gdzie jest wszystko to co lubią a ci co grzeszyli trafią w miejsce gdzie jest wszystko to czego nienawidzą lub się boją?

@benben7: To też jest prawdopodobne