Siła mądrości

Kradzione

Rozwiązywanie krzyżówek nie musiałoby być rozrywką wyłącznie dla starych ludzi. Ale jest. Czytałem niedawno felieton jakiegoś rozżalonego szaradzisty, który za brak zainteresowania krzyżówkami wśród młodzieży obwiniał smartfony, tablety, intelektualną biedę ludzi poniżej 40 roku życia, GMO, szczepionki i tym podobne.
Nie mogę się zgodzić z jego analizą. Powiedzmy sobie szczerze, stylowo byłoby rozwiązać sobie krzyżówkę przez wykładem (lub w trakcie) czy w autobusie, zamiast siedzenia na smartfonie. Stylowo, zdrowo dla oczu, odświeżająco dla umysłu. No ale po kilku próbach większość wyrzuca krzyżówki do kosza i sięga z powrotem po telefon. Przyczyny spadku zainteresowania krzyżówkami należy upatrywać nie w braku ambicji, chęci czy umysłowych brakach - a w tym, że krzyżówki są tworzone przez starych grzybów dla starych grzybów.

Rzućmy okiem na parę haseł z najnowszej "Rozrywki, dwutygodnika szaradziarskiego". Pierwsze z brzegu: "Śpiewała piosenki: "Odpływają kawiarenki" i "Motylem jestem"". Obie piosenki powstały w połowie lat 70. Powtórzmy: w połowie-je**nych-lat-70. Prawie pół wieku temu. W czasach, kiedy dzisiejsi trzydziesto-, a nawet czterdziestolatkowie byli ku*wa azotem. Jak starym trzeba być, żeby znać nazwisko niszowej piosenkarki, która zdobyła sławę w czasach paleozoiku?

Idźmy dalej: "Odtwórczyni roli Ewy Nowowiejskiej w filmie "Pan Wołodyjowski"". To jest mój ulubiony motyw. Trylogia Sienkiewicza. Nie czytałeś, nie oglądałeś? To nawet nie sięgaj po krzyżówki. Jesteś intelektualnym zerem, śmieciem niegodnym oddychać tudzież parać się szaradami. Twórcy krzyżówek mają jakiś sienkiewiczowski fetysz, któremu muszą dać upust przy każdej możliwej okazji. W większości z nich (krzyżówek, nie twórców) znajdzie się przynajmniej jedno pytanie o imię pociotka siostry Zagłoby, nazwisko kuzyna Wołodyjowskiego, drugie imię jednego z zakonników broniących Jasnej Góry, numer buta Kmicica czy BMI lewego jądra Zagłoby.

Dalej: "Olga, Masza lub Irina z dramatu Antoniego Czechowa" - kim był, ku*wa, Czechow, kim była Olga, Masza i Irmina? Nie wiem, urodziłem się jakieś 50 lat za późno. "Sfilmowana powieść Emila Zoli". "Imię wykonawczyni piosenki "Na Francuskiej"". "Auguste, twórca obrazu "Śniadanie wioślarzy"". Skąd, do ku*wy nędzy, ja, urodzony w 1989, miałbym znać odpowiedź na chociażby jedno z tych pytań?

Czy są jakieś pytania o nieco nowsze dzieła kultury? Oczywiście! "Imię Kwiatkowskiego, członka kabaretu Paranienormalni". To proste pytanie, przecież wszyscy znają ten kabaret. To taki znany, śmieszny zespół, faceci za baby się przebierają, no beka w ch*j. Nie oglądacie? Niemożliwe. Ale Wasi dziadkowie oglądają, więc to pytanie jak najbardziej miało prawo znaleźć się w krzyżówce. Prócz tego parę pytań o postacie i aktorów z "Rancza", "Klanu" czy "M jak miłość" i innych hitów polskiej telewizji.

Kiedy zgadniesz to końcowe hasło jeszcze zanim rozwiążesz krzyżówkę.

Zgadniesz wszystkie hasła w zaledwie tydzień, a na okładce napisano od 3do 5 lat....

2 loga są