@Pandzianikki: Krojenie nożem, przyciskanie to żadna filozofia - proste ruchy w przód i tył. Manewrowanie widelcem, precyzyjne nabijanie, zgarnianie - do tego potrzebuję sprawniejszej ręki.
kiedyś bylem w restauracji i spotkałem sie z taką sytuacją. pech chciał, że gościem, którego okpić zechciała niecna kelnerka był sam znany krytyk kulinarny Maciej Nowak, ktorego ona niefortunnie nie rozpoznała. ujrzawszy niepoprawne ułożenie sztućców jego tłusty ryj wykrzywił się w grymasie gniewu, po czym wstał i stawiając potężne kroki podszedł do kelnerki i wycedził plując na nią kawałkami jedzenia
-jaja se szmato robisz?
po czym wepchnął jej garść sosu bolougnese do ust, wybijając przy tym kilka zębów i zalewając krwią - jak mam to jeść ku*wa? - wycharczał a jego podbródki trzęsły się w słusznej furii. Następnie uniósł potężną stopę i uderzeniem wgniótł jej twarzoczaszkę. Na końcu rozpie**olił ścianę swoim dupskiem i uciekł. Nigdy w zyciu tak się nie bałem
Komentarze
Odśwież22 września 2020, 18:10
Ale okazuje się że klient jest leworęczny
Odpisz
11 września 2018, 09:56
Team nóż w lewej, widelec w prawej.
Odpisz
11 września 2018, 10:40
również tak trzymam, wygodniej mi tak, bo jestem leworęczny
Odpisz
11 września 2018, 10:50
@Pandzianikki: Mi jest wygodniej, bo jestem praworęczna. :)
Odpisz
11 września 2018, 11:49
coś tu jest nie tak...
Zaraz wszechświat ulegnie samodestrukcji
Odpisz
11 września 2018, 12:37
@Pandzianikki: Krojenie nożem, przyciskanie to żadna filozofia - proste ruchy w przód i tył. Manewrowanie widelcem, precyzyjne nabijanie, zgarnianie - do tego potrzebuję sprawniejszej ręki.
Odpisz
Edytowano - 11 września 2018, 13:07
racja, u mnie to samo
Odpisz
11 września 2018, 16:45
@Pandzianikki: Jesteś podobno leworęczny... czyli słabszej ręki używasz do trzymania widelca- tej mniej precyzyjnej...
Odpisz
11 września 2018, 09:42
A to śmieszek
Odpisz
9 września 2018, 02:22
kiedyś bylem w restauracji i spotkałem sie z taką sytuacją. pech chciał, że gościem, którego okpić zechciała niecna kelnerka był sam znany krytyk kulinarny Maciej Nowak, ktorego ona niefortunnie nie rozpoznała. ujrzawszy niepoprawne ułożenie sztućców jego tłusty ryj wykrzywił się w grymasie gniewu, po czym wstał i stawiając potężne kroki podszedł do kelnerki i wycedził plując na nią kawałkami jedzenia
-jaja se szmato robisz?
po czym wepchnął jej garść sosu bolougnese do ust, wybijając przy tym kilka zębów i zalewając krwią - jak mam to jeść ku*wa? - wycharczał a jego podbródki trzęsły się w słusznej furii. Następnie uniósł potężną stopę i uderzeniem wgniótł jej twarzoczaszkę. Na końcu rozpie**olił ścianę swoim dupskiem i uciekł. Nigdy w zyciu tak się nie bałem
Odpisz
9 września 2018, 05:30
Odpisz
9 września 2018, 09:25
Co za poje*ana akcja
Odpisz
11 września 2018, 08:07
przez chwilę myślałam że to naprawdę;-; sie wystraszylam nie ma co
Odpisz