Sztuczni ludzie

@Maly_modelarz15: Ale co

no zupełnie sztuczne wytworzenie człowieka

@Maly_modelarz15: Czemu?

@introman: ale będzie to zapewne w luj drogie, więc jeśli chodzi Ci o Polskę, raczej nie będzie ją na to stać. No chyba że przestaniemy wyrzucać pieniądze w błoto

@BlackTheMeme: Na początku będzie drogie, ale im więcej ludzi zostanie tak wyprodukowanych, tym tańsza może się stać produkcja. Polska na pewno nie zostanie pierwszym krajem inwestującym w taką technologię, ale jest na świecie parę bogatych krajów, których społeczeństwa się starzeją (np. kraje Europy Zachodniej albo Rosja), a produkowanie ludzi może się dla nich okazać lepszym i bezpieczniejszym sposobem na odmłodzenie społeczeństwa niż sprowadzanie rzeszy migrantów z Afryki.

@introman: a nie lepiej zrobić żywe inkubatory? w sensie przyczpeiasz kobiety plecami do łóżka i ktoś je zapładnia, za 9 miesięcy wyjmują bahora i znowu ją zapładniają. według moich uber dokładnych obliczeń, jedna taka kobieta urodziła by 66,6 bahorów przez 50lat, zakładając że zawsze będzie miała jedno dziecko. szybciej, łatwiej, taniejz przyjemniej xD

@M_ateo_1: xD
Nie licząc, że wiek, w którym może urodzić to jakieś 13-max 50 lat

@M_ateo_1: Ciekawa koncepcja, ale wątpię, żeby organizm kobiety dobrze zniósł kilkadziesiąt ciąż. Poza tym, taka kobieta byłaby praktycznie niewolnicą.

@introman: jak ludzkość była by w jakiejś krytycznej sytuacji można by wykorzystać więźniów. np. za 5lat będziesz rodzić przez 5lat itp. a nawet jakąś normalną kobietę zniewolić. wkońcu lepiej poświęcić jedną kobietę niż całą ludzkość. jak przewidzisz jakimś państwem to ludzie dla Ciebie są statystykami, to znaczy że zawsze wybierasz jedna<dwie osoby i analogicznie to większych liczb. nie można na takim miejscu kierować się uczuciami bo tu jest mareczek, mój ziomek więc go uratuję zamiast 100 innych ludzi.

@M_ateo_1: To już zależy od przyczyn kryzysu i jego fazy. Żeby doszło do przymusowego i zorganizowanego zapładniania ludzi, to kryzys demograficzny musiałby być już w bardzo zaawansowanej fazie, ale jeszcze nie na tyle zaawansowanej, że doszło do rozpadu państwa i anarchii. Zwłaszcza, że na kryzys demograficzny narażone są m.in. bogate kraje Zachodu, w których silna demokratyzacja znacznie utrudnia wprowadzanie trudnych i drastycznych reform.

@BlackTheMeme: U nas na pewno tego nie zastosują, ale nie ze względu na koszty, tylko ze względu na "to nie po katolicku".

@introman: jak by był stan krytyczny i panowała by anarchia to znaleźli by się ludzie próbujący odbudować ludzkość zamiast wyżynać innych za telewizor ze sklepu. a bez dzieci nie będzie przyszłości. zwłaszcza że aby wyszło na + to para musi mieć 3 dzieci. a wtedy lepiej kilka kobiet użyć jako inkubatora niż czekać wieki aż ktoś się zakocha i spłodzi 3 dzieci.

@M_ateo_1: Na pewno by się jacyś znaleźli. Mimo wszystko uważam, że gdyby zapanowała anarchia, to więcej ludzi chciałoby mnie zaje**ć za mój telewizor/komputer/dom/zapasy żywności, niż ratować ludzkość. Najlepsze efekty mogłyby być osiągnięte, gdyby podczas kryzysu istniała jakaś forma władzy kontrolującej dane terytorium i ludzi na nim przebywających. Taka władza mogłaby skuteczniej egzekwować wykonywanie masowego zapładniania.

@introman: sugerujesz jakieś miasteczko z lojalnym zarządcą a mieszkańcy to lojalni wojskowi, specjaliści i zwykli robotnicy. na wypadek anarchii aby było miejsce z którego można wszystko odbudować?

@M_ateo_1: Tak. Tego typu miasteczka mogłyby dać fundamenty pod odbudowę świata po kryzysie.

@introman: bardzo ciekawe

@SkrzydlataHusaria: gimbo*

@SkrzydlataHusaria: Tak naprawdę w tej sprawie dopóki nie zrobią to się nie dowiemy.

ekhem to że coś uważasz to nie znaczy że tak jest ekhem

@SkrzydlataHusaria: Pana Boga? raczej od natury przynajmniej według mnie

@SkrzydlataHusaria: Duszę zostawmy w spokoju ale jeśli "kupa mięcha" będzie żyć, czuć, jeść i zachowywać się jak normalny człowiek, to nie widzę sprzeciwu aby takiej istocie istnieć, bo degradowanie takiej osoby do kupy mięcha jest według mnie niedopuszczalne i podobne do rasizmu.

@SkrzydlataHusaria: dusza? chodzi ci o charakter i uczucia?

@SkrzydlataHusaria: Szanowny pan Hagr..., Znaczy Mijak chciał Ci przekazać:
Bo miłosierny i sprawiedliwy Bóg obdarza duszą tylko zlepki komórek wytworzone przez R*CHAŃSKO (w tym także gw**t), a tych stworzonych w laboratorium przez naukowców już nie.

@SkrzydlataHusaria: Kiedy jacyś psychochrześcijanie śmią wątpić w wspaniałość naszego pana i władcy Jowisza

Miserum!

@ZnawcaLiteraturyPolskiej: bOgA nIe Ma

yhy, tak jest kochani, yhy

@Jastrzab03: Siema Rhobar

@SkrzydlataHusaria: Skąd pomysł, że taki człowiek niemiałby duszy?

@Conagher:

@SkrzydlataHusaria: jak sie ludzie decyduja na dziecko, to tez musza cos zrobic, zeby powstalo ono. Tez musi byc jakis proces, wiec w sumie, kazdy z nas moglby nie miec duszy

@Jurekis_: Albo dzieci z gw*****, seksu z przypadkowym człowiekiem na imprezie i innych niegodnych sytuacji. Powiem sobie, że nie mają duszy, bo tak i kropka.

@Conagher: możesz mi przybliżyć o co ci z tym mijakiem chodzi? i o kim zacząłeś móić wcześniej? bo nie łapię

ponieważ dawanie życia z próbówki - to tylko proforma i oszustwo. człowiek nie jest w stanie dać życia. a to bardziej byłoby podobme do androida bez woli i rozumu, tylko zaprogramowanego ciała

@SkrzydlataHusaria: A jeśli pijana kobieta na imprezie odda się przypadkowemu facetowi, którego imienia nawet nie zna, by już nigdy go więcej nie spotkać, to jest wszystko ok? Nie żebym była za tworzeniem ludzi w laboratorium bez użycia komórek rozrodczych, to dla mnie creepy, ale nie mam podstaw twierdzić, że taki ktoś nie miałby duszy. Czy Ty masz jakieś konkretne podstawy?
Oszustwem mogę nazwać chodzenie w zimie w kurtce, bo Bóg kurtek nie stworzył, tylko uszyli je ludzie, w dodatku z plastiku, który jest nienaturalnym materiałem, więc pewnie szatańskim.

@SkrzydlataHusaria: Kiedy publikujesz swoje poglądy, a tych którzy się z tym nie zgadzają nazywasz psycho ateistami. W takim razie jesteś psycho/zjebo katolikiem

ludzie niejednokrotnie chcieli by ,,wyręczyć""Pana Boga. czy to w odbieraniu życia, czy to w dawaniu.
To do nas nie należy.
i daltego uważam że nie mieliby duszy, bo https://www.gosc.pl/doc/1212199.In-vitro-Gorszy-start nie jest to konkretnie do tego przypadku, ale da się też wyciągnąć konkretne wnioski, choćby z po przeżuceniu na 2 stronę pod koniec cytowania Biblii. I choć nie ma tu nic omtym czy mają czy nie mają duszy - to o ile dziexi. invitro jeszcze ją mają bo: przy poczęciu były plamniki i komórki jajowe Z LUDZI, oraz ciąża przebiegała potem w matce, to ci z mema -wg mnie już nie, ponieważ materiał chociażby z czego wezmą? wsadzą kotleta wołowego GMO do drukarki 3D? tam nie ma ludzkich gamet ani nic.

aha i - tak. jak pijana kobieta da na imprezie, to jednak to jest normalny stosunek, chociaż to wielki grzech, bo to nierząda. ale dziecko bęszie w 100% człowiekiem. co nie znaczy że może mieć choroby przez alkohol itp., ale to dalej człowiek

@SkrzydlataHusaria: NIGY nie mów o bogu w komentarzach. Po co więcej gównoburz

@SkrzydlataHusaria: Mijak, znany również jako Hagrid, chciał po prostu przekazać ci tą wiadomość, myślałem, że twój mały mózg da rade przetworzyć tą informacje, no ale jednak się zawiodłem

@Conagher: 1) nie wiedziałam że mijak ma taki pseudonim;
2) owszem, mam od ciebie mniejszy o 1,5 zwoju mózg, ponieważ jestem kobietą. Ale tym nie określa się poziomu inteligencji, ja sama również nie określam czy jesteś mąry czy głupi, bo nie czuję się do tego upoważniona - za mało cię znam.
3) to niech sam mi to może powie, co?

@SkrzydlataHusaria: Cóż, Hagrid dostałem banhammerem, więc nie mógł.

A napewno jesteś mniej inteligentna, bo patrząc jakie głupoty wypisujesz można to łatwo określić

@SkrzydlataHusaria: My żyjemy w 2018 kiedy ty w 1514

A tak na serio w tym przypadku udowadniasz, że religia dyskryminuje. Taki sam człowiek jak każdy inny będzie traktowany gorzej, tylko dlatego bo został stworzony syntetycznie

To bardzo poważny przejaw rasizmu

@ZnawcaLiteraturyPolskiej: nie - bo to nie będzie już czlowiek. czlowiek ma duszę. a to będzie: *patrz mój pierwszy komentarz*

@SkrzydlataHusaria: na szczęście Ty i twój "kociołek" nie macie monopolu na to żeby o tym decydować.

@ZnawcaLiteraturyPolskiej: Nie ma co się produkować, i tak nie zrozumie

@Conagher: aha, rozumiem.
tu się przejawia twoja bezsilność - gdy nie wiesz co odpowiedzieć - obrażasz moją inteligencję. a ja wyraziłam swoje zdanie, co wolno mi robić. normalnie - idąc twoim tokiem prowadzenia dyskusji, ale nie zniżając się do twojego poziomu - geniusz👏

@ProfesorKalas: jak i naukowcy go nie mają - proste.

@SkrzydlataHusaria: Lel, bo nie wiem jak ci inaczej wytłumaczyć, że pie**olisz głupoty.

Bo z psychokatolami jak ty, nie da się normalnie rozmawiać.

@SkrzydlataHusaria: Dokładnie. Nikt nie mówi że będą mieli dusze. Tylko Ty sobie stwierdzasz że na 100% NIE bo tak zrozumiałeś/aś z książki którą Ci ksiądz co niedzielę czyta xD

@SkrzydlataHusaria: A jak dusza wpływ na życie człowieka? Jak ją widzą inni? Czym się manifestuję?

Bo taki człowiek będzie zachowywać się dokładnie tak samo jak każdy inny osobnik człowieka rozumnego i w jego mózgu będą zachodzić te same procesy.

Albo co z ludźmi po transplantacjach? Dusza magazynuję jakaś część ciała, czy może twoja dusza może mieć nerkę innej duszy, lub nawet eteryczne tytanowe kolano?

@Conagher: Przestań obrażać nirmalnych ludzi, hagrid

@Jastrzab03: kek
>normalni ludzie
>psychokatole

Wybierz jedno, Rhobarze

i spoko, przekaże to Mijakowi

@ZnawcaLiteraturyPolskiej: a ja bym poszedł o krok dalej, czy w ogóle można na 100% potwierdzić że ludzie mają dusze?

@Conagher: Katolicyzn jest hedynym normalnym poglądem ( ͡° ͜ʖ ͡°), gry nie są sztuką, a Teen Titans Go jest fajne

@SkrzydlataHusaria: Na obrazku jest napisane "bez potrzeby spermy lub jajeczek", a nie "bez potrzeby ludzkich komórek". Tak czy siak, choć takie tworzenie ludzi nadal mi się nie podoba, nie sądzę, by dusza była wytworem rytuału jakim jest seks, ani tym bardziej organiczną częścią tworzoną z komórek, które właściwie można by złożyć z atomów odpowiednio poukładanych (skrót myślowy, wiem, że jeszcze wcześniej są różne związki chemiczne), gdyby istniała taka technologia. W ogóle zjawisko duszy, świadomości itp jest zbyt tajemnicze, by móc jednoznacznie stwierdzić, czym jest dusza, skąd się bierze, kto ją ma a kto nie (o zagadkowości zjawiska jest wspomniane w tekście od Ciebie). Przypomina mi się jakieś gdybanie o teleportacji w pewnym popularnonaukowym programie, gdzie w dużym skrócie szło o to, że pewien sposób polega na przesyłaniu informacji o układzie cząsteczek, więc człowieka by się tak jakby niszczyło i po drugiej stronie odbudowywało całkowicie identycznie co do atomu - i czy to byłby ten sam człowiek? Takie pytania to czysta filozofia, prawdy nie dojdziesz. Wybrane w tekście cytaty z Biblii mnie nie przekonują, bo wiem, że w cytowaniu Biblii nie należy łapać za słówka, tym bardziej przetłumaczone. Nie ma tekstu z przekazem: "Dziecko powstałe poza organizmem rodziców nie zostanie zbawione", nie ma przecież nawet konkretnej informacji i tym, czy w niebie spotkam mojego pieska, czy nie. Może faktycznie, najlepiej gdy dziecko powstaje w łonie matki (ja tak uważam!), ale czy to znaczy, że inne nie ma duszy? Na to dowodów nigdzie nie ma, a to jest naszym tematem.
PS. Istnieje szereg argumentów, dlaczego takie tworzenie ludzi jest złe, ale z tym o duszy to się nie mogę zgodzić, no nie mogę!

@Jastrzab03: No, potwierdzileś, że jesteś Rhobarem.

Nie masz racji, dziękuje, dowidzenia

@Conagher: No to ty potwierdziłeś że hezteś hagridem

@Jastrzab03: Kek

Nie, Mijak to Hagrid, a ja to chlebmis

Umiesz czytać?

Taką dyskusję jak z Tobą, to aż miło prowadzić. Można nie obrażać? Można.
To się z tobą zgadzam - ewidentnej odpowiedzi jeszcze nie mamy ponieważ nawet księża nie wypowiadali się na temat, lub przynajmniej ja nie znalazłam niczego takiego w internecie. Wypowiadali się o in vitro. Rozumiem że to nie jest w stu procentach pewne to co ja mówię, ale takie jest moje zdanie.
Ale tak samo jak ty niee uważam aby to było dobre i całkowicie tego nie popieram choć według mnie, nie będzie to prawdziwy człowiek.
p.s. mogę się spytać, czy jesteś wierzący?

@SkrzydlataHusaria: ale to natura daje życie nie pan Bóg

@SkrzydlataHusaria: Nawet jeśli uważasz, że taki ktoś nie miałby duszy (czymkolwiek jest), nie ma podstaw, żeby traktować go jak nieczłowieka. Jeśli z jego zachowania wynikałoby, że niczym nie różni się od nas (uczucia, ból, inteligencja, abstrakcyjne myślenie), to krzywdzące byłoby stawianie się wyżej od niego, zwłaszcza że sam się nie stworzył (nie zawinił). Przykładowo, zwierzęta według niektórych poglądów nie mają duszy, a przecież kochamy zwierzęta i nieuzasadnioną przemoc traktujemy jako coś złego, prawda? A jeśli to stworzenie rozumiałoby Twoje słowa i czułoby się przez nie źle, to byłaby to przemoc.
Również mi się z Tobą dobrze rozmawia, bo zdarza mi się walić w klawiaturę jak szalona z wypiekami na twarzy, a tu nie czuję żadnej złości i potrzeby odparcia ataku. :) I tak, jestem katolem.

@ZnawcaLiteraturyPolskiej: dusza czyni istotę ludzką czymś więcej niż tylko zlepkiem komórek

@Maly_modelarz15: No to ja się pytam czym niby jest. Czym się różni człowiek bez duszy, do człowieka z duszą poza jakimś dziwnym zwiększeniem "wartości" cokolwiek to znaczy

@ZnawcaLiteraturyPolskiej: człowiek bez duszy jest jak zombie; tylko naturalne procesy nim kierują bez jakiejkolwiek świadomości. Sam zbyt wierzący nie jestem, ale wg mnie istnieje takie coś jak dusza i gra wielką rolę w istnieniu.

@Maly_modelarz15: W sensie świadomość?

Bo tak jakby nawet niektóre zwierzęta ją mają, tylko po prostu gorzej wykształconą niż ludzie. Żeby wyjaśnić czemu ludzie mogą powstrzymać się od działania według instynktu nie potrzeba boga

@ZnawcaLiteraturyPolskiej: nie uważam, że Bóg ma tu jakąś kluczową rolę ale uważam, że zwierzęta <większość> też mają duszę toteż w pewnym sęsie małą świadomość.

@Maly_modelarz15: Tak naprawdę idąc tą logiką dalej, można by stwierdzić, że w przyszłości sztuczna inteligencja (teoretycznie) mogłaby mieć duszę, jeśli potrafiłaby uczyć się, mieć swoją opinię, odczuwać emocje itd.. Tylko że jak niektóre zwierzęta opierają się instynktowi, AI opierałoby się swojemu programowi.

@TheKwasnyPL: robot kompletnie podobny do człowieka jest czymś innym niż człowiekiem z drukarki 3D, więc to też już inna bajka, ale możliwe, że w takiego robota dałoby się wepchnąć vis vitae poprzez oprogramowanie, ale człowiek sam raczej nie może wyprodukować prawdziwej duszy...
Chociarz..
Słyszałem i czytałem wątki o duchach (!) maszyn (samoloty, lokomotywy itp) więc wg mnie jakoś napewno da się ożywić byt nieżywy, bo budując taką maszynę ręcznie (w czasach drugiej wojny światowej nie było w pełni zautomatyzowanej produkcji) człowiek wkłada w nią własną energie, dokładnie to vis vitae, które ożywia byt. Piloci samolotów z tego okresu byli zżyci z swą maszyną więc ich energia emitowana przez emocje jak strach, złość czy tęsknota osadziły się w maszynie.
Wspomnę jeszcze o tzw. Shikigami, są to figurki origami stworzone jako sługusy, czyli istoty "żywe". Czo to za czary to nie wiem. Mogę podać link na temat dusz maszyn.

@Maly_modelarz15: Zacznijmy od tego, że magia nie istnieje

Podobnie jak dusza, a przynajmniej póki ktoś mi nie powie jak można ją zaobserwować, co nie można wytłumaczyć prostą logiką i podstawową wiedzą

@ZnawcaLiteraturyPolskiej: a co jeśli dusza jest widzialna, tylko w innym wamiarze? Jest widzialna przy kumulacji energii, tak są widywane duchy. Nie będe szukał graficznego dowodu, bo już raz te zdjęcia zryły mi banię. W moim poprzednim komie oprócz przy shikigami nigdzie nie wspominałem o magii, tylko o przekazie energii życia. Ale zbyt wiele doświadczyłem, by przestać w nią wierzyć.
Prostą logiką i zwykłą wiedzą nie zawsze da się coś z tej kategorii wytłumaczyć.

@Maly_modelarz15: Inne wymiary (jeśli istnieją gdzieś poza teoriami) w.żaden sposób nie oddziałują na inne wymiary, w tym nasz

No i prawdopodobnie w każdym prawa fizyki powinny być takie same, więc istnienie duchów też tam jest niemożliwe

A energia życia i jej przekazywanie to po prostu magia i tak samo jak każdy inny taki przypadek nie istnieje.

A słuchanie się urojeń i wyobraźni jest na pewno gorszym pomysłem, niż kierowaniem się rozumem. To jak próbować termometrem zmierzyć prędkość

@ZnawcaLiteraturyPolskiej: Inne wymiary istnieją, ale 1) szczerze wątpię żeby człowiek zrozumiał jakiś wymiar wyższy od czwartego (który i tak jest bardzo trudny a wymiarów jest 11 [!!!]) 2) dusza nie jest materialna (ani nawet antymaterialna) więc i tak jej produkcja byłaby niemożliwa, i zarazem również nie może istnieć w żadnym z wymiarów ALE człowiek może dać duszę wszystkiemu czemu zechce pod warunkiem że poświęci temu odpowiednio dużo czasu i obarczy to osobowością poprzez uczucie jakie czuje do tego przedmiotu.

Mam nadzieję że wszystko jest zrozumiałe

@ZnawcaLiteraturyPolskiej: wiesz, dla mnie ograniczanie umysłu tylko do rzeczy "logicznych" bo "nie ma nic czego nie widać/nie ma nic poza materialnym istnieniem" nie jest zbyt dobre. Człowiek serio mądry myśli poza granicami i rozmyśla nad tym. Nie uważam się za takiego jakiegoś, ale ja nie pozwolę ograniczyć moich myśli do nibylogiki.

@TheKwasnyPL: Myślałem, że chodzi o alternatywne rzeczywistości według teorii multiunivers'u

Ale wymary o których mowa to po prostu zwykła matematyka

My żyjemy w 4 wymiarach jakim jest Szerokość, wysokość, długość i czas razem tworzące czasoprzestrzeń (Einstein się kłania). Tyle, że te wymiary to tylko różne wartości na układzie współrzędnych. Dodanie ich więcej jest matematycznie możliwe, ale to nie ma żadnego związku z mistycyzmem i duchami

To jak poza osią x y z i h mieć jeszcze oś a. Dużo się nie zmieni w zasadach działania wszechświata, ale będzie to kolejna rzecz do liczenia i będzie to dosyć abstrakcyjne dla naszego pojęcia przestrzeni

@Maly_modelarz15: Czuję się jakbym znowu czytał dzieła Mickiewicza. On też miał jakąś dziwną awersje do nauki i wytłumaczał wszystko wyobraźnią (prawdopodobnie dlatego był taki słaby z matematyki :v)

"Magia to tak naprawdę niezrozumiała nauka". Jakbyśmy wszystko wyjaśniali "zjawiskami wychodzącymi poza ludzkie zrozumienie", to byśmy nawet nie wiedzieli czemu pada deszcz, a medycyna by nie istniała (nie mówiąc nic o jakiejkolwiek fizyce i innym nauką)

I ograniczeniem jest tłumaczenie czego nie rozumiesz zjawiskami paranormalnymi, zamiast spróbować zrozumieć jak to wszystko działa :v

@ZnawcaLiteraturyPolskiej: Maly_Modelarzu, nie mówiłem że... albo inaczej. Zdefiniuj pojęcie duszy. Bo tak to nie wiem o co ci dokładnie chodzi.

@TheKwasnyPL: I według teorii 11 wymiarów multiunivers'a istnieją. Polecam zobaczyć w internecie, na YT jest bardzo ciekawy materiał (po angielsku).

@TheKwasnyPL: dusza to dokładniej mówiąc człowiek w formie astralnej, jego energia jak i świadomość. Jeden z dwòch części tworzących człowieka.

@Maly_modelarz15: Jeśli świadomość jest oznaką duszy, to dosyć zabawna sytuacja, bo nagle okazuję się, że zarówno zwierzęta, syntetyczni ludzie, jak i nawet komputery mogą mieć duszę.

A najzabawniejsze w tym wszystkim jest to, że w takim modelu niemowlaki i płody nie mają duszy, co sprawia, że jeśli uznamy zabijanie stworzeń z duszą za coś moralnie złego, to zniszczenie androida, albo zjedzenie mięsa takiego szczura byłoby gorsze od mordowania nowonarodzonych dzieci

Przy okazji nadal nie wiadomo po co w tym wszystkim energia życia. Nic nie robi i nie zmienia, ale nie wiadomo po co ma istnieć i niewiadomo co robić

@ZnawcaLiteraturyPolskiej: wg ciebie niemowlaki nie są świadome istnienia?
Wszystko jest energią. Życie jest energią.

@Maly_modelarz15: Nie. Niemowlaki nie mają świadomości

Parę pierwszych dni po urodzeniu dziecko działa tylko i wyłącznie instynktownie.

@ZnawcaLiteraturyPolskiej: dziecko już od urodzenia buduje własną świadomość kawałek po kawałku. Ale tu się zgadzam, że płód nie ma duszy.

@Maly_modelarz15: Mały modelarz - płód ma duszę, od pierwszej sekundy poczęcia jest ona dawana przez Pana Boga. Wiesz że podczas poczęcia jest błysk światła? To coś być może znaczy.

@SkrzydlataHusaria: eeem... błysk światła to raczej się widzi przy "wychodzeniu na zewnątrz" lub przy "przejściu" jak kto woli...

@Maly_modelarz15: to chyba jakoś pod mikroskopowym USG zobaczyli, albo coś. ale nie potwierdziłam nigdzie tycz informacjiwiec nie mówie ze tak jest, tylko ze cos takiego slyszalam. Ale fakt faktem, ze dhsze ma sie od poczęcia od pjerwszych chwil zycia

@SkrzydlataHusaria: Jeśli płód ma duszę to dusza jest kompletnie bezużyteczna i i nie ma żadnego powodu, by istniała

@ZnawcaLiteraturyPolskiej: w stanie płodu dusza nie ma żadnego znaczenia, ale w przyszłości już tak

@Maly_modelarz15: I za co niby odpowiada, bo do świadomości dusza też nie jest potrzeba. Neurony same sobie poradzą

@ZnawcaLiteraturyPolskiej: nie tylko za samą świadomość... dusza odpowiada mdz za charakter, pamięć i osobliwość. Jest też czymś w stylu dysku twardego na którym te parametry są zapisane. Wiem, że zaraz wyskoczysz mi tu z faktem że za to geny i mózg odpowiadają (bo odpowiadają za darugą część człowieka jako byt fizyczny) ale wytłumacz mi czemu ludzie zreinkarnowani są w stanie przypomnieć sobie aspekty poprzedniego życia.

@Maly_modelarz15: Masz na myśli tych zreinkarnowanych których liczba na dzień dzisiejszy wynosi 0?

Słyszałem o tych pięknych historiach reinkarnacji i wszędzie gdzie dopuszczono do profesjonalnego śledztwa okazywało się, że cała ta historia kupy się nie trzyma i dana osoba wszystko zmyśliła, lub została zmanipulowana

Btw za pamieć odpowiada kora mózgu, a płat czołowy za osobowość i charakter.

@ZnawcaLiteraturyPolskiej: znam kilka potwierdzonych przypadków. Oczywiście nie każda zreinkarnowana osoba pamięta życie poprzednie, lecz są naprawdę niektóre co zapamiętały pewne momenty

@Maly_modelarz15: "Potwierdzone przypadki"

Mam równie poważne dowody na istnienie smoka w moim garażu, a nawet nie mam garażu :v

@ZnawcaLiteraturyPolskiej: rzecz nieporównywalna

@SkrzydlataHusaria: W końcu skończył mi się ban na komentarze i mogę się wypowiedzieć osobiście, zamiast wysyłać emisariuszy.

Początkowo byłem mocno striggerowany postawą Skrzydlatej Husarii i Małego Modelarza, ale po przejrzeniu dalszej części dyskusji nabrałem do was nieco więcej szacunku. Co nie znaczy, że się z którymkolwiek z was zgadzam.

Do rzeczy.
Rozumiem założenie, że dusza może powstać tylko przy naturalnym zapłodnieniu lub włożeniu w coś mnóstwa pracy i uczucia - w końcu nie wiadomo nic pewnego o naturze bytów astralnych, więc nie wiadomo nic, co mogłoby wasze tezy obalić...
Ale rzecz w tym, że też nic ich nie potwierdza.
A przypisywanie sposobowi przekazywania DNA jakiejś mistycznej mocy decydowania o powstaniu duszy, wydaje mi się spłyceniem pojęcia duszy i w moim rozumieniu jest niezgodne z naukami Jezusa o boskiej wszechmocy, miłosierdziu i odsunięciu powierzchownych wartości na dalszy plan.

@Mijak: Nie wiem co tu jest to szanowania kiedy ktoś popełnia podstawowe błędy logiczne. To brzmi bardziej jak na szybko wymyślona magia w fantasy niż cokolwiek co mogło istnieć w rzeczywistości

Ale to może ja po prostu gardzę ludźmi którzy bronią jakieś tezy bez dowodów/nie istniejącymi dowodami

@ZnawcaLiteraturyPolskiej: i co, to że ktoś nie myśli według prostej logiki, tylko ma własne tezy i perspektywy-mówię wprost; jest religijny lub myśli poza ograniczenia logiki nie jest godny szacunku? Ja gardzę tobą i twoim sceptycyzmem i jeżeli myślisz, że 'twardą stąpając po ziemi' jesteś czymś lepszym, to się mylisz.

@Maly_modelarz15: W sensie z definicji ludzie którzy nie używają prostej logiki nie są zbyt inteligentni

Logika to taka nauka, że nie ważne jak bardzo się z nią nie zgadzasz nadal będzie cię dotyczyła. Ignorowanie jej nie jest raczej zbyt mądre

Tym bardziej wysuwanie jakiś fantazji bez żadnego poparcia dowodami

@ZnawcaLiteraturyPolskiej: nie wspominam o ignorowaniu logiki lecz myśleniu poza jej granice, bo ona jest niczym płot. Nie spojrzysz poza nią jeżeli nie wejdziesz na nią.
Myślisz że każdy wynalazca/wielki odkrywca kierował się prostą logiką? Niektórzy z nich po prostu działali nie myśląc o granicach możliwości.

@Maly_modelarz15: Na pewno, żaden odkrywca nie kierował się czymś co już i tak dawno zostało obalone :v

I tacy ludzie jak najbardziej używali logiki. I to dużo lepiej niż przeciętni ludzie którzy wierzą w zabobony i magię

@ZnawcaLiteraturyPolskiej: a co, każdy odkrywca/wynalazca/naukowiec to ateista i sceptyk?

@Maly_modelarz15: W większości

W szczególności naukowiec powinien być sceptykiem, by chcieć zmienić błędne założenia i je naprostować na właściwy tor. Wiara to przeciwieństwo wiedzy, a sceptycyzm i ciekawość to siłą napędowa nauki.

@ZnawcaLiteraturyPolskiej: ciekawość tak -sceptyzm już nie. Jak mówiłem, sceptycyzm tylko blokuje człowieczy umysł. Wiara nie jest przeciwieństwem nauki, lecz kościół w średniowieczu dbał o to by tak pozostało, ale aspekty religijne mogą się okazać kolejnym punktem do badań lub kluczem do niektórych zagadek. Nie twierdzę że zawsze tak jest, ale czasem się przydaje wiedza religijna. Mam też przykład, lecz muszę go poszukać, by nie było że dowód nienamacalny...

@Maly_modelarz15: To, co możliwe do zbadania, udowodnienia lub bezpośredniego doświadczenia - to jest płot. Fizyka i ogólnie nauka są otoczone tym płotem. I modelarz ten płot przekracza.
Ale logika to już coś innego. Jej przekroczyć się po prostu nie da.
Po przekroczeniu płotu nauki nic nie jest pewne i każdy może wybrać to, co wydaje się najbardziej... Logiczne.

@Mijak: wystarczy tylko wejść na płot i podziwiać widoki...

@Maly_modelarz15: Nie da się podziwiać czegoś czego nie da się zobaczyć :v

W szczególności kiedy nie istnieje

A logika to nie jest jakaś tam teoria fizyczna którą można obalić. Logika to nauka która określa zasady działania wszechświata, a nie przypuszczenia jak może działać. Innymi słowy nie ważne jak bardzo by się ktoś starał, by działać wbrew logice to nigdy nic nie zmieni

@ZnawcaLiteraturyPolskiej: niektórych rzeczy nie da się stuprocentowo potwierdzić lub zaprzeczyć
Więc nigdy nie wiadomo co za takim płotem może być. Ale ten który nigdy nie porzuci sceptycyzmu to się nigdy nie dowie.
Tak btw wierzysz w życie pozaziemskie?

@Maly_modelarz15: Czy wierze to trochę złe słowo, bo wiara to raczej poczucie pewności bez wystarczającej ilości dowodów. Bardziej uważam, że to wysoko prawdopodobne, że gdzieś poza tą planetą istnieje jakieś życie, ale z dotychczasowych badań wynika, że jest bardzo rzadkie i najpewniej bardzo szybko wymiera. Wszystko to raczej logiczne wnioski.

No i zwykle jeśli coś jest kompletnie niepotrzebne to nie istnieje. Z resztą w argumentacji naukowej nie trzeba podawać argumentów na nieistnienie, tylko dowody na istnienie. Brzytwa Ockhama, jeśli coś niepotrzebnie komplikuje całą teorię to powinno się założyć, że nie istnieje. Wszechświat zawsze wybiera najprostsze rozwiązania.

@ZnawcaLiteraturyPolskiej: "niepotrzebne rzeczy nie istnieją"
Co.
To dlaczego istnieje mały palec stopy? Wiem że ewolucja hurr durr i ten tego ale po co jeszcze go mamy?
Myśląc w ten sposób to wszystko co potrzebne powinno znikać kiedy staje się niepotrzebne.

@Maly_modelarz15: Chodziło mi o rzeczy których nie da się udowodnić, ale z jakieś przyczyny ludzie w nie wierzą. Jeśli masz 2 równie prawdopodobne teorię to powinieneś odrzucić tą która jest bardziej niepotrzebnie skomplikowana.

Akurat wyniki ewolucji da się wyjaśnić bez większych problemów.

@Maly_modelarz15: Nie chodzi o "niepotrzebne w sensie praktycznym", tylko "niepotrzebne do najprostszego logicznie wyjaśnienia obserwowanych zjawisk".

@ZnawcaLiteraturyPolskiej: dobra, zrozumiałem, ale nie raz miałem tak, że mniej prawdopodobne przypuszczenie stało się prawdą.
Nawiązując do jednego z poprzednich komentarzy... czyli wg ciebie nikt religijny nie jest w stanie dokonać wielkiego postępu naukowego?

@Maly_modelarz15: To zależy już od tej osoby, religii, interpretacji i dziedziny w jakiej coś ma odkryć.

Koleś który wierzy, że ziemia ma 6000 lat, raczej nie będzie zbyt dobrym geologiem, czy archeologiem, ale jak ktoś uważa, że istnieje bóg zegarmistrz to niespecjalnie będzie to wpływało na jego badania póki nie zacznie ich plątać z religią.

@ZnawcaLiteraturyPolskiej: kto mówi, że naukowiec będzie badała pewną rzecz tylko dzięki wiedzy religijnej? przecież można być religijnym i jednocześnie myśleć poza religią. Osoba o którą mi w poprzednim komentarzu chodziło to ojciec genetyki Mendel-był mnichem ale jakoś się za naukę wziął i dokonał przełomowego odkrycia będąc duchowym.

@jacek1s: a jak

@Windows_10: Na pewno jakaś łacińska nazwa by się znalazła.

@jacek1s: homo sztucznus

@jacek1s: robienie czegoś w inny sposób nie zmienia faktu że wychodzi ta sama rzecz

@filiptuka2002: Czyli jak zrobią Cię rodzice i jak zrobi Cię maszyna to dla Ciebie to będzie to samo?

@jacek1s: co ten fakt zmienia?
Człowiek to człowiek, niezależnie skąd pochodzi

@filiptuka2002: Spoko

@jacek1s: czyli... klon? Homunkulus? nie jest człowiekiem więc jest rzeczą prawda?

@sok930: Nie, może być w drabince ewolucyjnej jako kolejna forma ewolucji człowieka

@jacek1s: Jest stworzone przez maszynę. Nie jest człowiekiem. Nie ma rodziny a cel można wpoić.

@sok930: Czas na fabrykowanie armii homunculusów

@Verneo: Przez wasze wypowiedzi ogarnąłem że mogą nie mieć pępków

@sok930: Jakikolwiek cel można każdemu człowiekowi wpoić.

@jacek1s: Taki człowiek byłby na tym samym szablonie ewolucji lecz byłby na innej gałęzi niż Homo Sapiens Sapiens.