Jak trenuje się skoki narciarskie "na sucho"

Ja tak się po pijaku wypi***alam. Liczy się?

chyba takie z błonami skrzydłowymi

xDDD

Z boku może wygląda to na proste, ale wcale takie nie jest. Wiem, bo sam kiedyś skakałem (Co prawda tylko na K-10,K-20 i K-40 w Zagórzu, więc doświadczenie mierne, ale i tak lepsze niż żadne). Myślicie, że wyjdzie wam takie piękne zakrzywienie w biodrach za pierwszym razem? Żebyście się nie zdziwili. Brzuch wam pociągnie do przodu za pierwszym razem, to mogę zagwarantować, a jak ten skok z tym wygląda to już sami sobie sprawdźcie. Dlatego najpierw skacze się ,,na sucho", żeby wyeliminować ten błąd, tak charakterystyczny u nowicjuszy (to jest mimowolne, naprawdę trudno się na początku prawidłowo złożyć), bo nawet na najmniejszej skoczni taki ,,lot" z brzuchem wypiętym do przodu byłby niezwykle krótki i skończyłby się lądowaniem na proste nogi i upadkiem. A tego nikt z was nie chciałby doświadczyć.