Ile się widziało zdjęć na okładki czasopism, które były nieudolnie przerobione photoshopem... Potem widziałem nawet wpadki photoshopowe na zdjęciach polityków - po co to robili? Czyżby całe spotkanie, na które ktoś leciał było fikcją...?
Więc teraz już się zastanawiam:
- albo Kim Dzong Un pozuje do zdjęć i pozwala je wysyłać Zachodowi, w co wątpię,
- albo ktoś z jego otoczenia potajemnie robi mu zdjęcia i wysyła na Zachód - jeszcze bardziej wątpię,
- albo wszystkie te zdjęcia o nim są fikcją, która ma nas tylko zabawiać - jak wszystko, co nas otacza (bawcie się, pijcie alkohol, grajcie, oglądajcie tv, podążajcie za modą itp. itd.).
Wybieram bramkę nr 3.
Komentarze
Odśwież27 maja 2016, 18:04
ale siedze że az wstałem
Odpisz
1 czerwca 2013, 17:17
O.o
Odpisz
1 czerwca 2013, 08:00
Ile się widziało zdjęć na okładki czasopism, które były nieudolnie przerobione photoshopem... Potem widziałem nawet wpadki photoshopowe na zdjęciach polityków - po co to robili? Czyżby całe spotkanie, na które ktoś leciał było fikcją...?
Więc teraz już się zastanawiam:
- albo Kim Dzong Un pozuje do zdjęć i pozwala je wysyłać Zachodowi, w co wątpię,
- albo ktoś z jego otoczenia potajemnie robi mu zdjęcia i wysyła na Zachód - jeszcze bardziej wątpię,
- albo wszystkie te zdjęcia o nim są fikcją, która ma nas tylko zabawiać - jak wszystko, co nas otacza (bawcie się, pijcie alkohol, grajcie, oglądajcie tv, podążajcie za modą itp. itd.).
Wybieram bramkę nr 3.
Odpisz