Polska oficjalnie włącza się do walki z przeludnieniem planety

@Baturaj: Still, oby umarł

@Baturaj: dlatego jestem po jego stronie.

@Baturaj: W sensie... Ze całkowicie się nie zgodził... Trochę inaczej zabrzmiało.

@CaptainCringe: On przywlaszczyl sobie sukcesy biegaczy (akcja z bieganiem na rzecz dzieci na wozkach) twierdząc że to dzieki niemu ten plac zabaw zostal zbudowany. Albo że on by nie dopuscil aby kino femina stało się biedronka, głupi śmieć

@Gutchynsky: wymrą ich niczemu niewinne dzieci

@Gutchynsky: tylko że to jest też zagrożenie dla szczepionych

@ToJeAmelinium: nie ponieważ szczepieni się nie zaraza od nieszczepionego, BO SĄ SZCZEPIENI

słuchaj, no nie do końca. jak masz wielu zarażonych to jednak szczepionka nie ochroni

Wirus może zmutować w ciałach nieszczepionych

Ale ty wiesz że choroby mutują? I że na dawne choroby wymarłe przez szczepienia nie jesteś szczepiony a teraz mają szansę znów się pojawić?

wiesz co to jest odporność grupowa?

@Gray1997: i od razu ku*wa 6 strzałek w dół
jejaków lewaków nie obchodzi twoja argumentacja, nie ważne jaka by ona nie była

@lulul: Dla mnie to raczej większość z tych osób przeczytała tylko 1. zdanie i od razu uznała za głupiego antyszczepionkowca.
Ale szczerze powiedziawszy spodziewałem się więcej strzał w dół niż to więc to dla mnie miłe zaskoczenie.

@lulul: bo jest ku*wa błędna, szczepionki zawierają osłabione drobnoustroje i nie zrobią krzywdy dziecku. Ponadto to nie są ilości mierzone w litrach tylko w kilku mililitrach. I to nie jest śmieszne bo takich je**nych debili jak ty jest więcej a niektórzy mówią to na poważnie.

@HQ909: Nie przeczę, że drobnoustroje w szczepionkach są martwe, bądź uśpione, aby organizm był w stanie wytworzyć przeciwciała dla danej choroby. Mój problem polega na tym, że nie wierzę, że podawanie szczepionek typu "kilka w jednym" nie ma negatywnych efektów zwłaszcza na młode organizmy, plus fakt, że wiele z tych "koktajli" trafiło w obieg na 2 czy 3 lata wcześniej niż trwają typowe badania i w masowych ilościach niczym kroksy na wyprzedaży w Lidlu. Na pojedyncze szczepionki we wczesnych latach, dla mnie w porządku. "Kilka w jednym" po 8 lub 10 roku życia, to już bezpieczeniejsze przynajmniej według mojej opinii. Jedyne czego nie lubię w obecnym systemie szczepień jest to, że dzieci otrzymują tyle szczepień "kilka w jednym" i to przed 5 rokiem życia, tylko po to aby dziecko mniej bolało. Sam mam młodszego brata i miałem okazję zobaczyć listę szczepień jakie miał odbyć przed końcem 5 lat i przynajmniej połowa ty były tego typu szczepionki. Mama specjalnie zwlekała pomiędzy tymi szczepieniami, dlatego że było ich aż tyle w tak krótkim czasie.

@lulul: argument który jedynie co robi to pokazuje niewiedzę jest tępiony przez obie strony. Co prawda nie wystarczająco silnie moim zdaniem ale jednak