Tym razem będzie zupełnie inaczej

@venomman: inaczej

@Bobiak1234: i wszystko jasne

@venomman: Pytanie brzmi, skąd wiesz, że istniał?

@Kaladin: Z biblii

@venomman: Skąd wiesz, że Biblia mówi prawdę?

@venomman: Ogólnie to nie ogarniam tego xD
Ktoś 1.9 tyś lat temu napisał w jakimś czasopiśmie pornograficznym, że był cezar Anon III, to każdy wierzy, a istnienie Jezusa niektórzy chcą podważyć na siłę

@Kaladin: A skąd wiesz, że książka od historii mówi prawdę?

@venomman: Bo mówi o tym wiele niezależnych źródeł historycznych, a także z wykopalisk i podań ustnych, źródło jest uznawana za wiarygodne, jeżeli jest niezależne od innych podań, Biblia zaś jest jedyną książką twierdzącą, iż to prawda, mamy więcej źródeł historycznych mogących wskazywać na prawdziwość Zeusa, niż Jehowego, Jahwe, czy jak chcesz go nazywać, nie odnaleźliśmy też nigdy śladów po Wieży Babel, wielkim potopie, zniszczeniu Sodomy, czy dzieleniu chleba oraz ryby. Choć o tak wielkich wydarzeniach, powinny zostać pewne zapiski, bądź ślady. Do tego, Biblia wielokrotnie jest sprzeczna sama, ze sobą i to w kwestiach bardzo ważnych, poza tym żadnej z ewangelii nie napisali świadkowie opisanych wydarzeń, a tylko ludzie twierdzący, iż spotkali świadków, twierdzących, że je widzieli, nie są to chyba najbardziej budzące zaufanie teksty.

@Kaladin: Bo buG nEi IstNIEjE i Sei muSZEm pohFaliĆ

Dziękuję panu za ten wspaniały argument, który wcale nie ma mnie zirytować i wyśmiać, wiele wniósł do dyskusji, wcale nie cierpisz na ,,nie mam argumentów, ale coś trzeba przecież powiedzieć, bo głupio tak cicho siedzieć" . Chodzę na filozofię od dwunastego roku życia, Bóg jest moim ulubionym tematem rozmów i uważam go za fascynujący, zawsze chętnie wchodzę z innymi w dyskusję i słucham ich opinii. Ty jednak nic, ale to nic nie wnosisz do rozmowy, więc napisz coś sensownego, aby się ze mną nie zgodzić, albo wyłącz powiadomienia. Uważasz, że Biblia jest niezależnym i godnym źródłem historycznym?

@Kaladin: Sam fakt, że o istnieniu Jezusa pisali historycy rzymscy, powstała bodajże druga co do ilości wyznawców wiara na świecie, całun turyński, pozostałości krzyża powinny świadczyć o wiarygodności Jezusa jako postaci historycznej. Ale że można powiedzieć, że wszystko jest wymyślone to ten...

Swoją drogą, rozłóż te swoje źródła niezależne na czynniki pierwsze. To, że była jakaś tam wojna światowa czy Jan III Sobieski są tylko wymyślonymi faktami

@venomman: O istnieniu Jezusa nie pisał na pewno żaden Rzymski historyk, jedynie można zgadywać, o kogo im chodziło, jednak, to nie ważne czy Jezus żył. Nie ma szczątków krzyża,bo jeżeli już, Jezus umarł na palu męki, krzyż to błąd w tłumaczeniu, który się przyjął i jest, już za późno, aby wyperswadować ten symbol ludziom. Odnoszenie się do całunu to trochę słabe, udowodniono jego fałszerstwo, naprawdę datowany jest na czternasty wiek. Najgorszym możliwym argumentem jest liczebność wierzących, ludzie wierzą w różne rzeczy, to nie umniejsza szans, na to, iż mogą się mylić, dajmy na to, wszystkie inne religie kiedykolwiek, płaskość ziemi, nienawiść do leworęcznych, czarnoskórych i homoseksualistów. To, że jakaś grupa coś kiedyś robiła, nie musi znaczyć, że mieli racje. Do tego, wierzący są najszybciej niknącą grupą w Polsce.

@Kaladin: Tak więc, istnienie Jezusa wcale nie jest pewne, ale ludziom trudno zrozumieć, że nie o to chodzi, ponieważ, on mógłby sobie istnieć i być zwykłym nawiedzonym gościem, który przekonał innych, że ma rację, mógł być oszustem, lub do czego się skłaniam, wierzącym w nieprawdę, człowiekiem. Jego istnienie, nie potwierdzałoby niczego.
Dlaczego Bóg się nie objawi mi w tej chwili, kiedy piszę to, dlaczego? On jest wszechdobry, wszechpotężny i wszechwiedzący, więc dlaczego nie objawi się wszystkim ludziom, aby wskazać im drogę, ja, jak i każdy inny człowiek na ziemi, z pewnością, byśmy za nim podążyli, przynajmniej jeżeli nie kłamie, bo mało kto się zastanawia, czy aby na pewno Bóg musiał mówić prawdę, Co jeżeli Bóg jest złą istotą, która się tylko bawi ludźmi i używa swoich mocy, abyśmy cierpieli, przecież mógł sfałszować Biblię. Jednak po co się nad tym zastanawiać, przecież wszyscy wokół w to wierzą, czyli ja muszę też, co nie?

@Kaladin: Ta, tylko skądś ta wiara musiała się wziąć, tym bardziej że chrześcijaństwo opiera się na kulcie Jezusa, jako Syna Bożego i zbawcy świata

@venomman: Chciałbym zaznaczyć, że nie przychylam się do teorii o nieistnieniu Jezusa, moim zdaniem jest nieprawdopodobna, lecz możliwa. Opowieść o Jezusie, mogliby stworzyć opierając ją na nam nieznanych wydarzeniach. Owszem, mogło tak być, jednak masz rację, iż wersja z charyzmatycznym przywódcą jakim Jezus, jest ukazywany, wydaje się prawdziwsza, choć wciąż, nie widzę wskazań, na jego boskie pochodzenie

@Kaladin: szczatki krzyza są, grall tez jest, kroniki rzymskie i islamskie mowiace o Jezusie tez sa, calun jest. Jest duzo dowodow na istnienie Jezusa tak wiec skompromitowales sie

@SongMan: Tym razem cały

@SongMan: chyba 3/4

@Mejzurian: opinie ekspertów są podzielone

@SongMan: Zależy czego chce thanos

@SongMan: jakby chciał to jednym pstryknięciem może zniszczyć od razu wszystko