Polskie zrywy narodowowyzwoleńcze

Co by nie mówić, tylko powstanie listopadowe miało jeszcze jakąś rację bytu. Osobiście uważam, że styczniowe powinni już byli odwołać, zamiast kompletnie nieprzygotowanymi rzucać się na mocarstwa.

Prawda. I za nim ktoś powie że Styczniowa Insurekcja była dobra. 1 Car już planował dawno znieść w Polsce pańszczyźnianę i on miał taką moc, 2 Straciliśmy już wszelką autonomię dawnej Kongresówki, 3 Przybliżyliśmy Prusy do Rosji czyli okupantów a oddaliliśmy Francję od Cara którzy powstrzymaliby Pruskie plany Unifikacyjne, 4 prawie 20 tyś. Wywieziono na Sybir a tysiąc zabito po powstaniu. O i na pewno fajnie było że Nadwiślańską Krainą rządzili Generałowie z Gangami Kozaków terroryzujących cywili. Fajnie co?

Powstanie Wielkopolskie.Jedyne wygrane.

jak ja nie lubie tych powstań. nic dobrego nie przyniosły

Powstanie styczniowe może i nie wypaliło, ale było bardzo dobrą konspiracją, która może i by potrwała nieco dłużej gdyby ruscy nie złapali jednego dzieciaka i nie torturowali go tak, że aż się wygadał, ale dzieciak był głupi, bo szedł na widoku zamiast jakoś się kryć, a niósł coś ważnego z tego co pamiętam.

Powstanie Warszawskie

dobroni!