Pomyślmy na chłodno

Ja też znam rodzinę z Syrii i są bardzo mili i uprzejmi. Nie można wszystkich wrzucać do jednego wora, to tak jakby powiedzieć że Polacy to je**ne bydło po spotkaniu z dresami

@xyzis: zostań ich pracownikiem, wtedy się przekonasz jacy są mili...

Polacy niby lepsi? xDD

@xyzis: no, nie wyzywają od polskich szumowin, nie grożą że wy**chają ciebie i twoich bliskich, u nas jak trafisz na Janusza albo Grażynę, to jeszcze ok, bo jak będziesz się kłócić o swoje, to nie będzie to "rasizm"

Ja mieszkam w Anglii i ciapaci są w porządku.

@WelcomeBack_: ale tu chodzi o Polskę, w Anglii to mogą robić co chcą, nie obchodzi mnie ten kraj

No ale tylko w Polsce są tacy agresywni, o to ci chodzi czy co

Brałbym za darmo byleby nie słychać takiego prawackiego pie**olenia

@Krzyniu: Ayyy get burned bruh

kebabik teraz jest na dobrym poziomie więc nie opłaca się rozpi***alać kraju tylko poto aby było ich więcej

@ptasznik5: Powiedzmy sobie szczerze. W Polsce i tak jest tyle "zdolnych do przemocy młodych mężczyzn" że ci imigranci i tak by nigdy nie wychodzili z domów.

Najlepszy deal*

@Krzyniu: jest 1 subtelna różnica. Tacy Turkowie jakich mamy np. W tych budkach, pracują oraz przystosowują się do polskiego społeczeństwa. Natomiast takich, którzy Nam narzucają swoją wolę, prawo i styl bycia to jedno, krótkie "nie"

@Jurekis_: Kogo masz tu na myśli mówiąc "nam" i kogo masz na myśli, mówiąc że narzuca?

@Krzyniu: Nam jako: chrześcijanom, Europejczykom, białym. Narzuca poprzez: kategoryczne domaganie się uwzględniania praw szariatu w prawie państwowym. To tak, jakby w Polsce był państwowy zakaz jedzenia mięsa w piątki i nawet zrobiono od tego państwowe patrole

@Jurekis_: XDDD
po pierwsze, nie nazywaj NAS wszystkich Europejczykami, białymi ani chrześcijanami. Ludzie myśleli tak pół milenium temu, myślałem, że już się wyleczyli. Widać nie.
Natomiast powiedz mi kochany, ile razy ktoś kategorycznie domagał się byś przestrzegał prawa szariatu że wnosisz takie głupoty jako fakty?

@Krzyniu: najpierw, to skąd pochodzisz, skoro nie jesteś Europejczykiem? Jeśli urodziłeś się w Europie, to chyba nim jesteś, chyba, że pochodzisz z innego kontynentu. Po 2, w mojej szkole są organizowane wycieczki zagraniczne, więc sam byłem świadkiem takich manifestacji. Jeśli wolisz siedzieć w domu, to dzięki, ale fakty z 1 ręki są dla mnie lepsze xD ile było czarnych protestów? Raczej nie więcej niż 10 to? Czyli sprawa aborcji WCALE nie jest głośna w Polsce bo nikt Ci nie wbija na chatę z hasłami? Chyba nie xD

@Jurekis_: mówisz o NAS, nie mnie
w Europie można mieszkać nie będąc Europejczykiem.
Co do reszty głupot, moje informacje z 1 ręki kłócą się z Twoimi, bo od 6 lat jeźdżę na takie wycieczki i jak na razie jedynym potwierdzeniem tego że imigranci narzucają cokolwiek jest faktоpedia.

@Krzyniu: faktopedii nie używam, ale nie da się ukryć, że stany wyjątkowe, albo relacje z zamieszek na ulicach, przez Arabów są... hm... ZAUWAŻALNE? I tak, tamta akcja, gdzie imigrant uratował dziecko jest plusem dla nich. Ale dla tego 1, nie kilkunastu tysięcy, więc tja. Dzięki wielkie, ale jak ma się problem, którym są zaciekli narodowcy to się rozwiązuje je, a nie dokłada kolejne i ściąga ludzi z cholernie innym stylem bycia, życia, kulturą i w ogóle filozofią

@Jurekis_: A może słyszałeś o jednym przypadku "chwalebnego czynu" bo media nie wspomniały o innym? Muzułmanie nie są lubiani w tym kraju, nie przez logikę tylko spiralę konserwatyzmu i ignorancji. Zapewne znajdziesz jakieś przestępstwo popełnione przez imigranta - to przecież się zdarza. Ale nie można wyrzucić całej grupy wyznaniowej ze względu na jeden przypadek. Polacy na Wyspach jakoś wciąż są legalni, choć mają najwyższy współczynnik dokonanych wykroczeń z imigrantów.
Nie myślimy też dwubiegunowo - nie jestem kretynem. Imigranci w Europie to nic dobrego, bo obszar będzie słabszy ekonomicznie i mieszanie kultur wpływa negatywnie na społeczeństwo, szczególnie to z IQ później 70, a takich jest tu najwięcej. Natomiast moim zdaniem nie może to być przeszkodą - w krajach arabskich jest wojna prowadzona przez debili przeciw innym debilom. Nie w porządku jest pozwolić cierpieć na tym mieszkającym tam ludziom.

4 osoby nie zgadzają się z tym że nie lubisz kebabów

jak można nie lubić kebabów? wszystko w porządku?

@ruzwelt1: Tak, wszystko w porządku. Nie lubi, nie każdy ma taki sam gust.

teraz już 25 osób nie zgadza się z tym że ktoś nie może lubić kebabów

@Avcio01: nie zgadzam się z tym że nie jesz kebabow

@Avcio01: Ok, ale nie nazywaj się więcej prawdziwym Polakiem.

@allduckslikewater: Nigdy nie nazywałem siebie prawdziwym Polakiem, tym bardziej Polakiem. Czuję się kosmopolitanem.

@Avcio01: Drażni mnie kosmopolityzm.Może i bym go jakoś przełkną gdyby nie straszna hipokryzja ludzi go wyznających. Odrzucają oni wszystkie obowiązki płynące z przynależności do danego Narodu a jednocześnie cieszą się prawami które im on przez państwo zapewnia. Jaki masz paszport? Kosmopolitański?
Co zapewnia bezpieczeństwo na ulicach twojego miasta i wolność słowa, dzięki której możesz chwalić się otwarcie swoimi poglądami? Odpowiedź brzmi: Rzeczpospolita Polska, a nie Świat, którego obwatelem się czujesz.

Po pierwsze kosmopolici podatki opłacają więc utrzymują państwo, a także prawa przestają więc mają prawo do korzystania z praw jakie gwarantuje obywatelstwo.
Po drugie Katolończyków, Szkotów czy Kurdów też zazwiesz hipokrytami ponieważ uznają się za narody inne niż do których należą ich regiony narodowe ale mają paszporty krajów do których ich regiony narodowe należą czy bo część z nich będzie odrzucała obowiązki płynące z obywatelstwa czy nawet organizowała powstania?

Płacenie odatków jest obowiązkiem patriotycznym którego w Polsce przestrzegania pilnuje państwo, robią więc to ze strachu, bądź co bądź kłóci się to z ich ideologią.
Przecież nie samo przestrzeganie prawa pozwala ci cieszyć się ochroną polskiej policji i wojska, recydewiści też mają do niej prawo, gwarantuje ci je przebywanie ta terytorium Polski i bycie jej obwatelem. Poza tym jest jeszcze wiele innych obowiązków którym kosmopolityzm zaprzecza , takich jak wywieszanie flagi w święta narodowe, zdejmowanie nakryć głowy w pomieszczeniach z godłem, chęć obrony Kraju, wstawanie podczas hymnu itd. A o ile mi wiadomo jego wyznawcy cieszą się pełnią praw obwatelskich. Co do mniejszości etnicznych to sorry, ale nie jestem w stanie zrozumieć o co ci chodzi, logicznym jest, że jeśli państwo danego Narodu nie istnieje i nie zapewnia mu praw, to nie można wymagać by były spełnione jakieś obowiązki, a mimo to Kurdowie, Katalończycy i inni je wypełniają, walcząc o niepodległość swojej nacji i jej przetrwanie razem z kulturą, mową i zwyczajami, które są negowane przez kosmopolityzm.

Może wróćmy do tematu kebabów?

@allduckslikewater: Jakim k*rwa cudem rozmowa o kebabach przeszła w politykę... napisałem, że CZUJĘ się kosmopolitanem, a nie że JESTEM, a to świadczy, że wykonuję inne czynności niż mam odczucia. Nazwijcie mnie hipokrytą, ale takie są realia mojego życia.

Tylko że bycie kosmopolitą nie oznacza odrzucenia wszystkich obowiązków prawnych. Kosmopolitą może wręcz chcieć płacić podatki, chodzić na wybory, dbać o miejsce zamieszkania itp. aby żyło mu się lepiej, bezpieczniej.
Powiedziałbym nawet że kosmopolici są o wiele lepszymi obywatelami niż grupy typu narodowcy bo przeciwieństwie do tych "patriotów" oni prawa przestają, nie atakują innych członków nacji że zwględu na inność od ogółu i nie robią państwu wstydu na arenie międzynarodowej.
A co do wymienionych przez Ciebie obowiązków patriotycznych to nieoszukujmy się ale połowy z nich przeciętny obywatel nie wykonuje a nawet jeśli to tylko dlatego bo są obowiązkowe. Zresztą część z obowiązków kosmopolici także wykonują bo są obowiązkowe więc nie różnią się w tym od innych. Jedynym obowiązkiem jakim kosmopolitą będzie nie przestrzegał to obrona kraju, ale jak pisałem powyżej przeciętny Kowalski także się będzie próbował od niego uciec.
Jeśli chodzi o mniejszości to chodziło mi o to że właśnie logicznym jest skoro państwo danej grupy nie istnieje (w przypadku kosmopolitów nie zjednoczy się świat) to chcąc czy nie chcąc będą musieli przestać obowiązków i praw płynących z obywatelstwa kraju w którym mieszkają.

Moralnie nagannym jest korzystanie z pełni praw obwatelskich a przestrzeganiem tylko wygodnych dla siebie obowiązków. Człowiek tak postępujący nie ma prawa nazywać siebie uczciwym.
W jakim środowisku się obracasz, że masz taki smutny obraz ,,Kowalskiego"? Lecę z oficjalnymi danymi:
Badanie przeprowadzone przez Dom Badawczy Maison na zlecenie Warsaw Enterprice Institute, 30 X 2014:
71% Polaków podziela pogląd, że w razie wojny polscy obywatele cywilni powinni aktywnie włączyć się do wysiłku zbrojnego i osobiście wspierać działania wojenne.
47% jest skłonnych osobiście wstąpić na ochotnika do formacji obrony terytorialnej i odbywać regularne szkolenia.

Moim zdaniem nie jest niemoralnym omijanie prawa które w najlepszym przypadku naraża Cię na traumę i choroby psychiczne a w najgorszym na śmierć bo przy obecnym rozwoju wojskowości szanse słabo uzbrojonych, wyszkolony ludzi na przetrwanie i osiągnięcia czegoś więcej niż mięsa armatniego są zerowe.
No środowisko w którym się obracam to w miarę zwyczajne środowisko małego miasta, i wątpię aby się ono znacznie różniło od innych.
Co do badań to problem z nimi jest taki że niewiadomo ilu powiedział tak tylko dlatego aby pokazać jakimi to oni patriotami nie są, dodatkowo część z nich mini wyrażenia tak najprawdopodobniej wycofa się z tego gdy wybuchnie wojna bo realia wojenne są znaczne no inne od tych pokójwych gdzie łatwo takie opinie wyrażać.

Nikt nie powiedział, że obrona Polski musi się ograniczać tylko do walki z karabinem na froncie, to tylko mgliste wyobrażenie ludzi dla których jest to wygodne, czy to ze względu na strach, czy ideologię. Można na przykład przekazać datki na obronność kraju, lub wstąpić do jednostek pomocniczych (dostarczanie amunicji, transport sprzętu) lub uczestniczyć w akcjach humanitarnych niosących pomoc ofiarom konfliktu.
Co do badań, to jedyne źródło twgo typu informacji w Polsce, chyba że chcesz wywołać wojnę. Jeśli chodzi o wiarygodność badań, to jeśli uważasz, że jakaś znaczna część badanych to cyniczni hipokryci, to współczuję ci tak nikłej wiary w ludzi, z którymi razem budujesz na ten czas nieźle działający Naród.

O dawaniu kasy nie pomyślałem, ale akurat polskim władzą nie dałbym ani grosza więcej niż w podatkach bo w naszym kraju słabo się zarządza pieniądzmi. Formacje pomocowe liczę do armii, bo są jej części i wciąż jest się tam bardziej narążonym niż chowając się czy uciekając w kraju. Pomoc humatinarną liczę do innej kategorii niż obrona kraju i ją jak najbardziej czujący więź z cała ludzkością kosmopolici ją by wykonywali.
A co drugiej części Twojego komentarza to chyba żyjemy w dwóch innych państwach. Polska nie funkcjonuje nieżle, funkcjonuje żle, a żądzą nami od wielu lat dzbany. Co do wiary w ludzi to jej nie mam gdyż mieliśmy tyle szans na bycie fajnie rozwniętnym, w miarę zamożnym krajem ale wszystko prędzej czy później marnowaliśmy.

Mam do ciebie prośbę.

Jaką?

Możesz wyszukać w internecie tegoroczne zdięcia jakiegoś polskiego miasta, np. Wrocławia i porównać ze zdięciami niemieckiego, np. Frankfurtu. To samo zrobić ze zdięciami Lwowa cz innego miasta na terenie Ukrainy. W pierwszym przypadku nie doszukasz się różnicy, w drugim zobaczysz jak bardzo posunęliśmy się do przodu przez 30 lat III RP. Polskie PKB jest wyższe niż Norwegii, Portugalii czy Irlandii a wskaźnik jakości życia wyższy niż Czechów czy Chorwatów. Prawdą jest, że Polska jako państwo nie było zarządzane najlepiej, ale może nam zepewnić bezpieczeństwo, infrastrukturę, wykształcenie, wolność itd. czego nie można powiedzieć chodźby o naszych wschodnich sąsiadach. Rzeczpospolita jest jednym z 25 najbardziej rozwiniętych krajów na świecie i będzie rozwijać się dalej dzięki wierze, chęciom i trudom polskiego społeczeństwa. Taką przynajmniej mam nadzieję.