Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.
Góra Kościuszki
Nie ma to jak reklama słabego mobilniaka przed zamknięciem rytuału
Kto by pomyślał
Szacun
*dźwięki umierania potworów*
Miło z jego strony
Zobacz więcej popularnych memów
Komentarze
Odśwież31 października 2018, 17:19
CHÓR
Ciemno wszędzie, głucho wszędzie,
Co to będzie, co to będzie?
GUŚLARZ
Zamknijcie drzwi od kaplicy
I stańcie dokoła truny;
Żadnej lampy, żadnej świécy,
W oknach zawieście całuny.
Niech księżyca jasność blada
Szczelinami tu nie wpada.
Tylko żwawo, tylko śmiało.
STARZEC
Jak kazałeś, tak się stało.
CHÓR
Ciemno wszędzie, głucho wszędzie,
Co to będzie, co to będzie?
GUŚLARZ
Czyscowe duszeczki!
W jakiejkolwiek świata stronie:
Czyli która w smole płonie,
Czyli marznie na dnie rzeczki,
Czyli dla dotkliwszej kary
W surowym wszczepiona drewnie,
Gdy ją w piecu gryzą żary,
I piszczy, i płacze rzewnie;
Każda spieszcie do gromady!
Gromada niech się tu zbierze!
Oto obchodzimy Dziady!
Zstępujcie w święty przybytek;
Jest jałmużna, są pacierze,
I jedzenie, i napitek.
CHÓR
Ciemno wszędzie, głucho wszędzie,
Co to będzie, co to będzie?
GUŚLARZ
Podajcie mi garść kądzieli,
Zapalam ją; wy z pośpiechem,
Skoro płomyk w górę strzeli,
Pędźcie go z lekkim oddechem.
O tak, o tak, daléj, daléj,
Niech się na powietrzu spali.
CHÓR
Ciemno wszędzie, głucho wszędzie,
Co to będzie, co to będzie?
GUŚLARZ
Naprzód wy z lekkimi duchy,
Coście śród tego padołu
Ciemnoty i zawieruchy,
Nędzy, płaczu i mozołu
Zabłysnęli i spłonęli
Jako ta garstka kądzieli.
Kto z was wietrznym błądzi szlakiem,
W niebieskie nie wzleciał bramy,
Tego lekkim, jasnym znakiem
Przyzywamy, zaklinamy.
Odpisz
9 marca, 17:16
@Mememasterlv56: i nagle wpada Kościół Wiecznego Ognia!!!
Odpisz
31 października 2018, 18:03
Ktoś obchodzi jeszcze dziady?
Odpisz
31 października 2018, 18:05
@Ares011: ja
Odpisz
31 października 2018, 19:54
@Ares011: rodzimowiercy
Odpisz
31 października 2018, 20:08
@Ares011: Janusz, z mema.
Odpisz
31 października 2018, 22:39
@WebsTer230: Ja na poważnie pytam
Odpisz
31 października 2018, 22:40
@Revan_PL: Poważnie jeszcze jacyś są?
Odpisz
31 października 2018, 23:37
@Ares011: A ja na poważnie odpowiadam
Odpisz
29 lutego, 13:10
@Ares011: kuwa NIE!!!
Odpisz
22 lutego, 11:22
ja do Janusza: kto w XXI wieku obchodzi dziady? Ku#wa NIKT!!!
Odpisz
31 października 2018, 20:25
Ubieranie choinki to też pogańskie zwyczaj :v
Odpisz
31 października 2018, 20:39
@Atsushi: Nie. to nie jest pogański zwyczaj... to był pogański zwyczaj
Odpisz
31 października 2018, 17:27
A kto prośby nie posłucha,
W imię Ojca, Syna, Ducha.
Widzicie Pański krzyż?
Nie chcecie jadła, napoju,
Zostawcież nas w pokoju;
A kysz, a kysz!
Odpisz
31 października 2018, 17:38
@kowalski12: cicho wszędzie, głucho wszędzie co to będzie co to będzie
Odpisz
31 października 2018, 18:14
@Gekonnen: Na głowie man kraśny wianek,
W ręku zielony badylek,
Przede mną bieży baranek,
Nade mną leci motylek,
Na baranka bez ustanku
Wołam: baś, baś, mój baranku,
Baranek zawsze z daleka;
Motylka rózeczką gonię
I już, już chwytam go w dłonie;
Motylek zawsze ucieka.
Odpisz
31 października 2018, 19:51
@Gekonnen: ciemno wszędzie*
Odpisz
31 października 2018, 20:25
@kowalski12: W imię Ojca, Syna, Ducha takie pogańskie
Odpisz
31 października 2018, 20:17
Potrzebny kocioł wódki
Odpisz
Edytowano - 31 października 2018, 19:34
Czyscowe duszeczki!
W jakiejkolwiek świata stronie:
Czyli która w smole płonie,
Czyli marznie na dnie rzeczki,
Czyli dla dotkliwszej kary
W surowym wszczepiona drewnie,
Gdy ją w piecu gryzą żary,
I piszczy, i płacze rzewnie;
Każda spieszcie do gromady!
Gromada niech się tu zbierze!
Oto obchodzimy Dziady!
Zstępujcie w święty przybytek;
Jest jałmużna, są pacierze,
I jedzenie, i napitek.
Odpisz
31 października 2018, 19:18
- Brajan! Dżesika! Nie obchodźcie tego halołin, bo to amerykańskie święto!
Odpisz
Edytowano - 31 października 2018, 17:11
mam pytanie- jak obchodzi się dziady?
Odpisz
31 października 2018, 17:13
@PierwszaPolskaCebula: tak jak halloween tylko bardziej słowiańsko
Odpisz
31 października 2018, 17:17
@Mememasterlv56: dziękować wam obu
Odpisz
31 października 2018, 17:23
@PierwszaPolskaCebula: możesz jeszcze odwalać jakąś magię w stylu podpalania wódy albo palenia sobie szmat w rękach
Odpisz
31 października 2018, 17:58
@PierwszaPolskaCebula: Organizujesz saunę i kąpiel dla duchów dajesz im jeść. A i jeszcze pijecie wódkę razem
Odpisz
31 października 2018, 19:10
@PierwszaPolskaCebula: pan Mickiewicz opisał to całkiem ciekawie: pali się różne zioła, wódkę, siłą chłopi próbują ściągnąć latającą dziewczynę ma ziemię...
Ogólnie lepsza zabawa niż przy jakimś celtyckim helołin
Odpisz
31 października 2018, 17:11
Nam strzelać nie kazano. - Wstąpiłem na działo
I spójrzałem na pole; dwieście armat grzmiało.
Artyleryi ruskiej ciągną się szeregi,
Prosto, długo, daleko, jako morza brzegi;
I widziałem ich wodza: przybiegł, mieczem skinął
I jak ptak jedno skrzydło wojska swego zwinął;
Wylewa się spod skrzydła ściśniona piechota
Długą czarną kolumną, jako lawa błota,
Nasypana iskrami bagnetów. Jak sępy
Czarne chorągwie na śmierć prowadzą zastępy.
Przeciw nim sterczy biała, wąska, zaostrzona,
Jak głaz bodzący morze, reduta Ordona.
Sześć tylko miała armat; wciąż dymią i świecą;
I nie tyle prędkich słów gniewne usta miecą,
Nie tyle przejdzie uczuć przez duszę w rozpaczy,
Ile z tych dział leciało bomb, kul i kartaczy.
Patrz, tam granat w sam środek kolumny się nurza,
Jak w fale bryła lawy, pułk dymem zachmurza;
Pęka śród dymu granat, szyk pod niebo leci
I ogromna łysina śród kolumny świeci.
Tam kula, lecąc, z dala grozi, szumi, wyje.
Ryczy jak byk przed bitwą, miota się, grunt ryje; -
Już dopadła; jak boa śród kolumn się zwija,
Pali piersią, rwie zębem, oddechem zabija.
Najstraszniejszej nie widać, lecz słychać po dźwięku,
Po waleniu się trupów, po ranionych jęku:
Gdy kolumnę od końca do końca przewierci,
Jak gdyby środkiem wojska przeszedł anioł śmierci.
Gdzież jest król, co na rzezie tłumy te wyprawia?
Czy dzieli ich odwagę, czy pierś sam nadstawia?
Nie, on siedzi o pięćset mil na swej stolicy,
Król wielki, samowładnik świata połowicy;
Zmarszczył brwi, - i tysiące kibitek wnet leci;
Podpisał, - tysiąc matek opłakuje dzieci;
Skinął, - padają knuty od Niemna do Chiwy.
Mocarzu, jak Bóg silny, jak szatan złośliwy,
Gdy Turków za Bałkanem twoje straszą spiże,
Gdy poselstwo paryskie twoje stopy liże, -
Warszawa jedna twojej mocy się urąga,
Podnosi na cię rękę i koronę ściąga,
Koronę Kazimierzów, Chrobrych z twojej głowy,
Boś ją ukradł i skrwawił, synu Wasilowy!
Car dziwi się - ze strachu. drzą Petersburczany,
Car gniewa się - ze strachu mrą jego dworzany;
Ale sypią się wojska, których Bóg i wiara
Jest Car. - Car gniewny: umrzem, rozweselim Cara.
Posłany wódz kaukaski z siłami pół-świata,
Wierny, czynny i sprawny - jak knut w ręku kata.
Ura! ura! Patrz, blisko reduty, już w rowy
Walą się, na faszynę kładąc swe tułowy;
Już czernią się na białych palisadach wałów.
Jeszcze reduta w środku, jasna od wystrzałów,
Czerwieni się nad czernią: jak w środek mrowiaka
Wrzucony motyl błyska, - mrowie go naciska, -
Zgasł - tak zgasła reduta. Czyż ostatnie działo
Odpisz
31 października 2018, 17:15
@Mememasterlv56: czemu przepisałeś tu Redutę Ordona?
Odpisz
31 października 2018, 17:16
@Mememasterlv56: Zły wiersz
Odpisz
31 października 2018, 17:17
@Muffinka17: srl
Odpisz