Mamaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa:powiedział wojtek jak przez megafon w kościele
Zomknij się gówniorzu mam cie z ojcem ciebie i dżesike na 500+: Rykneła karyna
Maaaaaamaaaaa patrz ksiądz co robi:powiedział wojtek
siedź cicho gnoju:powiedziała karyna
wszyscy inni siedzący w kościele mówili jaka jest to patologiczna rodzina...
Nie wiem jak ksiadz ktory prowadzi msze moze tak spokojnie mowic dalej i nie przeszkadza mu to dziecko. Gdybym byl na jego miejscu to bym przyszedl do tego dziecka i bym mu zapodal gonga w ryjco. Nie jestem spokojnym czlowiekiem.
@ghost_rider: Moim marzeniem byłaby możliwość składania takich dzieciów w rytualnej ofierze, tam żeby Pan Bóg zesłał błogosławieństwo spokoju na wszystkich obecnych, czy coś tam.
Opiszę to tak: Kur*a. Zawsze kiedy chcę sobie spokojnie na uboczu w przejściu siąść jak aspołeczność nakazuje, nagle moja "kochana" sąsiadka przyłazi na różaniec z małym gówniakiem, będącym w tej fazie "jeszcze nie przestał drzeć piz*y, ale już potrafi robić to głośniej". Oczywiście siada koło mnie z gówniakiem na kolankach, dziecko ma szczerze wyje*ane na mszę, wpie*dala jakieś ciasteczka i płacze, nie wiem, chyba dlatego że uświadomił sobie że właśnie mógł przepier*alać czas w towarzystwie zabawek w pokoju, a nie w kościółku. Staram się szczerze nie zwracać uwagi na to bęcwalstwo, ale jestem takim człowiekiem, że jak słyszy dźwięk powyżej 400 decybeli to trochę wybija mnie to z rytmu. Najgorsze jest to, że pomimo staram się unikać praktycznie kogokolwiek, to ta i tak zna mnie na tyle dobrze, że boję się, że któregoś dnia poprosi mnie o uspokojenie go, czy coś, kur*a, nie wiem. Nie winię jej za to wszystko, winię Watykak za to, że jeszcze nie zakazał wpuszczania dzieci poniżej 5 roku życia do kościoła, celem zdrowej integracji miejscowej ludności.
Dzisiaj w kościele to z jakieś 10 dzieciaków ryczało, ale zamiast wynieść je z kościoła, rodzice od siedmiu boleści stali jak kije w dupie i nic nie robili. Pewnie kazali innym ludziom słuchać jak ich bachor pięknie drze mordę.
Komentarze
Odśwież1 stycznia 2019, 02:05
czy ja byłam jedynym dzieciakiem który siedział cicho w kościele i nic ne robił?
Odpisz
1 stycznia 2019, 20:47
Nie
Odpisz
6 listopada 2018, 21:11
Mamaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa:powiedział wojtek jak przez megafon w kościele
Zomknij się gówniorzu mam cie z ojcem ciebie i dżesike na 500+: Rykneła karyna
Maaaaaamaaaaa patrz ksiądz co robi:powiedział wojtek
siedź cicho gnoju:powiedziała karyna
wszyscy inni siedzący w kościele mówili jaka jest to patologiczna rodzina...
Odpisz
4 listopada 2018, 13:57
powinni wprowadzić dyscyplinę takim dzieciom
Odpisz
1 listopada 2018, 18:51
Dzisiaj byłam, na dwóch cmentarzach.
Jakieś dziecko: MAMKEEE MAMKEE KUUP MI TOO
Mama: Nie, nie mam już pieniędzy.
Jakieś dziecko: ALE MAMKEEEE!!!!
Odpisz
3 listopada 2018, 19:21
co te dziecko chciało kupować na cmentarzu?
Odpisz
3 listopada 2018, 19:57
@Cola_is_ebola: Płytę winylową z uteoremspooky scarryskeletons
Odpisz
3 listopada 2018, 20:21
@Cola_is_ebola: ewentualnie nagrobek
Odpisz
3 listopada 2018, 21:28
@Czarna_Madonna: utworem*
Odpisz
4 listopada 2018, 11:34
@Cola_is_ebola: Zapewne pierniki. U mnie zawsze sprzedają je przy cmentarzu.
Odpisz
4 listopada 2018, 11:36
@Cola_is_ebola: Jakieś zabawki, które sprzedają przed cmentarzami.
Odpisz
3 listopada 2018, 22:41
Jak można zabierać dzieciaka do kościoła ?
Odpisz
1 listopada 2018, 11:22
Nie wiem jak ksiadz ktory prowadzi msze moze tak spokojnie mowic dalej i nie przeszkadza mu to dziecko. Gdybym byl na jego miejscu to bym przyszedl do tego dziecka i bym mu zapodal gonga w ryjco. Nie jestem spokojnym czlowiekiem.
Odpisz
1 listopada 2018, 11:25
@ghost_rider: Po prostu po mszy nakłada na tę dziecko klątwę, że będzie wiecznym prawiczkiem jak on.
I właśnie tak powstają anony
Odpisz
1 listopada 2018, 11:40
@ghost_rider: gdybyś był księdzem i wywaliłbys jakiemuś dziecku gonga na Mszy, to już byś księdzem nie był
Odpisz
1 listopada 2018, 11:43
nie kazdy bohater nosi sutanne
Odpisz
1 listopada 2018, 11:55
@ghost_rider: u mnie ksiądz darł się gdy jakieś kilkuletnie dziecko przeszło po mszy dwa metry od żłóbka (nie wiem czy dobrze napisałam ale cóż)
Odpisz
3 listopada 2018, 22:12
@ghost_rider: Moim marzeniem byłaby możliwość składania takich dzieciów w rytualnej ofierze, tam żeby Pan Bóg zesłał błogosławieństwo spokoju na wszystkich obecnych, czy coś tam.
Odpisz
3 listopada 2018, 22:09
Opiszę to tak: Kur*a. Zawsze kiedy chcę sobie spokojnie na uboczu w przejściu siąść jak aspołeczność nakazuje, nagle moja "kochana" sąsiadka przyłazi na różaniec z małym gówniakiem, będącym w tej fazie "jeszcze nie przestał drzeć piz*y, ale już potrafi robić to głośniej". Oczywiście siada koło mnie z gówniakiem na kolankach, dziecko ma szczerze wyje*ane na mszę, wpie*dala jakieś ciasteczka i płacze, nie wiem, chyba dlatego że uświadomił sobie że właśnie mógł przepier*alać czas w towarzystwie zabawek w pokoju, a nie w kościółku. Staram się szczerze nie zwracać uwagi na to bęcwalstwo, ale jestem takim człowiekiem, że jak słyszy dźwięk powyżej 400 decybeli to trochę wybija mnie to z rytmu. Najgorsze jest to, że pomimo staram się unikać praktycznie kogokolwiek, to ta i tak zna mnie na tyle dobrze, że boję się, że któregoś dnia poprosi mnie o uspokojenie go, czy coś, kur*a, nie wiem. Nie winię jej za to wszystko, winię Watykak za to, że jeszcze nie zakazał wpuszczania dzieci poniżej 5 roku życia do kościoła, celem zdrowej integracji miejscowej ludności.
Odpisz
1 listopada 2018, 14:12
Dzisiaj w kościele to z jakieś 10 dzieciaków ryczało, ale zamiast wynieść je z kościoła, rodzice od siedmiu boleści stali jak kije w dupie i nic nie robili. Pewnie kazali innym ludziom słuchać jak ich bachor pięknie drze mordę.
Odpisz