Czego nauczyły mnie &quot;Igrzyska śmierci&quot;?

weram

9 czerwca 2013, 20:32

W filmie i tak był może ułamek tego co było w książce. W oryginale zamiast ograniczać się do ubrań ludzie malowali sobie skórę, robili tatuaże na całe ciała albo implanty np. kocie wąsy.

12

rufizwaw

9 czerwca 2013, 20:38

@weram: NIO :3 najbardziej mnie jara że najpewniej w "W pierścieniu ognia " dużo więcej kasy idzie na modę w Kapitolu :3

6

Konto usunięte

14 września 2013, 09:57

@weram: tak potwierdzam czytałem książkę ( 3 części ) ale jeżeli się nie mylę też się dziwnie ubierali.

ac2110

8 grudnia 2014, 19:12

@weram: Tigris :3

2

rufizwaw

9 czerwca 2013, 20:06

mam nadzieje że to obrazek dla jaj -.-" jak ktoś widzi w Igrzyskach tylko wyrzynankę i dziwne stroje to albo nie umie czytać albo jest ślepy

11

weram

9 czerwca 2013, 20:59

@rufizwaw: Sporo osób oglądało tylko film, a pomijając już fakt, że jest on dużo płytszy niż książka, robiony jest na podstawie I części. Akurat w niej nie było jeszcze nic ważnego co można było przegapić. Może kilka scen jak śmierć Rue, ale powiedzmy sobie szczerze-prawdziwa fabuła zaczyna się dopiero od II tomu, I to głównie zabijanie się na igrzyskach.

10

aneczka27

10 czerwca 2013, 01:51

@weram: Nie spoileruj w komentarzach ._.

3

RisaMurasaki

9 czerwca 2013, 22:35

Igrzyska są ok, ale zakończenie ostatniego tomu mi się nie podobało .

2

aneczka27

10 czerwca 2013, 01:50

A jak dla mnie zakończenie było genialne. Zazwyczaj nie przepadam za zakończeniami, bo w sumie to nic nowego nie wnoszą do treści, zawsze wszyscy są szczęśliwi i tyle. A tu coś nowego :D Poza "Igrzyskami..." tylko trylogia w pięciu częściach Adama Douglasa mnie tak zaskoczyła :)

2