Tak dosłownie wygląda moje życie

nie będzie życia nie będzie głodu

@Zamiesz: łotysz style

Ciągnę już 18 rok

@um_ok: 30 możesz nie dożyć xd

@gelo1238: gitara

@um_ok: siema
jak tak sobie mysle ze mna tez dobrze nie jest XD

@cotthlette: a na czym to się opiera twoja autorska dieta ?

@marek20004: Kanapka z serem białym rano, kanapka z szynką o 11.45 i o 13.50 a potem do wieczora na obiad. Serio ważyłem 70.5 a teraz jest 67.4

@cotthlette: Ja jak zacząłem pracować fizycznie to przytyłem zamiast schudnąć

@seryjnysracz: Pewnie żresz sobie ukradkiem co?
Ogranicz sobie, jedz mało ale systematycznie.
Fizycznie? Pewnie mięśnie zwiększają masę, to nic złego a nawet to naturalne

@cotthlette: Rzeczywiście ku*wa dieta.

No jakas tam jej forma. To jak miałem to nazwać. Schemat jedzenia?

No... to jest dieta.

@cotthlette: Wiele osób tak je bez diety.

Tak to nazwałem. Najwidoczniej 20 + n osobom to nie przeszkadza.

@cotthlette: Nie żebym była jakimś dietetykiem, ale jakieś pojęcie mam, i wg mnie jeśli jesz praktycznie same kanapki, to masz mało urozmaiconą dietę i szybko ci zbrzydnie. Chudniesz owszem, bo kalorii przyjmujesz mniej, ale prędzej czy później taki styl żywienia się odbije na zdrowiu. Na twoim miejscu drugą kanapkę w ciągu dnia zamieniłabym na np. jogurt grecki + owoc, albo jakiś lekki posiłek z chudego mięsa. Z tego co wywnioskowałam, to jesteś chłopakiem. Tym bardziej powinieneś zwiększyć podaż potrzebnego ci białka, które długo syci i jest budulcem mięśni :)

A co do schudnięcia w 3 dni - to nie możliwe. Albo za pierwszym razem zważyłeś się o innej porze dnia niż za drugim, albo wczesniej opiłeś się wody, albo... no cóż, nie opróżniłeś jelit lub zważyłeś się po posiłku.

No tak oprócz kanapek jem też jogurty owocowe, jabłka, soczki pomarańczowe i obiadki to zwykle pierś z indyka ziemniaczki ryba czasem kasza gryczana/jęczmienna. Podałem poprzedni opis w duuużym uproszczeniu (obiadki mam po południu) także ten no..
Nie jestem taki monotematyczny :3

@cotthlette: No to dobrze i powodzonka w zrzucaniu wagi ￣ω￣

Badałem to zjawisko przez kilka dni z rzędu.
Wieczorem byłem lżejszy niż rano po porannej toalecie. Potem zaczeło to spadać do obecnej wagi i teraz zmiany rytmu dziennego sa na poziomie ok. 0.6kg

@cotthlette: Poranna toaleta czyli dokładnie co? Bo powinno się ważyć na czczo, po przebudzeniu i wypróżnieniu się, przed prysznicem. Jeśli jesteś cięższy rano, to prawdopodobnie masz jeszcze w sobie kolację, jesli spożywasz jąpo wieczornym zważeniu się. A jeśli tak nie jest, to ku*wa załamujesz prawa fizyki xD

No właśnie po sraniu rano jestem cięższy niź po kolacji wieczorem...
Nie wiem, moje ciało generalnie jest trochę specyficzne. Wiesz teraz się ważyłem i jest dokładzie 0.6kg więcej niż rano. Tyle ile poprzednio pisałem w komentarzu xD