ja... ja nie chodze na obiedy, ale ostatniu Z mojej klasy kolega musiał jechać do szpitala przez tasiemca 21 osób w 24 osobowej klasie pszestało chodzić na obiady xD
@Siszel: Z kolei specjalnością mojej szkolnej stołówki jest różowa maź, którą ktoś miał czelność nazwać truskawkami. Pragnę zaznaczyć, że nie posiada ona absolutnie żadnego smaku, chociaż niektórzy wyczuwają nutkę mielonego i niespełnionych marzeń.
Komentarze
Odśwież11 grudnia 2018, 16:04
Byłem kilka dni w szpitalu schudłem 2kg.
Odpisz
27 lutego 2022, 19:24
@Daniello55: Ja przez 2 tygodnie w szpitalu schudłem jakieś 8kg, a miałem w tedy 8 lat.
Odpisz
28 lutego 2022, 16:49
@kajba: Dodałem ten komentarz chyba 4 dni po założeniu konta i ktoś to odkopał.
Odpisz
28 lutego 2022, 18:03
@Daniello55: No cóż
Odpisz
Edytowano - 26 stycznia 2019, 12:09
Jakby zobaczył żarcie z mojej stołówki...
Odpisz
Edytowano - 11 grudnia 2018, 15:25
burgery z maka w środku
ps: 5 bo romrom gramsay
ps do ps: chodzi o najnowszy odcinek mokey shoosh
Odpisz
11 grudnia 2018, 00:27
Niech pójdzie do polskiego szpitala to zobaczy dopiero ch*jowe żarcie
Odpisz
11 grudnia 2018, 07:38
@Crln_7: Prawda, tydzien na szpitalnym jedzeniu to idealna dieta odchudzajaca
Odpisz
11 grudnia 2018, 11:19
@Cytuuseq: to tak zwana głodówka
Odpisz
11 grudnia 2018, 12:42
@VipekGuy: kuchnia afrykańska w polskich szpitalach
Odpisz
10 grudnia 2018, 22:34
Ja nie miałam nigdy stołówki w szkole :<
Odpisz
11 grudnia 2018, 07:40
@zuzanna357: Spuczucia [*]
Odpisz
11 grudnia 2018, 00:27
Myślałem że to grzyb na bułce
Odpisz
5 grudnia 2018, 18:05
nie widział jedzenia w polskich szkołach XD
Odpisz
5 grudnia 2018, 18:09
@andi12345: U mnie w gimbazie jedzonko było zajebiste i do tego nielimitowane dokładki.
Odpisz
10 grudnia 2018, 21:09
@allduckslikewater: U mnie coś dobrego jest raz na ruski rok. Przez ponad połowę mamy, albo gulasz, albo podroby.
Odpisz
10 grudnia 2018, 22:42
@Koteczek_21: gulasz jest dobry
Odpisz
10 grudnia 2018, 23:30
@Rumun111: zupa gulaszowa juz nie
Odpisz
10 grudnia 2018, 21:50
ja... ja nie chodze na obiedy, ale ostatniu Z mojej klasy kolega musiał jechać do szpitala przez tasiemca 21 osób w 24 osobowej klasie pszestało chodzić na obiady xD
Odpisz
Edytowano - 10 grudnia 2018, 21:38
Nie wygląda tak źle, zjadłbym to z chęcią
Odpisz
10 grudnia 2018, 21:28
Gordon wygląda jakby był asasynem na wysokim poziomie
Odpisz
10 grudnia 2018, 21:26
Na obozach sportowych były tylko dwie kucharki, ale jedzenie było tak zajebiste... Szkoda, że to w innym mieście.
Odpisz
5 grudnia 2018, 17:51
u mnie rarytasem jest biała papka, która się klei, nazywana ryżem.
Odpisz
5 grudnia 2018, 21:34
@Siszel: A u mnie rarytasem było cokolwiek z solą lub pieprzem
Odpisz
10 grudnia 2018, 21:07
@Siszel: Z kolei specjalnością mojej szkolnej stołówki jest różowa maź, którą ktoś miał czelność nazwać truskawkami. Pragnę zaznaczyć, że nie posiada ona absolutnie żadnego smaku, chociaż niektórzy wyczuwają nutkę mielonego i niespełnionych marzeń.
Odpisz
10 grudnia 2018, 21:08
@Siszel: U nas jeśli nie znaleziono włosa w jedzeniu to był rarytas
Odpisz
10 grudnia 2018, 21:05
Odpisz
5 grudnia 2018, 21:39
i tak dużo lepiej niż w polskich szpitalach
Odpisz
Edytowano - 5 grudnia 2018, 18:12
Kompot z galaretki niby jest dobry ale najlepsze są naleśniki w mojej szkole. Przynajmniej tak je nazywają
Odpisz
5 grudnia 2018, 19:00
naleśniki z cateringu <3
Odpisz