Adaś, czemu?

@JakePies: Jak to się nie da? Nogi ucinają?

@KappoleonBonaparte: nie, ale włazić przez płot to tak trochę nie wypada.

@MituDestroyer: zgadzam się.

@PanMisiek: Nam mówiła, że Mickiewicz kłamał

@ToFFeXPL: Dobra, dzisiaj opowiadała o tym pół lekcji. I mówiła, że Adaś albo nie wiedział, że Ordon żyje, albo zrobił to dlatego, żeby wiersz był bardziej patriotyczny i lepiej zagrzewał do walki

@Muffinka17: Wstąpiłem na działo i spojrzałem na pole, dwieście armat grzmiało
Altyleryi ruskiej ciągną się szeregi, prosto, długo, daleko jako morza brzegi i widziałem ich wodza Przybiegł mieczem skinął i jak ptak jedno skrzydło wojska swego z winą, wylewa się spod skrzydła ściśnie na piechota, długą czarną kolumną jako lawa błota No sypana iskrami bagnetów, jak sępy, czarne chorągwie na śmierć prowadzą zastępy...

Znam to na pamięć ale pisać mi się już nie chce Bo jest cholernie długie niemniej piękne ;-;

@Piket: To ja dopiszę drugą
Przeciw nim sterczy biała, wąska, zaostrzona,
Jak głaz bodzący morze - reduta Ordona
Sześć tylko miała harmat, wciąż dymią i świecą,
I nie tyle słów prędkich gniewne usta miecą
I nie tyle uczuć przejdzie przez duszę w rozpaczy,
Ile z tych dział leciało bomb, kul i kartaczy
Patrz! Tam granat w sam środek kolumny się nurza,
Jak fala bryła lawy pułk dymem zachmurza
Pęka śród dymu granat, pułk pod niebo leci
I ogromna łysina śród kolumny świeci

@Muffinka17: tam kula lecąc z dala grozi szumi wyje ryczy jak byk przed bitwą miota się grunt ryje już dopadła jak Boa śród kolumn się zwija pali piersią rwie zębem oddechem zabija najstraszniejsze nie widać lecz słychać po dźwięku po waleniu się trupów poranionych jęku gdy kolumnę od końca do końca przewierci jak gdyby środkiem wojska przeszedł Anioł śmierci

gdzież jest król co na rzezie tłumy te wyprawia czy dzieli ich odwagę czy pierś sam nadstawia? nie on siedzi o pięćset mil na swej stolicy król wielki samowładnik świata połowicy
zmarszczył brwi i tysiące kibitek wnet leci podpisał tysiąc matek opłakuje dzieci
skinął padają knuty od Niemna do chiwy mocarzu jak Bóg silny jak szatan złośliwy gdy Turków za bałkanem twoje straszą spiże
gdy poselstwo paryskie twoje stopy liże Warszawa jedna twojej mocy się urąga podnosi na cię rękę i koronę ściąga koronę Kazimierzów Chrobrych z twojej głowy bo się ukradł i skrwawił synu Wasilowy

Przepraszam że bez przecinków...

@Muffinka17: W środę na polskim słuchaliśmy tego wiersza

@MineDan: co XD
powstańcy XD
wmawiajcie sobie, że kilka dzikusów w lesie doprowadziło do niepodległości - ale nawet gdyby oni, na ch*j? żyłbym teraz w rozwiniętych Niemczech i mówił w jakimś sensownym języku, ciesząc się większymi - jakimikolwiek wolnościami.

@Krzyniu: Nie odpowiedziałeś na żaden z moich argumentów i pokazałeś, że nawet jeśli ktoś poświęcił dla ciebie życie to nie masz do tego żadnego szacunku. Nie twierdzę, że nie możesz chcieć żyć w Niemczech, ale nazywanie kogoś dzikusem bo umarł za wartości, które raczej każdy dzieli, tylko względem innego miejsca to jak nazwanie każdego dzikusem.