Meh no i co z tego ?
Jestem Herbu Gozdawa
no mam na nazwisko Lipiński ale prawda jest taka że komuna zabrała dorobek pokoleniowy rodziny.
więc fakt że masz przodków szlachciców nic nie znaczy w dzisiejszych czasach.
Mój pradziadek był Polską szlachtą (chyba zagrodową - na bogaciej XDD). Nie widziałam mojego drzewa genealogicznego, ale podobno cała moja rodzina pochodzi z Polski. Jestem taka dumna :)
Z tego co ja wiem to moja rodzina wywodzi się z Czech. Jeden ktoś założył na Czechosłowacji wioskę górniczą. Gdy trochę pogrzebałem w czeskiej gramatyce to okazało się że ten koleś miał po tłumaczeniu nazwisko takie jak moje. O! A ciotka mojej babci od strony matki (czy coś takiego) była swego czasu kucharką u Piłsudskiego :) .
A ja pochodzę z weneckiej szlachty i1500r wraz z królową Boną przyjechali do polski i powstałem ja:)
***iście zdolny Włoch ser M.M.M.S La Nobile Piro:)
u mnie to naprawdę wyglądało lepiej niż w "rzeczywistości" bo wywodzę się z bogatego rodu szlacheckiego. Mieliśmy własne kilka wioch. Wciąż są nazwane naszym nazwiskiem.
@kulujulu: Ja też...O ile wiem, to mam w rodzinie kilka nazwisk szlacheckich. A moja praprababcia była dziedziczką wielkiego majątku, ale cała jej rodzina zmarła w wyniku epidemii, kiedy ona była na wczasach w innym mieście, a jej majątek przejął zły stryj. Wtedy praprababcia wyszła za mąż za tajemniczego przybysza z dalekiego Południa (do tej pory nie ustalone, jakiej był narodowości) i zamieszkali na wsi. Lubię tę historię.
Szlachta była w Polsce dość liczną warstwą w porównaniu z innymi krajami, a w wyniku zaborów, wojen i komuny dość szybko zaczęli się mieszać z innymi klasami, więc w tej chwili prawie każdy Polak ma jakiegoś szlacheckiego przodka...
Zaloguj się
Komentarze
Odśwież10 września 2016, 18:08
Meh no i co z tego ?
Jestem Herbu Gozdawa
no mam na nazwisko Lipiński ale prawda jest taka że komuna zabrała dorobek pokoleniowy rodziny.
więc fakt że masz przodków szlachciców nic nie znaczy w dzisiejszych czasach.
Odpisz
2 września 2015, 20:54
Mój pradziadek był Polską szlachtą (chyba zagrodową - na bogaciej XDD). Nie widziałam mojego drzewa genealogicznego, ale podobno cała moja rodzina pochodzi z Polski. Jestem taka dumna :)
Odpisz
22 sierpnia 2013, 19:16
Z tego co ja wiem to moja rodzina wywodzi się z Czech. Jeden ktoś założył na Czechosłowacji wioskę górniczą. Gdy trochę pogrzebałem w czeskiej gramatyce to okazało się że ten koleś miał po tłumaczeniu nazwisko takie jak moje. O! A ciotka mojej babci od strony matki (czy coś takiego) była swego czasu kucharką u Piłsudskiego :) .
Odpisz
30 czerwca 2013, 15:14
A ja pochodzę z weneckiej szlachty i1500r wraz z królową Boną przyjechali do polski i powstałem ja:)
***iście zdolny Włoch ser M.M.M.S La Nobile Piro:)
Odpisz
30 czerwca 2013, 10:14
u mnie to naprawdę wyglądało lepiej niż w "rzeczywistości" bo wywodzę się z bogatego rodu szlacheckiego. Mieliśmy własne kilka wioch. Wciąż są nazwane naszym nazwiskiem.
Odpisz
30 czerwca 2013, 10:30
@kulujulu: Pjona!
Odpisz
30 czerwca 2013, 10:31
@rakso132: o mało monitora nie rozwaliłem ;_;
Odpisz
30 czerwca 2013, 10:33
@kulujulu: Ale żyje? ;_;
Odpisz
30 czerwca 2013, 10:41
@rakso132: działa, działa.
Odpisz
30 czerwca 2013, 11:02
@kulujulu: pjona!też jestem ze szlachetnego rodu!
Odpisz
30 czerwca 2013, 12:38
@kulujulu: Ja też...O ile wiem, to mam w rodzinie kilka nazwisk szlacheckich. A moja praprababcia była dziedziczką wielkiego majątku, ale cała jej rodzina zmarła w wyniku epidemii, kiedy ona była na wczasach w innym mieście, a jej majątek przejął zły stryj. Wtedy praprababcia wyszła za mąż za tajemniczego przybysza z dalekiego Południa (do tej pory nie ustalone, jakiej był narodowości) i zamieszkali na wsi. Lubię tę historię.
Szlachta była w Polsce dość liczną warstwą w porównaniu z innymi krajami, a w wyniku zaborów, wojen i komuny dość szybko zaczęli się mieszać z innymi klasami, więc w tej chwili prawie każdy Polak ma jakiegoś szlacheckiego przodka...
Odpisz
30 czerwca 2013, 13:41
@SockPuppet: Jaki masz herb rodowy? :3
Odpisz
30 czerwca 2013, 13:58
@kulujulu: piona ja też od strony taty
Odpisz
30 czerwca 2013, 14:15
@konstanty: Pojęcia zielonego nie mam, przyznaję się szczerze. Myślę, że gdzieś kiedyś jakiś pewnie był, przynajmniej tata tak mówi.
Odpisz