Dziennikarz 1: Witam państwa w nowym programie publicystyki: "Tętno pulsu". Tętno pulsu czyli szybkość, tętno pulsu czyli reakcja, natychmiastowa; proszę bardzo.
Dziennikarz 2: Prze- prze- przepraszam czy ja mogę tutaj z tym krzesełkiem? Czy ja mogę w ogóle siadać?
D1: Proszę bardzo, proszę siadać.
*Dziennikarz 2 wywraca się wraz z krzesłem*
D1: Przepraszam, ale wszystko jest na żywo, na gorąco, nieudawane. Jako jedyni, mamy gościa w studiu, trzech dziennikarzy będzie pana teraz przepytywało, nasz gość, psycholog, będzie odpowawiadał: czy bić dzieci, czy nie bić? Tętno pulsu! Witamy pana. Proszę bardzo, czy bić dzieci czy nie bić? Mamy tylko 3 minuty!
Psycholog: Sprawa jest jasna: bić.
Dziennikarz 3: HA! Jak to bić, jak to bić?!
D2: No właśnie jeżeli tak to jak?
P: Ręką, przedmiotem twardym, linką...
D1: Proszę pana, to skandaliczne rzeczy, które pan tu opowiada!
P: ...smyczą, pasem ze spodni, łańcuszkiem...
D3: Dobrze, ja zadam pytanie: dlaczego? Dlaczego?
P: Mi się wydaje, że bez tego dziecko nam rośnie na cholera wie co, a jeśli jest odpowiednio prowadzone...
D1: Przepraszam, pan w wywiadzie z- ze sobą powiedział zupełnie coś innego: "Nie bić", cytuję pana, "Nie bić, nie bić i jeszcze raz nie bić", jak pan z tego wybrnie?
P: No nie no, ale pytanie było...
D3: A! HAHAHA!
P: ...pytanie, panie redaktorze było, "czy bić dorosłych?", także taka odpowiedź się sama przez się rozumie...
D2: No a jeżeli dziecko jest silniejsze od bijącego?
P: No więc, jeżeli jest silniejsze, z czym się już zetknąłem, trzeba bić w dwie osoby, jedna trzyma, a druga leje.
D1: Kto będzie drugą osobą?
P: No yh...
D1: Oprócz pana.
P: No mocniejsza trzyma, a- a słabsza leje.
D3: HA! Słabsza bije, słabsza bije! To jaki sens bicia, skoro słabsza bije?
P: No panowie, no ale to ja miałem przecież ostatnio taką sytuację, że stłukłem...
D3: O, no to powinien pan iść do więzienia!
D1: Takiego jesteśmy zdania!
D3: Tak!
@KonoEight:
P: ...stłukłem wazon...
D1: A to ja cofam, to co powiedziałem.
P: ...na dwunastoletnim chłopczyku...
D1: A to ja cofam, to co cofnąłem przed chwilą!
P: ...i on teraz chodzi...
D1: Do więzienia!
P: ...chodzi jak szwajcar! No, kapcie przynosi, punktualnie z gazetą...
D3: Przepraszam, przepraszam! To ja może tak zrobię!
*D3 bierze rękę psychologa i uderza go kilkukrotnie*
D1: Tętno pulsu!
D3: O, no ale ja się chciałem zapytać właśnie co pan czuł!...
D1: Nasz program jest na żywo!
D3: ...Co pan czuł w tym momencie, kiedy ja tak, może jeszcze raz pokażę.
*D3 znów uderza psychologa w rękę*
P: Teraz nic, ale jak ja to robię, to czuję taką radość!...
D1: Proszę uważać z tą ręką [tą, która psycholog gestykuluje], bo mnie pan palnie zaraz.
P: ...Przyjemność czuję i wiem, że to skutkuje, rozumie pan?
D3: Proszę pana... proszę pana...
P: Bo każdy tego typu gest jest korygujący!
D1: Proszę pana, niech pan się nie unosi!
*Psycholog i dziennikarz 3 zaczynają się bić*
D1: Tętno pulsu! Na żywo, jako jedyni mamy kamery zainstalowane tam, gdzie jest najgoręcej! Przepraszam, proszę o film!
Komentarze
Odśwież10 lutego 2019, 15:39
Też bym się wkurzył, gdyby te gówniaki ciągle biły mnie pionkiem do tyłu w warcabach
Odpisz
9 lutego 2019, 22:47
Dziennikarz 1: Witam państwa w nowym programie publicystyki: "Tętno pulsu". Tętno pulsu czyli szybkość, tętno pulsu czyli reakcja, natychmiastowa; proszę bardzo.
Dziennikarz 2: Prze- prze- przepraszam czy ja mogę tutaj z tym krzesełkiem? Czy ja mogę w ogóle siadać?
D1: Proszę bardzo, proszę siadać.
*Dziennikarz 2 wywraca się wraz z krzesłem*
D1: Przepraszam, ale wszystko jest na żywo, na gorąco, nieudawane. Jako jedyni, mamy gościa w studiu, trzech dziennikarzy będzie pana teraz przepytywało, nasz gość, psycholog, będzie odpowawiadał: czy bić dzieci, czy nie bić? Tętno pulsu! Witamy pana. Proszę bardzo, czy bić dzieci czy nie bić? Mamy tylko 3 minuty!
Psycholog: Sprawa jest jasna: bić.
Dziennikarz 3: HA! Jak to bić, jak to bić?!
D2: No właśnie jeżeli tak to jak?
P: Ręką, przedmiotem twardym, linką...
D1: Proszę pana, to skandaliczne rzeczy, które pan tu opowiada!
P: ...smyczą, pasem ze spodni, łańcuszkiem...
D3: Dobrze, ja zadam pytanie: dlaczego? Dlaczego?
P: Mi się wydaje, że bez tego dziecko nam rośnie na cholera wie co, a jeśli jest odpowiednio prowadzone...
D1: Przepraszam, pan w wywiadzie z- ze sobą powiedział zupełnie coś innego: "Nie bić", cytuję pana, "Nie bić, nie bić i jeszcze raz nie bić", jak pan z tego wybrnie?
P: No nie no, ale pytanie było...
D3: A! HAHAHA!
P: ...pytanie, panie redaktorze było, "czy bić dorosłych?", także taka odpowiedź się sama przez się rozumie...
D2: No a jeżeli dziecko jest silniejsze od bijącego?
P: No więc, jeżeli jest silniejsze, z czym się już zetknąłem, trzeba bić w dwie osoby, jedna trzyma, a druga leje.
D1: Kto będzie drugą osobą?
P: No yh...
D1: Oprócz pana.
P: No mocniejsza trzyma, a- a słabsza leje.
D3: HA! Słabsza bije, słabsza bije! To jaki sens bicia, skoro słabsza bije?
P: No panowie, no ale to ja miałem przecież ostatnio taką sytuację, że stłukłem...
D3: O, no to powinien pan iść do więzienia!
D1: Takiego jesteśmy zdania!
D3: Tak!
Odpisz
9 lutego 2019, 22:48
@KonoEight:
P: ...stłukłem wazon...
D1: A to ja cofam, to co powiedziałem.
P: ...na dwunastoletnim chłopczyku...
D1: A to ja cofam, to co cofnąłem przed chwilą!
P: ...i on teraz chodzi...
D1: Do więzienia!
P: ...chodzi jak szwajcar! No, kapcie przynosi, punktualnie z gazetą...
D3: Przepraszam, przepraszam! To ja może tak zrobię!
*D3 bierze rękę psychologa i uderza go kilkukrotnie*
D1: Tętno pulsu!
D3: O, no ale ja się chciałem zapytać właśnie co pan czuł!...
D1: Nasz program jest na żywo!
D3: ...Co pan czuł w tym momencie, kiedy ja tak, może jeszcze raz pokażę.
*D3 znów uderza psychologa w rękę*
P: Teraz nic, ale jak ja to robię, to czuję taką radość!...
D1: Proszę uważać z tą ręką [tą, która psycholog gestykuluje], bo mnie pan palnie zaraz.
P: ...Przyjemność czuję i wiem, że to skutkuje, rozumie pan?
D3: Proszę pana... proszę pana...
P: Bo każdy tego typu gest jest korygujący!
D1: Proszę pana, niech pan się nie unosi!
*Psycholog i dziennikarz 3 zaczynają się bić*
D1: Tętno pulsu! Na żywo, jako jedyni mamy kamery zainstalowane tam, gdzie jest najgoręcej! Przepraszam, proszę o film!
Odpisz
9 lutego 2019, 17:02
czy wolno bić dziecko w warcabach? xd
Odpisz
9 lutego 2019, 08:28
Trzecie od dołu przeczytałam "Czy można bić dzieci PSEM" . Co jest ze mną nie tak?
Odpisz
8 lutego 2019, 23:46
Jako nauczyciel nie możesz bić ale możesz dać jedynke taka sama reakcja
Odpisz
8 lutego 2019, 21:52
No co? Po prostu chciał sprawdzić, czy w szachach można bić do tyłu/s
Odpisz
4 lutego 2019, 21:08
Niektórym by się przydało
Odpisz
4 lutego 2019, 21:14
@kacper5656: No właśnie, nie wolno bić zwykłym pionkiem do tyłu w szachach, ile można mówić, to takie proste
Odpisz
4 lutego 2019, 21:19
@Landark: a w warcabach można do tyłu ?
Odpisz
4 lutego 2019, 21:49
yas
Odpisz