Miałem tak i to nie raz

Raz

Najgorzej jak to jest koszmar

Miałem tak, ale udaje mi się to tylko w poniższego typu sytuacjach:
Kiedy jest weekend i obudzę się z jakiegoś fajnego snu rano, ale obudzę się w takim momencie, że jeszcze pamiętam ten sen, to muszę jakby z powrotem się w niego "zapaść", czyli nie ruszać się, nie wybudzać się, tylko pozostać w tym stanie "półsnu" i zamknąć oczy. Oraz oczywiście cały czas wyobrażać sobie, że wciąż jestem w tamtym momencie snu, w którym go opuściłem.

Wtedy jest duża szansa, że rzeczywiście półjawa płynnie przechodzi w sen i z powrotem tam jestem. Ra z nawet udało mi się to zrobić dwa razy pod rząd do tego samego snu, tego samego ranka.

Gdybym chociaż takie sny o segzie miał a co dopiero kontynuacja... :/

chciałbym tak

Dyskutowałem przy herbacie z Jasiem Fasolą, ubranym w niemiecki mundur z I światowej, na temat piekła, demonów i mocy nadprzyrodzonych.

Raz
Ale to był sen którego nie chciałem kontynuować

Pamiętam mój pierwszy paraliż nocny, który był kontynuacja snu z dnia przed.
Słodki Jeżu jak ja się obsrałem

Raz miałam genialny sen. Przez cały kolejny dzień byłam nim tak podjarana, że następnej nocy przyśniła mi się jego kontynuacja. To zdarzyło mi się tylko raz ale było najlepszym co mi się w życiu przytrafiło

Dziś mój kolega miał sen, że pił sobie herbatę z Tadeuszem Norkiem

Ja mialem raz tak źe jestem na wysepce wielkości małej kawalerki bez rzadnych roślin sam.piach i jestem ja i jakis dziad z kijem który patrzy w dal oceanu wokół nic a kolo patrzy na tą wodę i się drze -Gucio Gucio Gucio!!!
Jak się obudziłem okazało się źe moja mama wołała naszego psa

No ja zazwyczaj jak się przecknę to idę się odlać, nawet jak mi się nie chce i nie ma powrotu do snu.
Tylko zazwyczaj moje sny są poje**ne, erotyczne i niekoniecznie to ja jestem główną postacią

Można się tego nauczyć. To jest bardzo spoko.

Tak, ale nie robi mi to różnicy bo i tak mam powalone sny

Miałem tak, gdy byłem mały. Otóż tak, prowadziłem tramwaj i się obudziłem, a potem usnąłem i nadal prowadziłem tramwaj. Taki czerwony. Fajnie było.