Nie to nie

Mnie dzisiaj facetka opie**oliła, bo nie zrobiłam jakieś karty pracy, którą rozdawała wtedy, kiedy mnie nie było i ten słynny cytat „mogłaś wziąć to od koleżanki lub kolegi". Zacznijmy od tego, że jestem właśnie nie mam żadnej koleżanki ani kolegi w klasie, więc nie miałam od kogo wziąć. Nauczyciele nie zrozumieją tego, że nie każdy jest rozmowny i aktywny społecznie w klasie, i że bywają tacy strachliwi i antyspołeczni ludzie jak ja

Kiedyś nie zdałem matmy, bo babka powiedziała mi, że nie napisałem jakiegoś sprawdzianu kiedy byłem chory. Powiedziałem, że nie wiedziałem, że był, a ona, że trzeba było spytać kolegów. Jak odpowiedziałem, że nie mam kolegów to wstawiła mi drugą jedynkę za pyskowanie.

A CO KOLEGUF NI MOSZ ŻEBY CI PRZEKAZALI?

Spytałem psze pani i mi nie powiedzieli

TO TFUJ PROBLEM SIADAJ JEDYNKA