Przypomniało mi się, jak byłam na koloniach.
Miałam taką znajoma, pieniądze się dla niej nie liczyły, dokładniej złotówki... Rzucała nimi, wszystko robiła, więc jak poprosiłam ją, mówiła "aa, to tylko złotówka, masz" gdy chciałam jej oddać te pieniądze, powiedziała że pieniądze szczęścia nie dają... Nie przyjęła ich
Komentarze
Odśwież18 marca 2019, 17:06
Jakieś sześć lat temu na obozie miałam donieść pani 50 groszy. Do tej pory tego nie zrobiłam.
Odpisz
18 marca 2019, 17:07
@Szillse: może do tej pory nalicza ci odsetki.
Odpisz
18 marca 2019, 17:09
o ch*j, o tym nie pomyślałam
Odpisz
25 marca 2019, 17:33
@Szillse: Ja bym się bał do niej wracać....
Pewnie nadal tam czeka....
Razem z chirurgiem na twoją nerkę....
Odpisz
25 marca 2019, 15:11
Zawsze się pytają...
Odpisz
25 marca 2019, 14:35
Za te wszystkie grosiki ktore "moga mi byc winni" juz bym Ferrari kupił
Odpisz
25 marca 2019, 14:06
co ku*wa smiejesz sie z biednych sklepikarzy ku*wa? podjechac do ciebie czarnym bmw?
Odpisz
25 marca 2019, 15:51
@AnalDewastator69: Już myślałem że to na serio ale spojrzałem na nick
Odpisz
18 marca 2019, 17:18
A skąd wiecie, czy może poleciał rozmienić? Może zaraz wróci?
Odpisz
Edytowano - 18 marca 2019, 17:06
Przypomniało mi się, jak byłam na koloniach.
Miałam taką znajoma, pieniądze się dla niej nie liczyły, dokładniej złotówki... Rzucała nimi, wszystko robiła, więc jak poprosiłam ją, mówiła "aa, to tylko złotówka, masz" gdy chciałam jej oddać te pieniądze, powiedziała że pieniądze szczęścia nie dają... Nie przyjęła ich
Odpisz
18 marca 2019, 17:05
I będzie miała w plecy, albo okradnie kogoś innego.
Odpisz
18 marca 2019, 17:06
będzie ze 100 winnych grosików
Odpisz