Ale jej pojechał

okej

nie masz prawa wiedzieć

.dla idiotów

./s

@mleko23:

@LertonMerton: Magiczne słowo "równouprawnienie". Jeżeli chodzi o równe zarobki, no to w sumie to dość ciężko wiliczyć, bo na takich stanowiskach zarobki są już ustalane indywidualnie i są zalezne od wielkości firmy i pracy. Jak wspomniane wyżej kobiety coraz częściej pojawiają się na wysokich stanowiskach, nie tylko przez prawo, które ustawia min liczbę kobiet w zarządzie, ale ponieważ kobiety są tam coraz chętniej brane przez inny tok myślenia, bardziej ostrożny i przemyślany, so jest naprawdę mile widzane w podejmowaniu decyzji biznesowych. Jeżeli jednak ktokolwiek z was myśli, że kobiety mają w jakikolwiek sposób łatwiej, aby zdobyć takie stanowisko to jest to absolutna bzdura. Feminazistki o to się starają, ale kto ich ku*wa słucha. To są w przeważającej ilości osoby, którym nie powinno się dać pracy polegając na kierowaniu przedszkolnego chóru, a co dopiero posady prezesa. Kobieta musi tak samo ciężko pracować na takie stanowisko jak mężczyzna. Mam w rodzinie kobietę, które jest na właśnie takim wysokim stanowisku, które zdobyła poprzez 20 lat ciężkiej pracy. Nigdy nie miała taryfy ulgowej przez znajomości, rodzinę itp. Zdobyła je absolutnie sama wykorzystując swoje umiejętności i determinację. Czy na tym się skończyło? Bo przecież posada szefa polega na czepianiu się i obczajanie dupy sekretarki. Nie. Tak naprawdę na tak wysokim stanowisku zapie**ol jest jeszcze większy. Ta kobieta obecnie pracuje ciężej niż cała budowa razem wzięta. Jakim cudem? Otóż wykończenie psychiczne jest dużo gorsze niż fizyczne. Robotnik zawsze znajdzie czas na papierosa i bułkę, jego zmiana zaczyna się o 8 a kończy o 16. Nie wymaga dużego myślenia, bo ktoś mu pokaże gdzie położyć deskę. Raczej każdy dzień wygląda podobnie, wie co go czeka. Do domu wraca zmęczony, ale ma czas na odpoczynek. Natomiast ona pracuje czasami przez 14 godz w ciągu dnia, nie wie co ją czeka, nikt jej nie wskaże co ma zrobić, a co więcej to ona ma wskazywać innym gdzie iść. Na jej barkach spoczywa ogromna odpowiedzialność. To uczucie byłoby dla większości zbyt wykańczające dlatego zarabia zdecydowanie więcej. Po prostu jest też naprawdę dobra w tym co robi. A to że jest kobietą nie ma nic do rzeczy, co więcej wzbudza to u mnie jeszcze większy podziw, bo udowodniła, że jest silniejsza 99,9% mężczyzn na tym świecie i jest żywym przykładem na to, że kobiety na wysokich stanowiskach nie są tylko na pokaz. Zdarzają się oczywiście przypadki, gdzie kobieta dostanie wysokie stanowisko za ładne oczy (i nie tylko), ale tak samo może mężczyzna może dostać takie od stryjka. Może komentarz długi, ale chcę aby ci, ķtórzy myślą, że kobieta w Mercedesie na pewno ma bogatego męża/kochanka/ojca itp. który jej to kupił, wzięli pod uwagę, że mogła ona sama na to auto ciężką pracą zarobić. Nie oceniajmy zbyt pochopnie ludzi, bo straszną cebulą je*ie jak np. myślenie, że somsiad to nowe passerattin, które stoi na podjeździe, na pewno zaje**ł, albo że bogaty wujek z Niemiec przyjechał.

@Crisium: XD oczywiście, że kobiety mają łatwiej. Tu dadzą dupy, tu mają niższy próg do dostania się do dobrych szkół LMAO

@Crln_7: debile też nie majom

to podwujnie nie masz praw

@InsaneFOX13:

@Crln_7:

@mleko23: Niższe płace to bzdura. To, ile będziesz zarabiał, zależy od tego, jakie wybory w życiu podejmiesz i jaką pracę weźmiesz. Według ciebie szef korporacji powinien zarabiać tyle, co sprzątaczka, bo "muszą być równe płace"?

@PolishShit: Tu chodzi o rzekome mniejsze zarobki kobiety szefowej korpo od faceta szefa korpo a nie o socjalistyczny system zarobkowy

łał.. a majom?
cały sens mema