Uważam się za feministkę, aczkolwiek jeśli mężczyzna z własnej inicjatywy przytrzyma mi drzwi, to jest mi po prostu miło. Nie rozumiem czemu pomaganie drugiemu człowiekowi miałoby być nieuprzejme. Sama też często przytrzymuję drzwi innym ludziom
@baarts: Gdyż uważam, że w niektórych aspektach nasze prawa nie są jeszcze równe. Przykładowo przy rozwodach – kobiety znacznie częściej dostają prawa do wychowania dzieci, nawet jeśli ojciec ma lepsze warunki dla ich rozwoju. Od razu podkreślę – tak feminizm walczy też o prawa mężczyzn. Również bardzo słabym jest podział prac na męskie i kobiecie. Na przykład kobieta jako górnik, czy hutnik, a mężczyzna jako przedszkolanka. Dość śmieszna wizja, prawda? A szkoda, bo istnieje prawdopodobieństwo, że dobrze by czuli się w tych zawodach. Owszem, kobiety są różne od mężczyzn fizycznie i to jest fakt. Statystycznie kobieta jest od mężczyzny niższa i słabsza i to tez jest fakt. Tylko, że statystyka w tym wypadku nie działa – wydaje mi się ze przy doborze pracownika każdym aspekcie powinno opierać na możliwościach danej jednostki, nie statystyce. W każdym razie niestety wiele mężczyzn zapomina (kobiet z resztą też), że prawdziwy feminizm nie walczy o wywyższenie kobiet, tylko o prawa obu płci. Najważniejsze jest nie popadać w skrajności i zawsze pamiętać, że niezależnie od tego jakbyśmy chcieli fizycznie zawsze będziemy nieco inni i tego się nie zmieni
@Orangeria: Jejku, gdyby wszystkie feministki takie były... co do zawodów jednak; jestem przeciwny podziałom prawnym czy typowym "eeee, ty dziewczynka, nie wypada grać w nogę/chcieć być Panią Policjant", ale płcie różnią się też mentalnoscią przez co faceci są lepszymi kierowcami przeważnie, bo jeżdżą bardziej narwanie i szybciej, a w nauczycielstwie czy byciu przedszkolanką nigdy wam nie dorównamy, bo kobiety z góry mają więcej empatii, i prostymi słowami mówiąc, ciepła na sercu.
Czysto biologicznie pewne podziały będą, ale oby były tylko biologiczne.
@baarts: Kobiety to około połowa naszej populacji. Uważasz, że okay jest, by połowa populacji (nie określam tu która połowa) była traktowana totalnie inaczej z powodu tego, że im się inny chromosom trafił?
@Orangeria: Myślę (mam nadzieję ) że nie o to mu chodziło. Nigdzie nie pisał że kiedyś to było dobre, bo kobiety praw zbytnio nie miały, i to było złe. Niemniej teraz w krajach Europy, w tym w Polsce prawnie kobiety i meżczyźni mają równe prawa. Równości nie będzie bo roznimy się znacznie i większość będzie pasowac do ogolnego powiedzmy "stereotypu". Celem prawa nie jest zagwarantowanie równego podziału stanowisk pracy, równej płacy, i czegoś tam jeszcze. Celem prawa jest zagwarantować równy dostęp do kazdego z nich, bez względu ma cokolwiek. Żeby dobrze mnie zrozumiano; przykład:
Głupie parytety(np. Przy stanowiskach w firmach, obecne dosyc często niestety), dzieki którym w firmach jest równo 50% facetów i 50% kobiet. Jak mamy 50% jednych to nie bierzemy drugich (najczęsciej dyskryminuje się w ten sposób mężczyzn). To patologia. Firma powinna kierować się kwalifikacjami pracownika a nie płcią, i nawet jeśli będzie 100% kobiet, to jesli są lepsze od innych kandydatów to winny zostac zatrudnione.
@AdiashPL: kobiety też są mniej chętniej zatrudniane i mniej płacone gdyż może zajść w ciążę i mieć urlop kilka miesięcy a później jeszcze macierzyński na rok a pracodawca ma wtedy związane ręce. Do tego nie wiadomo czy jakaś kobieta w ogóle nie będzie rodzić czy będzie maszyną robiącą dzieci i co roku nowe będzie mieć.
@M_ateo_1: Jakieś dowody na to? Nikt nie zatrudnia mniej chetnie kobiet bo zajść w ciążę mogą. Pewnie, zawsze zdarzy się jakiś ciul, ale to nie powód żeby twierdzić że to proceder na masową skalę, podobnie jak po zabojstwie nie mówi się o masowym wyżynaniu się ludzkości. I na boga, jakie mniejsze zarobki? To wielokrotnie obalany mit, kobiety (u nas, Afryka to wiadomo, nigdy nie powiedziałem że tam jest ok, u naa jest) nigdy nie zarabiaja mniej bo są innej płci. Skąd to wytrzasnąłeś?
Komentarze
Odśwież7 maja 2019, 14:16
Uważam się za feministkę, aczkolwiek jeśli mężczyzna z własnej inicjatywy przytrzyma mi drzwi, to jest mi po prostu miło. Nie rozumiem czemu pomaganie drugiemu człowiekowi miałoby być nieuprzejme. Sama też często przytrzymuję drzwi innym ludziom
Odpisz
7 maja 2019, 15:16
@Orangeria: czemu jesteś feministką?
Odpisz
Edytowano - 7 maja 2019, 17:56
@baarts: Gdyż uważam, że w niektórych aspektach nasze prawa nie są jeszcze równe. Przykładowo przy rozwodach – kobiety znacznie częściej dostają prawa do wychowania dzieci, nawet jeśli ojciec ma lepsze warunki dla ich rozwoju. Od razu podkreślę – tak feminizm walczy też o prawa mężczyzn. Również bardzo słabym jest podział prac na męskie i kobiecie. Na przykład kobieta jako górnik, czy hutnik, a mężczyzna jako przedszkolanka. Dość śmieszna wizja, prawda? A szkoda, bo istnieje prawdopodobieństwo, że dobrze by czuli się w tych zawodach. Owszem, kobiety są różne od mężczyzn fizycznie i to jest fakt. Statystycznie kobieta jest od mężczyzny niższa i słabsza i to tez jest fakt. Tylko, że statystyka w tym wypadku nie działa – wydaje mi się ze przy doborze pracownika każdym aspekcie powinno opierać na możliwościach danej jednostki, nie statystyce. W każdym razie niestety wiele mężczyzn zapomina (kobiet z resztą też), że prawdziwy feminizm nie walczy o wywyższenie kobiet, tylko o prawa obu płci. Najważniejsze jest nie popadać w skrajności i zawsze pamiętać, że niezależnie od tego jakbyśmy chcieli fizycznie zawsze będziemy nieco inni i tego się nie zmieni
Odpisz
Edytowano - 7 maja 2019, 18:24
@Orangeria: Jejku, pomarańczko jaka Ty mądra
Odpisz
7 maja 2019, 18:37
Bożu Walkirio, widzę cię wszędzie i ty tez niczego sobie <3
Odpisz
7 maja 2019, 20:41
@Orangeria: Takie feministki jak Ty, to ja bardzo mocno szanuję < 3
Odpisz
7 maja 2019, 20:51
@Orangeria: Jejku, gdyby wszystkie feministki takie były... co do zawodów jednak; jestem przeciwny podziałom prawnym czy typowym "eeee, ty dziewczynka, nie wypada grać w nogę/chcieć być Panią Policjant", ale płcie różnią się też mentalnoscią przez co faceci są lepszymi kierowcami przeważnie, bo jeżdżą bardziej narwanie i szybciej, a w nauczycielstwie czy byciu przedszkolanką nigdy wam nie dorównamy, bo kobiety z góry mają więcej empatii, i prostymi słowami mówiąc, ciepła na sercu.
Czysto biologicznie pewne podziały będą, ale oby były tylko biologiczne.
Odpisz
7 maja 2019, 21:11
@Orangeria: Nie ma równości, nigdy nie było. Sprowadzanie wszystkiego do bycia równym nie ma sensu, tak jak komunizm.
Odpisz
7 maja 2019, 22:17
@baarts: Kobiety to około połowa naszej populacji. Uważasz, że okay jest, by połowa populacji (nie określam tu która połowa) była traktowana totalnie inaczej z powodu tego, że im się inny chromosom trafił?
Odpisz
7 maja 2019, 22:53
@Orangeria: Kto jest traktowany kompletnie inaczej?
Odpisz
8 maja 2019, 10:42
@Orangeria: Myślę (mam nadzieję ) że nie o to mu chodziło. Nigdzie nie pisał że kiedyś to było dobre, bo kobiety praw zbytnio nie miały, i to było złe. Niemniej teraz w krajach Europy, w tym w Polsce prawnie kobiety i meżczyźni mają równe prawa. Równości nie będzie bo roznimy się znacznie i większość będzie pasowac do ogolnego powiedzmy "stereotypu". Celem prawa nie jest zagwarantowanie równego podziału stanowisk pracy, równej płacy, i czegoś tam jeszcze. Celem prawa jest zagwarantować równy dostęp do kazdego z nich, bez względu ma cokolwiek. Żeby dobrze mnie zrozumiano; przykład:
Głupie parytety(np. Przy stanowiskach w firmach, obecne dosyc często niestety), dzieki którym w firmach jest równo 50% facetów i 50% kobiet. Jak mamy 50% jednych to nie bierzemy drugich (najczęsciej dyskryminuje się w ten sposób mężczyzn). To patologia. Firma powinna kierować się kwalifikacjami pracownika a nie płcią, i nawet jeśli będzie 100% kobiet, to jesli są lepsze od innych kandydatów to winny zostac zatrudnione.
Odpisz
8 maja 2019, 15:23
@AdiashPL: kobiety też są mniej chętniej zatrudniane i mniej płacone gdyż może zajść w ciążę i mieć urlop kilka miesięcy a później jeszcze macierzyński na rok a pracodawca ma wtedy związane ręce. Do tego nie wiadomo czy jakaś kobieta w ogóle nie będzie rodzić czy będzie maszyną robiącą dzieci i co roku nowe będzie mieć.
Odpisz
9 maja 2019, 07:07
@M_ateo_1: Jakieś dowody na to? Nikt nie zatrudnia mniej chetnie kobiet bo zajść w ciążę mogą. Pewnie, zawsze zdarzy się jakiś ciul, ale to nie powód żeby twierdzić że to proceder na masową skalę, podobnie jak po zabojstwie nie mówi się o masowym wyżynaniu się ludzkości. I na boga, jakie mniejsze zarobki? To wielokrotnie obalany mit, kobiety (u nas, Afryka to wiadomo, nigdy nie powiedziałem że tam jest ok, u naa jest) nigdy nie zarabiaja mniej bo są innej płci. Skąd to wytrzasnąłeś?
Odpisz
9 maja 2019, 00:07
Mówiłem ci już, na czym polega szaleństwo?
Odpisz
7 maja 2019, 22:58
To tak nie działa.
Odpisz
28 kwietnia 2019, 13:33
Czy to Vaas z Far Cry 3?
Odpisz
28 kwietnia 2019, 13:37
@CzeresniakPl: Tak jest.
Odpisz
7 maja 2019, 22:25
@crimzon: Czekaj to jest grafika czy rzeczywistość, bo ciężko rozpoznać?
Odpisz
7 maja 2019, 16:47
Ja: *Przytrzymuję drzwi facetowi*
Feminazistki:
Odpisz
28 kwietnia 2019, 16:15
Feminazistka*
Odpisz
7 maja 2019, 15:40
Dokładnie. Odróżniajmy kobiety walczące o prawa innych od histeryczek doszukujących się dram
Odpisz
7 maja 2019, 15:32
Dawno nie widziałam, aby chłopak przytrzymywał drzwi 💁
Odpisz
7 maja 2019, 16:22
@MissOlka: jak chcecie równouprawnienie to prosze
Odpisz
7 maja 2019, 15:18
Ahhh Far cry 3. Wspomnienia...
Odpisz
28 kwietnia 2019, 13:19
MYŚLISZ ŻE SAMA NIE UMIEM!?!?!?!
Kiedy nie przytrzymasz:
CO TY SOBIE MYŚLISZ ŚWINIO KOBIECIE NIE USTĄPISZ?! WY WSZYSCY JESTEŚCIE TACY SAMI
Odpisz
7 maja 2019, 15:06
I tak źle i tak niedobrze
Odpisz
7 maja 2019, 15:01
Vaas
Odpisz
28 kwietnia 2019, 13:34
Jak będzie wychodzić to trzeba jej nie trzymać tylko na ryj puścić.
W sumie to feministka więc i tak miałaby problem.
Odpisz
28 kwietnia 2019, 13:33
Vaas Montenegro Show.
Odpisz
28 kwietnia 2019, 12:38
Jakbyś nie przytrzymał to byś ją dyskryminował
Odpisz
28 kwietnia 2019, 13:18
@Rozyv: ale jakbyś jej nimi je**ął to byłoby fantastycznie
Odpisz