Dzień przed egzaminem nie powinno się już uczyć. Jeśli ktoś naprawdę nic nie wie, to wprawdzie niewiele mu to da, ale nie raz zdarzało mi się coś zdawać po takim maratonie. Jeśli ktoś jest w miarę przygotowany, powinien dać mózgownicy dzień wolnego.
Według mnie uczenie się przed maturą powinno polegać tylko na ostatecznych powtórkach. Może i zdarza się, że ktoś coś jednak da radę się nauczyć, jednak matura to nie sprawdzian, i nie wiadomo, co się trafi (ale Lalkę i Pana Tediego trza powtórzyć, logarytmy potęgi funkcję kwadratową dowody prawdopodobieństwo...)
Ech wie ktoś gdzie jeszcze dobrze geometrię powtórzę? Oprócz pana matemaksa?
Komentarze
Odśwież9 maja 2019, 19:24
Takie przypominanie sobie na ostatnią chwilę daje efekt odwrotny do zamierzonego, miśki.
Odpisz
9 maja 2019, 19:05
Dzień przed egzaminem nie powinno się już uczyć. Jeśli ktoś naprawdę nic nie wie, to wprawdzie niewiele mu to da, ale nie raz zdarzało mi się coś zdawać po takim maratonie. Jeśli ktoś jest w miarę przygotowany, powinien dać mózgownicy dzień wolnego.
Odpisz
4 maja 2019, 09:08
Według mnie uczenie się przed maturą powinno polegać tylko na ostatecznych powtórkach. Może i zdarza się, że ktoś coś jednak da radę się nauczyć, jednak matura to nie sprawdzian, i nie wiadomo, co się trafi (ale Lalkę i Pana Tediego trza powtórzyć, logarytmy potęgi funkcję kwadratową dowody prawdopodobieństwo...)
Ech wie ktoś gdzie jeszcze dobrze geometrię powtórzę? Oprócz pana matemaksa?
Odpisz
4 maja 2019, 09:13
@Mimikkyu: Tomasz Gwiazda oraz Matemaks, tylko tam powtarzaj
Odpisz
4 maja 2019, 10:08
Poczekaj aż poznasz Krystiana.
Odpisz
4 maja 2019, 09:46
Powodzenia wszystkim maturzystom
Odpisz
4 maja 2019, 09:03
I tak już za późno, by cokolwiek zmienić
Odpisz