Różnice kulturowe

Takie przyciski są w polskiej knajpie pasibus czy jakoś tak, z hambugerami. Świetny pomysł

Fajne są te dyski

A ja w polskim McDonald's widziałem obcokrajowców, takich co mówili po angielsku, i takich czarnoskórych.
A w polskim KFC widziałem też obcokrajowców, ale tym razem Azjatów.

To wszystko jest w holenderskim mcdonaldzie, ale w polskim są niskie ceny.

Ja w Polsce widziałem parokrotnie kącik zabaw. A WiFi darmowe niby zawsze jest ale rzadko kiedy działa.

Ja byłam w MC gdzie były dolewki jak w KFC.

Wiesmac jest ekskluzywny dla Polski, a hamburgery mają chyba w każdym kraju rotację

Takie płytki z numerkami widzałem też w jednej restauracji w polsce i nie był to mcdonalds

Gdy byłem na wycieczce klasowej w Zakopanym to większość osób wolny czas spędzało w MCdonaldzie, bo na drugim piętrze (Był dwupiętrowy) było pełno różnorakich konsol na których mogłeś pograć w różne gry od nintendo.

Byłam w Francji w kfc, chodziło się po resztkach jedzenia, a kelnerzy zamiast czyścić stoły zrzucali z nich wszystko na ziemię i nawet tego później nie zamiatali tylko tak zostawiali

No tak bo są tylko 2 macki na świecie. Ten jeden w polszy i ten jeden poza nią

To że nie było niektórych rzeczy to normalka. Wieśmak exclusive for Poland a np w niektórych krajach były lub dalej są różne testowe akcje. W niemczech nawet chyba było/jest piwo i kiełbasa

Jak byłem w Szwecji w mcdonaldzie to dwie dziewczyny, tak na oko w wieku 17 lat, wypie**oliły prawie całe swoje jedzenie na ziemie przypadkowo, nawet się nie ruszyły żeby to podnieść, tylko się śmiały i jadły to co im zostało, prawie natychmiast podszedł gość z obsługi i wszystko posprzątał pod ich nogami. To są różnice kulturowe...

Z tego co mi wiadomo to Mc'Donald działa na zasadzie franczyzy. To oznacza, że każda restauracja jest w pewnym stopniu od siebie niezależna i od właściciela zależy stan i wyposażenie restauracji. Podobnie w Polsce działa Żabka i dlatego jedna taka wygląda picuś glancuś nowoczesna, automat do kawy, PaySafeCard do zakupu, prasa z całego świata, natomiast Żabka dwie ulice dalej pamięta lata 90 jeśli nie PRL. Dlatego ocenianie Mc'Donalda przez pryzmat kraju nie ma sensu, bo jak część komentujących zauważyła, zagranicą również są bieda Maki, a u nas premium.

No i ch*j