To plaga!

@Mijak: To znaczy, wiem że to żart z twojej strony i tak dalej, ale nie można ot tak bagatelizować problemu uzależnień od komputera. Bo to, że ludzie mogą się uzależnić i są uzależnieni od komputera, telewizji czy internetu to jest fakt i niestety coraz częstszy.

@Nanook: Wiem że uzależnienie od komputera potrafi być groźne, choć trochę dziwi mnie użycie tu słowa "uzależnienie", bo w pewnym sensie wszyscy ludzie w zinformatyzowanym świecie są uzależnieni od tej technologii.

@Mijak: Co masz na myśli?

@Nanook: W: Chociażby to, że coraz więcej serwisów jest wygodniejszych w użyciu, albo w ogóle jedynie dostępnych przez internet. Jeśli chcesz funkcjonować normalnie w społeczeństwie to będzie to cięższe z każdym rokiem bez internetu. My sami wymuszamy na sobie tak mocne poleganie na technologii.

@renamon: Ale to nie jest uzależnienie. Pamiętaj, że czym innego jest uzależnienie w znaczeniu potocznym, a uzależnienie jako jednostka chorobowa. To, że duża część społeczeństwa opiera się na kontaktach przez internet, nie oznacza, że jesteśmy uzależnieni od internetu. To tak jakby powiedzieć, że jesteśmy uzależnieni od mowy, bo tak się między sobą komunikujemy. A tak nie jest, są to jedynie narzędzia.

Uzależnienie od komputera przejawia się tym, że masz kompulsywną potrzebę korzystania z komputera, każdą chwilę poświęcasz grze na komputerze albo obsesyjnym wręcz myśleniu o graniu czy wręcz masz napady lękowe czy zwiększoną agresję. Jak ten ziomek z wczesnych lat 2010, który pobił matkę krzesłem, bo mu odłączyła prąd gdy grał w tibię. To jest uzależnienie, a nie normalne korzystanie z internetu w celu wykonywania swojej pracy.

@Nanook: To moje "w pewnym sensie" odnosi się do twojego "w znaczeniu potocznym".

@Nanook: W: Tak, znam tę różnicę, ale chciałam się odnieść do tego co Mijak powiedział.
W ogóle tu miał być dłuższy komentarz o uzależnieniu itp ale mi się rypło coś i nie mam siły pisać po raz drugi :c

@renamon: F