W jego każdym filmie

Wat happend

1:Megan Fox
2:Zmiana miejsc:chodziło w tym o to aby uśmiercić jakiegoś Autobota lub Deceptikona i na jego miejsce wstawić mało znaczącego i okropnego zamiennika.
3:Logika 1 części

Starscream:To co bierzemy wszechiskre i spadamy
Megatron:Gorzej Ci. Rozwalimy vo się da i wdamy się w konflikt z ludzmi i Autobotami

Tak

Nie zapominaj o żartach na poziomie gimbazy jak "znajduje się pod jajami wroga" z zemsty upadłych

@jakub17: właśnie kolejny powód. Amerykański humor żołnierzy

Ja osobiście zniosę bezsensowną fabułę z której można się przynajmniej pośmiać ale najgorsze jest chaotyczne nakręcenie tych filmów. Gdy oglądałam pierwszą część to takie: ej a czasem tamten nie umarł? Albo czemu oni się biją skoro są po tej samej stronie? Rozróżniałam podczas walki jedynie Optimusa Bumblebee i Megatrona

@Trinity4: racja. Chyba Bayowi się popie**oliło bo 3 części zabili tam Barricade(ten radiowóz) a w Ostatnim Rycerzu był cały i zdrowy

@jakub17: albo Wheelie (ten mały ku*wiu) r*chający noge Mikayli.

Megatrona to chyba w każdej części zabijali (nie pamiętam czy w Wieku Zagłady też bo tam był Galvatron) a i tak dalej żyje.
Mi sie tam jego filmy osobiście podobają i jego szanuje jako reżysera i to właśnie od Transformers 1 zaraziłem sie tym i tak poleciałem z wszystkimi częściami i mam zamiar lecieć dalej
Swoją drogą, ciekawe czy w Transformers 6 Megatron też jakoś cudownie ożyje

@CrasHu: Nie będzie 6 części. Teraz będą filmu z uniwersum "Bumblebee"

@rumcajschr: kurcze a szkoda.. ale w końcówce Ostatniego Rycerza była taka jakby "zapowiedź" kolejnej części. Była scena jak Quintessa (chyba, nie pamiętam jak sie nazywała) gadała z jakimś kolesiem więc bardzo możliwe że będzie kontynuacja, lecz nie koniecznie wyreżyserowana przez Michaela Bay'a bo coś słyszałem że już 5 część miał tworzyć ktoś inny niż on