Na pewno się sprzeda

@Mikrus19: Już nawet te co dzisiaj są na rynku często mają zdławione sterownikiem do 180km/h, ale te z automatyczną skrzynią biegów, manualne nie wiem.

@Mikrus19: a po co jechać więcej? To nie jest formuła 1

@HusariaTV: Poza tym, nie ma w Polsce dróg na których możnaby w teorii jechać ponad 140km/h, bo chyba takie jest ograniczenie na autostradach.

@HusariaTV: Mówisz tak, bo jeszcze nie jeździsz. Jak zaczniesz, to prędkość 180-200 nie będą tak odległe jak ci się wydaje

@Mikrus19: Może nie jeżdżę ale nie zamierzam jeździć więcej niż 150 więcej to droga do grobu

@Mikrus19: Wybacz że to powiem, ale jak jeździsz z własnej woli 180-200km/h kiedy na ulicy jest ktokolwiek poza Tobą, to jesteś po prostu głupi.
Wiem że każdy chce być jak najszybciej na miejscu, że możesz być nawet i najlepszym kierowcą na ziemi, ale do jasnej cholery, nie jesteś sam na drodze, ktoś Cię nie zauważy w lusterku, zacznie wyprzedzać, a tu dupa, masz 200 na zegarze a gość 130, wyjeżdża Ci 150m przed Tobą i nie masz nawet jak zahamować.
Chyba że jeździsz w ten sposób po 23, nadal Cię to nie usprawiedliwia, ale przynajmniej znacznie mniej ruchu ulicznego wtedy jest.

@HusariaTV: nie martw się, autobusy i tak tyle nie pojadą, więc Ciebie to nie dotknie ;)

@fadamaka7: pomyśl jak jedziesz 160+ i jest wypadek przed tobą wtedy nie da się hamować bo samochód zacznie się obracać

@HusariaTV: Jak masz hamulce żylety, i potrafisz hamować, to wyhamujesz.

@Mikrus19: Uwierz mi, nie istnieją hamulce które wyhamowały by jadący 170km/h samochód ważący pewnie trochę ponad tonę w mniej niż 200 metrów. Jakbyś jechał i nagle przed tobą te 200 metrów albo i mniej by się zderzył, to miałbyś nikłe szanse że w ogóle wyhamujesz przed nimi i wyjdziesz z tego bez szwanku. Abyś zareagował musiałby to być wypadek wolno postępujący, dający się przewidzieć żeby wiedzieć gdzie uciec i jak, a niestety większość wypadków taka nie jest, to jest sekunda, dwie i już po zawodach, nawet dobrze nie zdążysz zareagować a będziesz uczestnikiem wypadku i to nie jako obserwator, świadek.

@XStuntManiac1: Jak zdarzy się wypadek czy wyskakujące zwierzę, to nie ważne, czy jedziesz 200 czy 100, i tak nie zdążysz zaaragować.

@Mikrus19: Ale zauważ że przy 100 masz większe szanse na przeżycie niż przy 200.
Plus to nie oddziałowuje tylko na Ciebie, inni też mają większe szanse na przeżycie kiedy uderzy w nich auto hamujące ze 100km/h, niż z 200km/h

@XStuntManiac1: No właśnie nie do końca. Z najnowszych badań wynika, że jednak przy zderzeniach dwóch samochodów, większą szansę na przeżycie mają osoby z samochodu o większej prędkości.

@Kto_Inny: może alkomat by odpalić

@Kto_Inny: Pewnie sprawdza jak prosto jedziesz, czy nie robisz slalomów.

sprawdza obecność alkoholu w powietrzu

To jak wioze pijanych ziomków to nie pojadę?