I był tam taki ufoludek...

Kiedy miałem sen w którym byłem na sali gimnastycznej. Znajdowało się tam kilkanaście licealistek ubranych na galowo. Szedłem wstrone jakiegoś podestu. Jedna z dziewczyn która na nim stała powiedziała os do mnie a potem okazało się że mnie wieszaja. Najgorsza była realności tej wizji: ciężar sznura na szyi zapadają a się podłoga i moment gdy zaczynam się dusić. Potem sen się urwał. Akurat przed snem czytałem książkę w której pewnego bohatera prawie powiesił i był dość dokładny tego opis...

Nie jest jakoś bardzo śmieszne, ale jest mega urocze, więc należy się pOtĘżNa strzałka w górę

Mi się kiedyś śniło, że mój brat jeździł na takim rowerku dla małych dzieci. Jechał sobie spokojnie, dopóki nie przewrócił się na plecy, bo wtedy złamał sobie kręgosłup.
Jakkolwiek to nie brzmi, to był koszmar i nie mogłam się uspokoić przez jakieś dobre pół godziny

Śniło mi się kiedyś, jak jako Jeździec Apokalipsy (Śmierć) kłóciłem się w autobusie z loszką od biletów, ile jest ninja z Ninjago na mojej legitymacji z ryjem Jeana Pierre Polnareffa

ten tytuł dużo daje do poziomu śmiechu

Mi się kiedyś śniło, że jakaś para robiła seks podczas kąpieli pod prysznicem. Potem mężczyźnie odpadł ku**s i potem leciała krew z jego dupy. I kiedy jako duch podleciałem do tyłu, to nad dupą był ku**s.

Ja dzisiaj miałem sen jak się wybudzałem, że stałem przed taką maszyną z jakimś mechanizmem zwalniającym i słyszałem głos w stylu, pociągnij ta niebieska line po lewej, ale jak ja pociągnąłem to się nic nie stało i mnie matka obudziła

A ja nigdy nie mam/nie pamiętam swoich snów