Ktoś umiera, a w następnym żyje i znowu umiera

@Havuxi: jeszcze mroczna phoenix w T2

@thesarge: i Deadpool 2

@Fenekin582: bo to on rozwalił ten system

@thesarge: Mroczna Pheonix w T1, (no chyba że chodzi ci o miejsce np. pomiędzy Days of Future Past a Apocalypse) bo Logan dzieje sie jakieś 150 lat później i wszyscy inni już nie żyją

Deadpool 2 nic nie rozwalił, dzieje się rok po Deadpoolu 1 i tyle

@Havuxi: Otóż nie między DoFP i Apocalipse, a po Apocalipse

@Jurekis_: W sensie, w pierwszej tej linii czasowej w Days of Future Past, wszyscy na koniec umierają, ale że Loganowi udało się przenieść w ostatniej chwili, to czas wrócił do momentu, gdzie nic takiego nigdy sie nie wydarzyło

@InsaneFOX13: tam to nawet mozna spotkać samego siebie a potem otym zapomnieć z powodu ,,niesynchronizacji czasu"

@InsaneFOX13: Doctor Who przynajmniej jest dobry.

they hated jesus because he told them the truth

@InsaneFOX13: Tyle że w doktorze oni sami ustalają prawa czasu. W jednym odcinku ("Don't blink") Doctor mówi, że czas to nie prosta linia, tylko coś bardziej na kształt sfery wypełnionej czasowym czymś. To daje twórcom dużą swobodę w tym co robią.

@Naruumi: a w odcinku wody marsa stwierdził że skoro jest ,,ostatnim" Władcą Czasu, ,,prawa czasu są jego"

@kikocia3: Chyba raczej mu chodziło, że nikt go już nie ogranicza :/ I już tak nie do końca ostatnim. Tak właściwie to nigdy nie był ostatnim xd

@Naruumi: dlatego wsadziłam to w cudzysłów. Przecież już w następnym odcinku spotkał gościa od 4 stuknięć (piszę szyfrem zeby przypadkiem nie zaspoilerować komuś)