Do boju, chłopcy!

Nie boję się os xd
Ja lubię je obserwować
Co brzmi ironicznie

Trochę na temat mema. Kiedyś w podstawówce moja klasa była na wycieczce do lasu i jeden chłopiec złapał żabę. Zaczął straszyć nią dziewczyny, a kiedy pokazał mi to powiedziałam „Mogę ja powstrzymać?” i zdziwiony moją reakcją oraz moim zbliżeniem do niego poskoczył do tyłu jak wcześniej straszone dziewczyny.

Pora na krucjatę!

a potem w nagorde.. No wiecie (͡° ͜ʖ ͡°) MIECH BOHATERA KRWIĄ SPLAMIONY HE HE

Myślę że u mnie... jest na odwrót XDD

W podstawówce jak jedna osa usiadła koledze na ramieniu to ją zrzuciłem książką nie dotykając go nawet po czym z całej siły je**ąłem w miejsce gdzie leżała. Wszystko na oczach zaskoczonej nauczycielki oraz klasy.

u mnie chłopcy bardziej panikują od dziewczyn

Ostatnio na wosie biłem się z pszczołą, która tak naprawdę była Mucha, która wyglądała jak pszczoła

Pamiętam jak pod koniec pieszej wycieczki mieliśmy wracać, jakiś taki ziomek wziął bardzo dużą dżdżownicę (około 15-20 cm) i zaczął nią rzucać dziewczyny, które miały takie darcie pi**y, że nie wiem co, więc wku*wiłem się na kolesia, zrobiłem mu ,,ścinę" nogami, on się wyje**ł, a ja wziąłem robaczka i zaniosłem go w krzaczki, gdzie było dużo mokrej ziemi.

U nas na 3 piętrze ktoś kiedyś nie zamknął okien i tak sb wchodzimy do klasy, pierwsza lekcja francuski A tu wszędzie ku*wa ĆMY ! No i popłoch jak cholera, na moim starym kursie było tylko 2 chłopaków, w czym tamtego dnia jednego nie było xD nauczycielka ryk, 11 dziewczyn (w tym ja, bo nienawidzę ciem, byś to nie wiem czy to dobrze odmienia, polish people, plz help me) I tak przez 2 h chodził jeden gość z miotłą I to barachło wysłał za okno. No ale musi być boss cnie. Jedna ćma, wielkości otwartej dłoni siedziała nieruchomo na kontakcie. Nauczycielka "c'est terrible ale wydaje mi się że tamta nie żyje bo dostała prądem, Rapid Mika! (Tak, gość ma na imię Mika) No i wywalił tą ćmę do kosza. Większość opuściła klasę po jakimś czasie no i można było robić lekcje nawet jeśli tu i ówdzie były ćmy. Pod koniec lekcji byliśmy świadkami zmartwychwstania. Ta duża ćma wyje**ła na Full Speed z kosza I sruuu na moją nauczycielkę. Wszyscy w panice, ja tak stoję I takie SATAN HELP ME no i skończyło się na tym że mega boss ćma miał własną klasę, my dostaliśmy tylko pracę domową I nasz woźny miał na przerwie 20minutowej dużo zabawy w klasie do francuskiego

pamiętam jak we wczesnej podstawówce szukałam po kątach pająków i jak jakiegoś znalazlam to biegałam z nim w łapie za resztą dziewczyn, fajnie krzyczały
do teraz nie ogarniam jak można bać się pająków
no ale sama boje się balonów to nie oceniam xd

U mnie typ rzucił długopisem w muchę, ale nie trafił i mnie uderzył

Mój kolega z klasy: *rzuca nogami nad ławką, przez co dostaje uwagę, jest nagrywany i wydaje do kin "Kuba vs Pszczoła"*

Osoby uczulone na jad pszczół:

No u mnie takie przypadki, że chłopcy bali sie muchy