Muzyka zagraniczna nie kończy się na angielskim

nie

SPA

@Kupahaha: CITO

@Shadow_years: też tęsknicie za czasami gdy "despacito" było największym problemem?

@Jejowczka_Spod_Kamyczka: Welp,moi kuzyni sądzą inaczej.Przy okazji,to ja jestem najmłodszym kuzynem...

@Czwarty_Wymiar:
Nie sądziłem, że ktokolwiek poza mną zna jakiegokolwiek rumuńskiego wykonawcę. Chociaż Ciorba akurat jest dość znany i za granicą, to o nim nie tak trudno słyszeć. Polakom znany jest głównie dzięki Cyber Marianowi jako gość od ,,w domu jaram życie" (musiałem się przestawić na ,,polski słuch" żeby to usłyszeć, bo wcześniej niczego takiego tam nie zauważyłem). Najlepsze jest to, że gość bardzo lubi śpiewać o cyganach, ale z polskiej perspektywy to brzmi tak, jakby robił wszystko żeby ich obrazić. Jak się wsłuchasz to tam dalej usłyszysz coś w rodzaju ,,dawaj o da-daj kasę, aj daj daj mu swę chuuuje!". Jak nie znasz rumuńskiego to wychwycisz to bez problemu. Chociaż ja rumuńskimi piosenkami zainteresowałem się głównie dzięki Marii Gheorghiu i jej wyjątkowo smutnej piosence o marszałku Antonescu. Aż sami Rumuni się dziwili że znam to i pieśni Żelaznej Gwardii, bo na ogół ludzie kojarzą tylko jakieś gówniane disco od nich.

@Holandia: Z rumuńskich to ja Akcent kojarzę

@Kupahaha:

@Piket: Włoski rap jest kool. Słuchasz kogoś?

Trudno tego nie zapamiętać, kiedy ma tylko jedną zwrotkę, która brzmi "Du hast mich gefragt und ich habe nicht gesagt" powtarzane w kółko.

@Zicher: Coś z zupełnie innej beczki.
Zeig Dich ma zaj*bistą solówę na gitarze