Legendy głoszą, że kiedyś nie był zapchany

No elo, właśnie jadę pustym autokarem. Zaraz sprawdzę czy nie kłamiesz.

To..? To nie jest legenda?

Nauczyciele chowali tam moich kolegów na wycieczkach, żeby nas policja nie złapała

To to był kibel?!

Wiedziałem że takie coś istnieje ale zawsze było zamykane przez kierowców

Dla mnie do teraz

Raz mieliśmy wycieczką szkolną i była tam moja klasa i jakieś patusy, gdy wracaliśmy to te patusy ciągle piły energetyki i co moment trzeba było się zatrzymywać, mieliśmy z 4 postoje przez tych imbecyli(licząc tylko te które były gdy zostało nam tylko 45 minut drogi) w końcu po 10 minutach darcia japy że chcą do toalety, kierowca taktycznie skręcił na pobliską stację, cały tył autokaru zaczął świętować gdy nagle kierowca po prostu zamiast zaparkować zjechał spowrotem na drogę, cała nie patologiczna część (w tym nauczyciele i kierowca) mieli bękę a patusy siedziały cicho przez większość drogi. Aż do momentu gdy jeden z nich postanowił załatwić się do butelki.

A co z toaletą dla nauczycieli w szkole?

Na jednej z pierwszych wycieczek kilkudniowych to to służyło jako dodatkowy bagażnik, bo jakieś cztery klasy jechały

Nigdy nie widziałam go od środka (otwarte drzwi, a nie od środka muszli).

Jak on otworzył te drzwi skoro blokują je schody

A co się stanie jak się spuści wodę w kiblu w autokarze? Czy kupka wypadnie na drogę?

O ku*wa
Je**ne zdjęcie kibla przeszło na główną
Pozdrawiam admina

Brajt

Czyli on istnieje