Szach-mat, sąsiedzie

@Jurekis_: Dobrze tak ch*jowi.

@Jurekis_: Zależy od sytuacji. Czasami przejście na zielonym jest bardziej niebezpieczne. Jeśli się rozejrzał i nic nie jechało to nie ma w tym nic złego. Gdybyś miał zielone i rozpędzony tir jechałby w twoim kierunku to byś przeszedł? To na jaki kolorem świeci się żarówka nie ma znaczenia. Trzeba pamiętać że legalne nie zawsze oznacza dobre, a nielegalne nie musi oznaczać złe.

@Noxen: mądrego to aż miło posłuchać

@Jurekis_: jest git

@Jurekis_: A ja myślę że jak się chciał wje**ć pod auto to nie trzeba było go zatrzymywać

@Noxen: Tak, ale gdyby w tej sytuacji wszyscy zachowywali się przepisowo (tj. tir by stał), nie byłoby ryzyka wypadku.

to prawda, ale mimo wszystko ważniejszy jest zdrowy rozsądek. Nie można liczyć na to że każdy będzie przestrzegał przepisów. A w sytuacji kiedy nic nie jedzie i jest czerwone światło to przejście przez ulicę nie wyrządza nikomu krzywdy. Oczywiście nie bronię tego faceta, bo nie znam szczegółów tej konkretnej sytuacji.

@Noxen: Jasne, ale wypada wymagać tego od siebie. Najlepiej legalnie i bezpiecznie.

@BardzoOryginalnaNazwa: hipokryzję trzeba tępić, a wtdy pewnie oboje trafiliby do sądu albo sąsiad przeniósł to na kogoś jeszcze innego, lub też rozbił błędne koło i doniósł ponownie na tego pana.

@Retik: Bo Marysia to żona sąsiada

charyzma +1 gościu