No i jak tu nie pracować na czarno?

Oceń:

333 10

111 31

Komentarze

Odśwież

SpicePanther

7 września 2019, 21:53

Przede wszystkim każdy powinien ubezpieczać się na własną rękę, wtedy byśmy dostawili do ręki sumę brutto zarobków. Wtedy doszłoby do likwidacji piramidy finansowej jaką jest ZUS, zostałaby sprywatyzowana służba zdrowia, a wysokość emerytur i rent byłaby zależna od tego, ile każdy z nas odłożyłby na nią. Brzmi to dość utopijnie, ale pomarzyć można. A dodając do tej wizji - podatki powinny być wtedy tak skonstruowane, żeby z nich móc utrzymać policję, straż pożarną i wojsko bez problemu. Oczywiście podatki w małych ilościach, proste i przemyślane. Na dokładkę dodałabym, że polityka wtedy powinna być coś w rodzaju pracy charytatywnej jak to jest na przykład w Szwajcarii, jeśli dobrze pamiętam. Jeśli ktoś się ze mną nie zgadza bądź widzi błąd w moim rozumowaniu - zapraszam do dyskusji.

Odpisz

MarekCD

8 września 2019, 03:23

@SpicePanther: Pozdro, też głosuję na Korwina. A tak serio to zgadzam się absolutnie ze wszystkim oprócz ostatniego punktu. Wydaje mi się, że charytatywny charakter zawodu polityka zasadniczo nie jest złym pomysłem, jednak trzeba wspomnieć o tym, że nie powinno to dotyczyć osób pełniących najważniejsze i najbardziej reprezentatywne funkcje w państwie, ponieważ zwyczajnie nie będą one miały czasu na podejmowanie jakiejkolwiek innej pracy w celu utrzymania się. Przy okazji nie pochłonęłoby to jakiejś znacznej sumy z naszych zarobków. Oczywiście zgadzam się z tym, że szarzy posłowie nie powinni dostawać żadnego wynagrodzenia za samo to, że zasiadają w sejmie czy senacie no bo z jakiej paki ja jako podatnik mam utrzymywać ugrupowania z którymi ani trochę nie sympatyzuję. Teoretycznie ma to zapobiegać korupcji ale wiadomo nie od dziś, że polskie partie są finansowane z zagranicznych funduszy. Ogólnie wypowiedź oceniam na merytorycznie poprawną i zgodną z ideą liberalnych koncepcji ekonomicznych toteż pozwolę sobie pozostawić strzałkę w górę.

Pozdrawiam: Potencjalny przyszły minister finansów - Marek Bierowiec

Odpisz