Teraz jeszcze bardziej się wkurzy

Zasada #14,000,605:
Nie przepraszaj nikogo, kto domaga się przeprosin.

Moja niższa ode mnie przyjaciółka urosła przez wakacje, i teraz to ja jestem karłem i najniższą dziewczyną w klasie. Na szczęście jest za miła żeby mnie tak nazywać

Jak tam pogoda na dole?

Nobody cares, ale kiedyś nauczycielka do nas powiedziała, że pierwsze 7 osób, które skończy dostanie ocenę celującą, mniej więcej w tym samym czasie skończyłem ja i ziomeczek niższy ode mnie o jakieś 15 centymetrów, podszedł pierwszy i był teoretycznie siódmą osobą, więc nauczycielka powiedziała mi, że ja już nie dostanę szóstki i jakoś wtedy mi się wymsknęło "Ale on jest niski to się liczy jako pół"

Porządny Kanadyjczyk zdążyłby przeprosić za wszystko co zrobił on, jego rodzice i kilka pokoleń wstecz, w czasie twoich jednych przeprosin