Psy to najlepsze ziomeczki. Mam więcej psów które do mnie przychodzą jak mnie widzą na ulicy i chcą żebym je głaskała, bawiła się z nimi i z nimi spacerowała niż normalnych znajomych
Przechodziłem kiedyś w strachu obok takiego dużego piesia, prawie dostałem zawału jak odwrócił się do mnie i właśnie tak mi zrobił, jestem pobłogosławiony
Komentarze
Odśwież6 października 2019, 23:58
Nie lubię takiego czegoś
Odpisz
6 października 2019, 18:41
Wilczki takie są.
Słodziaki.
Odpisz
1 września 2019, 14:10
Psy to najlepsze ziomeczki. Mam więcej psów które do mnie przychodzą jak mnie widzą na ulicy i chcą żebym je głaskała, bawiła się z nimi i z nimi spacerowała niż normalnych znajomych
Odpisz
1 września 2019, 13:58
Przechodziłem kiedyś w strachu obok takiego dużego piesia, prawie dostałem zawału jak odwrócił się do mnie i właśnie tak mi zrobił, jestem pobłogosławiony
Odpisz
1 września 2019, 13:57
Wholesome
Odpisz