Tato, nie żartuj tak ze mnie!

@Czwarty_Wymiar: chcę uslyszec te historie

@Suvallez: . Taktyczna kropka obserwacji wątku

@kacp80: .

@aibox666: .

@Czwarty_Wymiar: .

@Czwarty_Wymiar: opowiadaj

@Czwarty_Wymiar: Kurła, dzieci moje, w pracy jestem. Wrócę do domu to napiszę ;)

@Czwarty_Wymiar: ok

@Czwarty_Wymiar: .

@Czwarty_Wymiar: Dobra, naczekaliście się trochę, więc do rzeczy:

Kiedyś wracałem z ojcem z zakupów, mój Padre kupił sobie takie drogie, doje*ane noże, chyba były porcelanowe, ale nie pamiętam. Rozpakowujemy rzeczy w kuchni, a mój ojciec zamiast zająć się zakupami to od razu te noże otworzył. No cieszył sie jak dziecko, już chciał coś kroić i mówi do mnie pokazując na blat:
- Kładź palucha!
A ja zero strachu, kładę tego palca. Mój ojciec na to:
- Nie, ja tylko żartowałem...
- No dawaj, tnij!
- Ty chyba zwariowałeś!
- Kończ waść, wstydu oszczędź!
No i przyłożył mi ten nóż do palca. Ja nie wiem co mi wtedy odje*ało... Byłem pewien, że urżnie mi tego palucha... Więc z całej siły go wyrwałem spod tego noża. Ale nie jak normalny człowiek, w bok i w dół. Tylko ku*wa wzdłuż ostrza i do góry. No debil... Krew, krzyk, łzy, pościgi, strzelaniny... Drę się do starego:
- Ała ku*wa, poje*ało cię?!?!
-Mnie poje*ało? To ty palca zabrałeś! Przecież bym ci krzywdy mie zrobił!!
- No jakoś ci ku*wa nie ufam...
Ogólnie skończyło się w szpitalu, kilka szwów i wyszczerbiona kość. Ale do dzisiaj się z tego śmiejemy ^_^

A tutaj fotka blizny, ładnie się zagoiło.

@Czwarty_Wymiar:

@Czwarty_Wymiar: człowieku miałem taką samą prawie sytuacje ale mój brat wziął nóż i powiedział "Chodź mały rozetnę palca i zbadamy ci krew." i mi rane zrobił krew pryskała lub nie nie wiem i płakałem jak syrena i mi blizna do dziś została i dalej będzie a to się skończyło w szpitalu nałożyli mi bandaż bo rana duża była chyba.

@Czwarty_Wymiar: kocham historie innych ludzi na jeja