Ciężki żywot ucznia

@Krzyniu: skoro to dla ciebie marnowanie czasu wykorzystaj go w inny sposób

@Rozyv: Chyba tak zrobię. W sensie, podobno potem się rozwija akcja tych studiów, ale póki co mam sporo czasu, to może sobie prawko zrobię.

@Krzyniu: zrób sobie, przyda się

@NorseWarrior: ucz mnie mistrzu

@Damond:

@NorseWarrior: stosuję podobnę taktykę.

@Damond: Czego mam Cię uczyć? Bycia mną? Nierobienia prac domowych? Prezentacji? Czy słuchania na lekcji?

@NorseWarrior: też tak robiłem. Powiem ci, że w przyszłości będziesz miał trudniej ale tylko do momentu w którym zdasz sobie sprawę, że tak naprawdę zarządzanie czasem to klucz do sukcesu. Anyway w której jesteś klasie?

@NorseWarrior: Co do nauki mam, że 50% muszę się nauczyć, a 50% pamiętam z lekcji.

@BardzoOryginalnaNazwa: masz jeszcze niedzielę (jako ostateczność)

@Rozyv: Wolę to zrobić w sobotę, bo w niedziele jadę do siebie.
Jestem na weekendzie u rodziny i wolę zrobić to tutaj, bo zdaniem nauczycielki trzeba wydrukować, a akurat tutaj jest drukarka, więc...

@BardzoOryginalnaNazwa: znam twój ból, ja muszę napisać przemówienie

@Damond: Współczuję i łączę się z tobą w bólu. Powodzenia

@BardzoOryginalnaNazwa: dziękuję, będzie trochę ciężko, bo nie będę mógł czytać, tylko muszę się wyuczyć a temat mam "że postać potrafiła pięknie żyć i pięknie umierać " i muszę opisać albo rudego, alka bądź zośkę (kamienie na szaniec)

@Damond: Ja muszę opisać, czy ten ten co wygrywa na pewno jest zwycięzcą, Będzie trochę ciężko, ale coś się wybombinuje