A po hostię biegną, jakby ktoś miał im zabrać

That's how kościół katolicki works

U mnie na wsi jest taka grupka starszych pań, które raz w tygodniu robią w parach obchód po okolicy w takich żółtych, odblaskowych kamizelkach i wygrywa to para, która zrobi więcej kilometrów. Do wygrania jest jakiś różaniec, świeczka, czekolada. W autobusach rzadko są emeryci, bo głownie to młodzież dojeżdża do szkoły. Więc są też bardzo aktywne emerytki, które nie narzekają

Nie wszystkie takie są, ale niestety zdecydowana większość.
Są kobiety, starsze panie, które nie narzekają itd., ale zauważyłam w tym pewną zależność. Otóż, te co tak skomlą, to najczęściej są miastowe, te które akurat _uja mają do roboty, no i te, które nigdy pracą fizyczną się nie skalały (wiem to z obserwacji i tego, że dużo osób znam z tego co tam robią - najczęściej pomagają w tym słuchawki za 2zł, które są po prostu ujowe), ale zdarzają się też wiejskie panie, ale to już o wiele rzadziej.

Tak przynajmniej jest w okolicach Ostrołęki i pobliskich miastach (Łomża, Myszyniec, Olsztyn i inne "miasta")

Zacznijmy puszczać "barkę" w tramwajach....

Zanim znowu zaczniecie szkalować polski rap, przypomnijcie sobie ten komentarz

Kobiety w starszym wieku traktować prądem elektrycznym