Gangsta

@McMocarz: Ktokolwiek twierdzi, że jest sympatyczny, nie jest sympatyczny, co doskonale widać na twoim przykładzie

@JaBezTrybu: Zdecydowanie się z tym kłócę, może ja nie jestem sympatyczny, ale to nic nie udowadnia

@McMocarz: zazdrość

@McMocarz: Co się stało ,że ban?

@julian2811: "obraźliwy kom obrazkowy"

@McMocarz: Aha dzięki za odpowiedzi.

@julian2811: no chyba luzik, ee, zawsze dziękujesz za odpowiedź?

@McMocarz: Tak

@McMocarz: jesteś bardzo sympatyczny i nie tylko ciebie ściska

@dawcaAiDS: Zazdrość? Ale czego? Teraz jest sławna, ale kiedyś jej fala zmaleje i gówno będzie miała jak większość gwiazdeczek jej typu.
Osobiście zazdroszczę wielu osobom, ale ku*wa nie jej...

@Dcktun: A dziękuję

Z całym szacunkiem, ale to z tobą jest problem. Po prostu czasem tak jest, że jak się zobaczy jakiegoś człowieka to nawet, gdy się go nie zna to w jakimś stopniu cię ona/on denerwuje, bądź drażni. Ze mną było tak samo, też miałam paru takich ludzi z internetu, z którymi nigdy nie rozmawiałam, nawet oni nie wiedzą, że istnieję, a jednak denerwowało mnie ich zachowanie. Czasami pojawiała się zazdrość bo oni coś mają, a ja nie t.d. Tylko po prostu bądźmy szczerzy, to ze mną jest wtedy coś nie tak, tak samo z tobą i twoją nienawiścią do Roksany. Możesz jej nie lubić, może cię wkurzać, ale bądź świadomy, że tak naprawdę nie masz pojęcia jaka ona naprawdę jest, tylko ,,dzięki' plotkom, które nie raz są zbyt podkolorowane, możesz trochę się o niej dowiedzieć. Pisanie ,,sława jej przeminie, gówno będzie miała z tego" jest bardzo słabe i nie rozumiem co cię to obchodzi skoro jej nie zazdrościsz. To jaką będzie miała przyszłość, to już jest jej problem nie twój. Mam wrażenie, że ona cię denerwuje za sam fakt istnienia, a pojawianie się jej ciągle w gazetach czy telewizji tylko dokłada oliwy do ognia. Jednak nie zawsze pojawianie się jej w mediach jest wyłącznie z jej winy, a po prostu ludzi którzy szukają sensacji by mogli zrobić byle jaki wpis o niej. Więc jak już ktokolwiek powinien cię denerwować, to wyłącznie ci ludzie, którzy na okrągło o niej piszą.

@Hiholatek: Ooo hoho, wybacz ale mam uwagę... Osoby popularne czy też sławne mogą nieźle wku**iać nie tym, że są lepsze czy lepiej się żyje, bo w rzeczywistości mogą mieć piekło pod płaszczykiem plotek, tylko SĄ WSZĘDZIE, Chcesz czytać gazetę - Wyngiel
Chcesz obejrzeć wiadomości - Wyngiel
Przeglądać internet - Wyngiel
Wchodzisz w memy - WYNGIEL
To jest frustrujące i rzygasz od tego, nie masz zamiaru jej znać bo nic Ci do tego, ale na Boga niech przestanie wszędzie być, reklamę Play oglądam i je***...w części nie jest jej winą bo to osoba publiczna, ale w znacznie większej części podpisują jej rodzice kontakty umowy itp, a ona się zgadza na taki styl życia wkur**iania innych :) Muzyka to muzyka ludzie, a to że kiedyś przeminie to jest oczywistość i wtedy zostanie z dolarami na koncie bez pracy, jak już zapraszana na rozmówki do PnŚ... Nie ma jej ani czego zazdrościć ani nie ma dla po co się nią frustrować, ale CZĘSTOTLIWOŚCIĄ JEJ WYSTĘPOWANIA... Każdy inny byłby wku**iający nawet Lewy

@Towarzysz777: No wiesz, ona w tej chwili tak zarabia. Nawet jeśli będzie tak jak mówisz, że sława o niej może przeminąć to chyba lepiej dla niej jak teraz będzie zarabiać, by na czarną godzinę mieć odłożony grosz. Jednak dalej uważam, że takie myślenie jest głupie, bo gdybać można, a co jeśli nie będzie tak jak mówisz i właśnie dzięki temu, że teraz jest wszędzie, będzie przez to wiele lat jeszcze popularna? Tego nie wiemy to ona kieruje swoim życiem. Może ja tego tak nie odczuwam bo nie oglądam telewizji, nie czytam gazet typu pudelek, a na yt wchodzę na filmy które mnie interesują, więc to co ona robi mnie nie interesuje, ale spróbuję zrozumieć, że widzenie ciągle jednej twarzy (której nie masz ochoty oglądać) na pewno jest wkurzające, no ale dlaczego miałaby przestać pokazywać się publicznie, bo dla innych jest to wkurzające? Jak bym była na miejscu Roksany to bym nie szła na taki układ.
(proszę nie myśleć, że jestem jej fanką i ją bronię, po prostu chcę racjonalnie podchodzić do tego typu spraw)

@Hiholatek: Nie chce mi się nawet ku*wa tej ody do spie**olenia czytać. Jaka nienawiść? To, że jej nie lubię nie znaczy, że jej nienawidzę i życzę jej śmierci czy coś w tym stylu.

No, a tak w ogóle to z tego co wiem to jestem wolnym człowiekiem i mogę nienawidzić kogo chce

Serio? nazywasz mój wpis odą do spier*****a? Może jednak warto było przeczytać i byś zrozumiał coś więcej? Ty po prostu masz, gdzieś szanowanie ludzi. Nie napisałam, że pewnie życzysz jej śmierci, a mój wpis, że jej nienawidzisz wziął się z twojego komentarza, który jest mocno nasiąknięty właśnie nienawiścią do niej. Jednak jeżeli tak nie jest, to przepraszam za błędną ocenę. Nie wiem czemu dostałam pod 1 komentarzem większość w dół głosów. To co napisałam to prawda, jeżeli nie lubimy jakieś osoby, z którą nigdy nie rozmawialiśmy, a która nawet nie wie o naszym istnieniu, to jest to wyłącznie nasz problem, sama przyznałam się do tego, że kiedyś też tak traktowałam pewne osoby. I co? ze względu na to, że jakaś baba ich nienawidzi powinni zniknąć i przestać rozwijać swoją karierę? To już w moim zakresie należy, by wchodzić na strony, które będą mnie interesować, a omijać gdzie pojawiają się te osoby.

@Hiholatek: Słowo "ku*wa", czy moje spostrzeżenie, że jak dalej będzie taka to nic jej nie zostanie ze sławy emanuje tą nienawiścią, powiedz mi proszę?

Tak to jest oda do spie**olenia. No i nie lubienie kogoś=/=nienawiść

No i nie powiedziałem, że ty coś mówisz o życzeniu śmierci, ale nienawidzić można kogoś kto rzeczywiście coś ci zrobił, dlatego nienawiść często wiąże się z tego typu rzeczami

@JaBezTrybu: co to za ,,grube akcje" były?

Uciekła z koleżanką z domu i wszyscy ich szukali, a potem wróciły tego samego dnia jak zaczęło się ściemniać i potem miała awanturę z rodzicami o to

@JaBezTrybu: to ja miałem grubsze akcje (przepraszam za to) xD