Oni są odporni na takie sztuczki

@Oloest: przez przypadek klinknęłam czerwone, przepraszam

@Oloest: A dlaczego F?

@creeper_girl: nie ma sprawy

gdyż to wygrana za cenę nie posiadania pociągu seksualnego no sorry ale udowodniono że to jedna z najlepszych motywacji w życiu człowieka

@Oloest: patrząc na to jakie niektórzy odpi***alają głupoty byle zar*chać to rację masz

@Mimikkyu: niestety ludzie są prostymi stworzeniami więc o kilku miesięcy ćwiczę by wznieść się ponad to i próbować ograniczyć swój popęd seksualny i przynosi to efekty

@Oloest: Owszem, aseksualizm jest dobry, ale dlaczego F? Współczujesz im? Aseksualizm to wrodzona orientacja, to trzeba czuć od samego początku. Jeśli się ograniczasz chociaż tak naprawdę czujesz to prędzej to abstynencja seksualna niż aseksualizm

nie nazwałem się anseksualstą a co do F to tak wspułczuje im chyba że oni wykorzystują to w inny sposób w sensie że nie czują popędu ale mają inną siła motywację

@Oloest: Ja uważam się w sumie za aseksualistę, ale może jeszcze „wyrosnę" z tego. Nie dojrzałam do tego poziomu, ale w sumie wolałabym, żeby zostało tak jak jest

według mnie trzeba zachować złoty środek i być na tyle normalnym by zachować trzeźwość umysłu ale też by motywować się dzięki swojej seksualności

@Oloest: Moim zdaniem należy starać się ograniczać takie typu rzeczy. A jak jest się w młodym wieku to tym bardziej. Może zabrzmię jak stara baba, ale r*chanie się w nastoletnim wieku jest złym pomysłem, nie raz się słyszy o nastoletnich ciążach. Owszem jest antykoncepcja, ale nie ma nigdy 100% pewności, że zadziała. Krótko mówiąc nie rozumiem co niektórzy widzą w tym. Dla mnie to rzecz odległa, abstrakcyjna, pomimo bycia naturalnym dla innych odruchem - dla mnie to rzecz wynaturzona

w nastoletnich latach tak lecz myślę nadal o złotym środku

@Oloest: a co to za pan z gifa ?

Niby w czym aseksualizm jest dobry? XD
Seks uspokaja, niweluje ryzyko zachorowania na raka prostaty a do tego przy seksie jest ruch, a więc masz ćwiczenia. Wiec w czym niby aseksualizm jest lepszy?

@Dcktun: to Gargamel

@Mr_Quicky: Że nie zrobisz przypadkowo gówniaka

@rumcajschr: Fair

@Oloest: dzięki

@Oloest: Od kiedy to osobom aseksualnym jest przykro że są aseksualne? A właśnie że aseksualnym jest bardzo fajny xD

nie powiedziałem że jest IM smutno lecz mi gdyż to dla mnie nierealne stracić pociąg to po prostu bardzo motywujące mnie

@Mr_Quicky: Choćby dlatego, że nie ma szans na wpadkę tak jak podsumował rumcajschr. Jeszcze brak chorób przenoszonych drogą płciową. Dodatkowo umacnia relacje w związku, czyli bliskość psychiczna. Seksem nie da się zrealizować wszystkich potrzeb emocjonalnych
Na dodatek jak jest się jeszcze aromantycznym, czyli nawet nie zakochujesz się w nikim, nie ma cierpienia, że „crush mnie nie zauważyła, phłe phłe" i brak szansy bycia w friendzone
Nie pisałam, że jest lepszy, pisałam, że jest dobry, bo ma wiele zalet. A co jest złego w aseksualizmie?

Takie myślenie jest do dupy. Idąc tym tokiem myślenia dobrym jest zabicie się bo w ten sposób unikniesz przeziebienia. Słyszałeś o czymś takim jak antykoncepcja?

W aseksualiźmie jest złe to, że nie ma zalet wynikających z uprawiania seksu. Podałem te zalety wyżej, wystarczy przeczytać

@Mr_Quicky: Bycie aseksualnym nie oznacza, że nie możesz uprawiać seksu. Owszem można, ale nie czujesz koniecznej chęci, więc możesz się obejść bez tego. Często to jednak robią dla drugiej połówki. I tak jak napisałam antykoncepcja nie jest 100% bezpieczna. Dodatkowo ch*jowe porównanie

@Mr_Quicky: Jedynie złe w aseksualizmie jest to, że są ludzie, którzy chcą cię nawracać na 'poprawną' ich zdaniem orientację

@Myszkapl: Tak samo są źli ci, którzy „nawracają" aseksualistów

No i dobrze, aseksualizm nie jest normalny. Seks to naturalny element życia każdego człowieka i równie dobrze życie bez tego jest gorsze. Możliwe, że jesteś mało atrakcyjna lub w ogóle skoro nie masz chęci na seks. Ja bym z tym poszedł do specjalisty bo to mega dziwne...

@Mr_Quicky: Co ma aktrakcyjność do tego?

To, że atrakcyjne osoby są z reguły w związkach w młodym wieku a to przekłada się na polepszenie samooceny. To z kolei przekłada się na łatwiejsze zar*chanie. Prościej sie nie dało wytłumaczyć, ehh...

@Mr_Quicky: „Z reguły", czyli nie każdy. Dodatkowo bycie atrakcyjnym to rzecz dyskucyjna, dla jednej osoby ta osoba jest ładna, a dla drugiej nie
Dodatkowo jeśli ktoś dobrze się czuje będąc aseksualnym to nie ma problemu, nie krzywdzi tym nikogo

Krzywdzi, samego siebie. Właśnie dla takich błędów są specjaliści do pomocy. Polecam, bajo

@Mr_Quicky: Skrzywdzenie się to udawanie kogoś kim się nie jest, czyli to co ty polecasz. Co byś powiedział gdyby ktoś próbował przekonywać cię na jakąś terapię, żeby zrobić z ciebie np. aseksualistę?

Powiedziałbym, że go Bóg opuścił, ponieważ aseksualizm to bycie słabym. To tak jak z byciem weganem, czyli odbieranie sobie ważnej części życia. Sory skarbie ale nie przekonasz mnie, że brak seksu at all jest lepszy niż uprawianie go. Dziękuję dobranoc

@Mr_Quicky: Ja mówię, że jest lepszy? Jebło cię coś? W byciu weganem się wybiera, ewentualnie w przypadku alergii to już nie. Nie próbuję cię przekonać, bo to ty próbujesz mnie „nawrócić" na swoją rację. Bycie słabym? Odezwał się „samiec alfa". Pora zakończyć tę rozmowę jeszcze pokojowo, bo już twierdzisz, że cię do czegoś przekonuję, mimo, że prędzej ty to robisz

@CookieKitty: R

@cupcup123: U

@CookieKitty: C

@cupcup123: H

@Gateusz: A

@cupcup123: N

@CookieKitty: I

@Gateusz: E

@CookieKitty: S

@cupcup123: E

@CookieKitty: X

@peter20080: .

@cupcup123: H

@Gateusz: U

@cupcup123: J

@peter20080: C

@cupcup123: I

@peter20080: P