W pewnym momencie byłem bardzo blisko, ale wtedy się obudziłem

W tym roku byłem blisko posiadania wspomnianej istoty
Była to dziewczyna z mojej nowej klasy (artystyczna, gdyby kogoś ciekawiło)
Była to niska (niższa o głowę) piękna blondynka
Ale nie tylko jej wygląd był cudowny
Miała naprawdę miły charakter oraz ciekawe zainteresowania (głównie granie na skrzypcach, istny miód dla uszu kiedy grała)
Mimo, że byłem lekko spie**olony to nawiązałem z nią pozytywną relację (przytulaliśmy się, pisaliśmy długo itd.)
Miałem iść z nią na randkę, kiedy poprawi oceny
Wydawałoby się, że miałem prawdziwe szczęście
Ale jednak okazało się, że miała chłopaka z klasy mundurowej
Po dowiedzeniu się o tym przestałem się angażować w naszą relację, bo nie chciałem odbierać jej chłopakowi kogoś, kogo kocha
Mimo tego wciąż się lubimy, a ja pogodziłem się z przegraną i lecę przez życie jak złoty wiatr
I ku*wa życzę wszystkim powodzenia w sprawach miłosnych

A ja znalazłem
To był najlepszy rok w moim życiu

Mi się jako tako udało

A wiecie co Jejowiczańczycy?
Mi się udało :)

Jeszcze 7 godzin

To jest Daisy Ridley?

miałem w 2019
i w tym samym roku przestałem mieć
chyba 3 tygodnie temu

Nie szukajcie na siłę. Lepiej nie mieć wcale niż mieć taką, która cię później zostawi.

No tak nie powiedziałbym...

Ukradłeś mi avka

Rok się jeszcze nie skończył, więc macie szanse

Nawiązałem kontakt na messengerze z moją crush, ale jednak mimo to na pewno w tym roku nie zostanie moją dziewczyną

da ktoś szablon Boga mówiącego "now thats what im talking about"

Faktycznie, był taki mem na początku 2019