No nie do końca, Japoński wykorzystuje ten sam system znaków, co oznacza że znaczenie większości znaków w Japońskim znasz, wystarczy poduczyć się kany i zasad jej wykorzystywania, problem może być z częścią fonetyczną bo Japoński nawet nie ma określonego pochodzenia i bardzo się różni od Chińskiego, chociaż słyszałem że sytuacja z "przeklętą 4" jest podobna w obu językach, a jeden ze sposobów czytania znaków jest "sinojapoński" czyli całkiem możliwe że coś mogli więcej z Chińskiego zabrać, spokojnie, nie wszystkie lata były zmarnowane mój chłopcze (czy dziewojo nie znam opa), ale gwarantuję ci że lekka nauka i możesz czytać hentaice.
Komentarze
Odśwież28 stycznia 2020, 19:56
Jest też chińskie anime, co prawda mało znane, podobnie jak koreańskie, ALE jest
Odpisz
28 stycznia 2020, 19:32
Możesz teraz jechać do Chin się zabić
Odpisz
28 stycznia 2020, 16:00
Ale możesz tłumaczyć książki, filmy, lub być tłumaczem przysięgłym.
Więc w sumie stonks.
Odpisz
23 stycznia 2020, 21:48
przymiotniki piszemy mala litera ;)
Odpisz
23 stycznia 2020, 22:30
Szacunkowo piszę się z wielkiej... A ja mam wielki szacunek do przymiotników.
Odpisz
Edytowano - 23 stycznia 2020, 21:49
No nie do końca, Japoński wykorzystuje ten sam system znaków, co oznacza że znaczenie większości znaków w Japońskim znasz, wystarczy poduczyć się kany i zasad jej wykorzystywania, problem może być z częścią fonetyczną bo Japoński nawet nie ma określonego pochodzenia i bardzo się różni od Chińskiego, chociaż słyszałem że sytuacja z "przeklętą 4" jest podobna w obu językach, a jeden ze sposobów czytania znaków jest "sinojapoński" czyli całkiem możliwe że coś mogli więcej z Chińskiego zabrać, spokojnie, nie wszystkie lata były zmarnowane mój chłopcze (czy dziewojo nie znam opa), ale gwarantuję ci że lekka nauka i możesz czytać hentaice.
Odpisz
23 stycznia 2020, 21:43
Odpisz