Oparte na prawdziwych wydarzeniach

@elementiro: Strzałka za Asukę w komentarzu

@GdanskiTermos: moim zdaniem WSZYSCY bohaterowie Evangeliona są upośledzeni umysłowo. I jeżeli reszta ludzkości w ich uniwersum jest równie spie**olona to jednak dobrze że ci kosmici zorganizowali nam koniec świata.

@Ja_czyli_Ja: Zależy jak na to spojrzeć. Moim zdaniem bohaterowie Evangeliona dzięki temu, że są tacy a nie inni to - już pomijając fakt, że przez to zapadają w pamięć - wydaje mi się, że uzewnętrzniają oni jakieś swoje bardzo skryte uczucia które każdy z nas przeżywa choć nie zawsze jest z kim o tym pogadać więc zostajemy sami ze swoimi myślami zmuszeni do samodzielnego znalezienia rozwiązania co przychodzi czasem bardzo trudno. Dzięki temu, że spekulują na tematy egzystencjalne poszerzają nasze horyzonty dotyczące filozofii, etyki, psychologii i przez to pchają nas w stronę głębszych przemyśleń. Warto też wspomnieć, że każdy jest czasem w takim melancholijno-depresyjnym nastroju, każdy bywa zagubiony, każdemu jest czasem źle i nawet do końca nie wiadomo czemu - tak samo jest w Evangelion z tym, że bohaterowie przez realia w jakich się znaleźli cierpią tak bardzo i na tyle nie potrafią się odnaleźć, że muszą to z siebie jakoś wyrzucić co odbija się na nich bardzo różnie (zależy to również od interpretacji), natomiast przeciętna osoba raczej kryje się z tym co czuje. Evangelion jest zatem niczym innym jak poszukiwaniem odpowiedzi. Tak naprawdę to całe to Tokyo 3, Anioły, Evy, cała ta historia osadzona w klimatach Sci-Fi to nic innego jak tylko dopracowane tło dla rzeczywistego przesłania tegoż dzieła. Evangelion jest genialne ponieważ bardzo mocno trafia w nasze najbardziej czułe punkty jeśli chodzi o uczucia przy tym jednocześnie pomagając znaleźć rozwiązanie dla problemów z którymi od zawsze się borykamy. Gdyby bohaterowie byli bardziej... normalni nie dało by się uzyskać takiego efektu a więc nie mielibyśmy tak niesamowitego przekazu.

Czyli mówiąc krótko - są poje**ni dlatego, że inaczej byłoby nieciekawie

A poza tym to w sumie było parę normalnych postaci np. Kaji, Toji, Aida, nawet Misato można wyliczyć do tej listy bo pomimo tego, że nosiła w sercu strasznie dużo żalu i niepewności to jednak nie okazywała tego bo zachowywała się raczej pogodnie pomimo nastroju maskując w ten sposób swój rzeczywisty stan a przecież to jest sytuacja którą można zaobserwować w realnym życiu bardzo często

Nie wiem po ch*j to pisałem o pierwszej w nocy

@Ja_czyli_Ja: Kolego Ja_czyli_Ja, jak ty byś się zachowywał podczas jeb*nej apokalipsy gdzie to TY masz bronić innych w jakimś mechu, który doznaje tych samych obrażeń co ty i masz ok. 5 minut na wygraną jak puści kabel od zasilania. Jak nie to jesteś martwy. Japonia to jeden z kilku krajów które przeżyły z małą częścią ich kraju. A ostatecznie starsza rem zmieniła się w Anioła i ch*j bombki strzelił, jesteś martwy.
Po cholerę ja to piszę zamiast się uczyć...

@GdanskiTermos: wiem o co ci chodzi. Ale mi chodzi o to że 1.ZNOWU jakąś starożytna organizacja chce zbawienio-zagłady ludzkości 2. Ta samą organizacja nie zauważa że jakiś poje**niec o imieniu Gendo che ich zrobić w ch*ja. 3. Nikt nie dba o komfort psychiczny pilotów robotów ratujących świat-po co... 4. Nie wiem nawet czemu (ONZ?) atakuje ich bazę i chce zabić pilotów. Reasumując-dobrze że staliśmy się największą zupą na świecie.

@Ja_czyli_Ja:
1. To nie ONZ zatakowało tylko Japońskie Siły Samoobrony (czyli de fakto armia, tylko prawnie nie mogą się tak nazywać)
2. Właśnie w tym momencie fabuły SEELE właśnie zdali sobie sprawę że Gendo obrobił im dupsko przerobił na kebeba, więc postanowili załatwić go i całe NERV raz a dobrze.

I zrobiłeś dziurę w ławce

i podłodze

@kuba5028: i w mozgu kolegi obok

@kuba5028: I dokopałeś się do jądra Ziemi

@Szymix74: i odje**les perfekcyjna dziure w kierunku Marsa