Czy legalne jest stworzenie jakiegoś "E-coś tam", które by smakowało jak kokaina?
Powiedzmy, że zawierałoby 0,0XYZ% kokainy albo innymi słowy dosłownie znikomą ilość lub nawet żadnej, ale smakowałoby identycznie jak kokaina.
@jacek1s: myślę że jeśli zawierałoby kokaine to mógłby być problem, nawe śladowe ilości. Na pewno w sytuacji jakby się coś stało to łatwo byłoby wygrać sprawę
@aniam_131: Znalazłem takie informacje po chwili wyszukiwania w Google ,,Śladowej ilości narkotyku nie należy łączyć z pojęciem jednej działki narkotyku, np. 1 grama marihuany. Posiadanie pół działki narkotyku, np. pół grama marihuany zostanie uznane za przestępstwo. Znikoma – śladowa ilości narkotyku, którego posiadanie nie stanowi przestępstwa dotyczy pozostałości, śladu po posiadanym w przeszłości narkotyku."
Nie wiem ile w tym racji, ale pojawia się taki problem, że technicznie rzecz biorąc mając jedną butelkę coli z kokainą jesteś wolny, ale biorąc sześciopaka sprawa się komplikuje.
Edit: Oczywiście to się nigdy nie wydarzy, bo Coca Cola musiałaby być poza prawem by móc sobie kokainę wytwarzać lub skupować w dużych ilościach.
@aniam_131: Hm... Może jakaś kooperacja z Escobarem? Limitowana edycja Coca coli, pozłacana etykieta i szklana, ekskluzywna butelka.
Pomarzyć można, ale trzeba wrócić do rzeczywistości.
@jacek1s: smak to proces chemiczny czyli można skopiować substancje smakowe i uzyskać pożądany efekt bez zawartości koki czyli da się smak na już ale zawartość to temat prawny/zdrowotny (sumienia jak sprzedajesz dzieciom)
@jacek1s: Znaczy wiesz. Cola jest do dziś wyciągiem z liści krasnodrzewu, tylko pozbyli się z niego kokainy. Sama roślina zawiera +/- 1% czystej kokainy i do dziś Indianie używają tego jako używki
Komentarze
Odśwież27 lutego 2020, 16:54
Czy legalne jest stworzenie jakiegoś "E-coś tam", które by smakowało jak kokaina?
Powiedzmy, że zawierałoby 0,0XYZ% kokainy albo innymi słowy dosłownie znikomą ilość lub nawet żadnej, ale smakowałoby identycznie jak kokaina.
Odpisz
27 lutego 2020, 16:56
@jacek1s: myślę że jeśli zawierałoby kokaine to mógłby być problem, nawe śladowe ilości. Na pewno w sytuacji jakby się coś stało to łatwo byłoby wygrać sprawę
Odpisz
Edytowano - 27 lutego 2020, 17:02
@aniam_131: Znalazłem takie informacje po chwili wyszukiwania w Google ,,Śladowej ilości narkotyku nie należy łączyć z pojęciem jednej działki narkotyku, np. 1 grama marihuany. Posiadanie pół działki narkotyku, np. pół grama marihuany zostanie uznane za przestępstwo. Znikoma – śladowa ilości narkotyku, którego posiadanie nie stanowi przestępstwa dotyczy pozostałości, śladu po posiadanym w przeszłości narkotyku."
Nie wiem ile w tym racji, ale pojawia się taki problem, że technicznie rzecz biorąc mając jedną butelkę coli z kokainą jesteś wolny, ale biorąc sześciopaka sprawa się komplikuje.
Edit: Oczywiście to się nigdy nie wydarzy, bo Coca Cola musiałaby być poza prawem by móc sobie kokainę wytwarzać lub skupować w dużych ilościach.
Odpisz
27 lutego 2020, 17:08
@jacek1s: w sumie racja, do produkcji potrzebowaliby stale dość ogromnej ilości
Odpisz
27 lutego 2020, 17:13
@aniam_131: Hm... Może jakaś kooperacja z Escobarem? Limitowana edycja Coca coli, pozłacana etykieta i szklana, ekskluzywna butelka.
Pomarzyć można, ale trzeba wrócić do rzeczywistości.
Odpisz
2 marca 2020, 15:02
@jacek1s: smak to proces chemiczny czyli można skopiować substancje smakowe i uzyskać pożądany efekt bez zawartości koki czyli da się smak na już ale zawartość to temat prawny/zdrowotny (sumienia jak sprzedajesz dzieciom)
Odpisz
2 marca 2020, 15:21
@jacek1s: i dlatego potrzebujemy akapu w trybie natychmiastowym
Odpisz
Edytowano - 2 marca 2020, 15:37
@jacek1s: tylko że tu nie chodzi o sam smak, którego kokaina za bardzo by napojowi nie nadała, a raczej o jej wlaściwości pobudzające
Odpisz
2 marca 2020, 15:59
@jacek1s: Po co Ci smak kokainy, on nie jest jakiś wybitny
Odpisz
2 marca 2020, 16:34
@chupacabra001: On nie ma być wybitny, ma być zbliżony do oryginału.
Odpisz
2 marca 2020, 21:20
@jacek1s: Oryginału? Weź liście koki, zrób z nich napar, posłódź. I masz oryginalną colę - pierwotnie lek na żołądek.
Odpisz
2 marca 2020, 22:58
@chupacabra001: Spoko, skoszę marihuanę, bo mi zastawia wejście do ogródka i pozrywam trochę koki.
Odpisz
2 marca 2020, 23:06
@jacek1s: Znaczy wiesz. Cola jest do dziś wyciągiem z liści krasnodrzewu, tylko pozbyli się z niego kokainy. Sama roślina zawiera +/- 1% czystej kokainy i do dziś Indianie używają tego jako używki
Odpisz
27 lutego 2020, 17:01
Przez głowę przemknęła mi myśl, żeby nie dość, że zaczęli znowu dodawać kokę, to żeby wtedy stworzyli smak paprykowo-mleczny.
Odpisz